Skocz do zawartości

[Przednia przerzutka] Jak powinna wskakiwać?


Wolwgang

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem tribana rc 500 jakiś tydzień temu. Zrobiłem nim ze 100km i zauważyłem iż przednia przerzutka, ta gdzie są 2 obręcze, nie bardzo chce zmieniać bieg gdy tylnia przerzutka jest na skrajnie dolnych obręczach. Chodzi głównie o sytuację gdzie mając na przedniej przerzutce ustawioną najmniejszą obręcz a na tylniej gdzieś w okolicach najmniejszej - muszę wrzucić kilka biegów do góry na tylniej aby móc przeskoczyć na większą na przedniej. Coś jest niewyregulowane, czy może to jakiś mój błąd z techniką? Wszelkie rady mile widziane gdyż dopiero ogarniam szosę przesiadając się z górala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Wolwgang napisał:

Chodzi głównie o sytuację gdzie mając na przedniej przerzutce ustawioną najmniejszą obręcz a na tylniej gdzieś w okolicach najmniejszej

Nie jeździ się na takich przekosach!

Tak czy inaczej, kwestia regulacji. Przerzutka powinna pociągnąć łańcuch niezależnie od przełożenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, skom25 napisał:

Nie jeździ się na takich przekosach!

Tak czy inaczej, kwestia regulacji. Przerzutka powinna pociągnąć łańcuch niezależnie od przełożenia.

Jakieś rady więc jak powinno sie zmieniać i dlaczego akurat tak a nie inaczej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz dwa blaty z przodu, to kasetę dzielisz na dwa i tych biegów się trzymasz. Odpowiednio to samo przy trzech blatach.

Chodzi o to żeby łańcuch nie był mocno "skoszony". Wpływa to na kulturę pracy, zużycie i głośność napędu.

Oczywiście jak złamiesz tą zasadę to nie umrzesz a rower się nie rozpadnie, ale nie ma sensu tak jeździć. Dodatkowo podejrzewam że przy takiej kombinacji łańcuch ociera o przerzutkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, skom25 napisał:

Nie jeździ się na takich przekosach!

Tak czy inaczej, kwestia regulacji. Przerzutka powinna pociągnąć łańcuch niezależnie od przełożenia.

Przy napędzie 3xX to może. 2xX właśnie miało ułatwić temat i umozliwic jazdę w dowolnych konfiguracjach, co zresztą jest oczywiste. Większość osób intuicyjnie szuka najlepszego biegu, aby dopasować kadencję. Trzymając się sztywno Twoich zaleceń tych biegów nam ubywa. Druga rzecz - sam miałem 2 razy napęd 2x10 i pomagałem znajomym - zawsze udawało się to tak ustawić, aby nie tarło przy dowolnym przełożeniu. 

Jasne, że napęd będzie się zuzywal trochę szybciej, tylko co z tego? Cena będzie komfort użytkowania napędu i niepotrzebne glówkowanie na jakim przełożeniu jadę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, w sumie masz rację, przyznaję. Natomiast uważam że piłowanie napędu na mocnym przekosie przy dłuższych odcinkach ma średni sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Poza tym jak wrzucasz z małej na dużą z przodu, to chyba logiczne, że musisz wejść w górę kasety, czyli z małej zbliżyć się do środka, lub przynajmniej zredukować o dwa - trzy oczka.
Wyjątkiem mogą być nagłe zmiany nachylenia terenu, ale to się raczej rzadko zdarza i zazwyczaj mamy chwilę na dopasowanie przełożenia.
Niby wszystko powinno chodzić jak trzeba, ale jak już jest się w takiej sytuacji, to może chociaż przez chwilę wypadałoby z tego skorzystać i przy okazji wyrobić sobie odpowiednie nawyki :icon_wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...