Skocz do zawartości

[3/4tys] Szybki rower. Konkretne wymagania.


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie. 

 

Szukam szybkiego roweru głównie na miasto, dojazdy do pracy, działkę, weekendowe wypady z żoną. Rower ma być wygodny, w miarę możliwości wyprostowana pozycja, koniecznie musi mieć mocowania od bagażnik. 80% asfalf, drogi szutrowe absolutnie żaden teren czy góry. Zawodnik dość ciężki 120kg. 

 

Jaki typ roweru polecacie?? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybki rower i wyprostowana pozycja wzajemnie się wykluczają, przynajmniej w takim rozumieniu szybkości, jakie powszechnie panuje w światku rowerowym ;)

 

Cross, zwłaszcza z powietrznym amortyzatorem, który łatwiej dopasujesz do wagi jeźdźca, będzie całkiem wygodny przy wyprostowanej pozycji. Gravel będzie szybszy, ale w ogólnych założeniach to nie jest rower do miasta, tylko na wyprawy i tam kierownica typu baranek lepiej się sprawdza. Rowery typu fitness to z kolei "szosa na miasto" z prostą kierownicą, ale bardzo słabe w terenie. 

No i są jeszcze rowery typu rower, które nie tak łatwo zaszufladkować, bo w zależności od użytkownika można je dość mocno dopasować poprzez założenie grubszych opon, dołożenie amortyzacji, zmianę napędu itd. Tu takim sztandarowym przykładem jest 

https://www.marinbikes.com/pl/bikes/2019-pavement-fitness-transit-urban-muirwoods

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gravel raczej odpada w tej kwocie nic w miarę sensownego nie ma. Natomiast cross hmm te amorki mnie jakoś nie przekonują raczej to są uginacze. Ale cross wydaje się najrozsadniejsze wyborem. Coś polecacie w tej kwocie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Typowe mieszczuchy zdecydowanie nie są szybkie, więc nie bardzo spełniają w/w definicję.

Cube SL Road to fitness, a fitnessy też się w wątku pojawiły. Pozostaje kwestia co autor uznaje za wygodną pozycję. Amor do takiej jazdy w każdym razie nie jest potrzebny.

Z gravela zrobisz trekkinga z barankiem - w końcu często są używane właśnie do turystyki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mocno pochylonej pozycji do przodu. Amortyzator nie jest mi do szczęścia potrzebny. Mam teraz rower mtb i po prostu na co dzień się na nim mecze, jest bardzo toporny, nie ma mocowań do bagażnika a tego mi bardzo brakuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, MateuszL napisał:

Nie chce mocno pochylonej pozycji do przodu. Amortyzator nie jest mi do szczęścia potrzebny. Mam teraz rower mtb i po prostu na co dzień się na nim mecze, jest bardzo toporny,

To serio przymierz się do tego roweru z linka o ile akceptujesz baranka. Bardzo wygodna pozycja, wyprostowana, jak chcesz to możesz jeździć w 3 różnych chwytach, szybki, lekki, taki komfortowy   wyprawiowiec. Przez pierwsze dni kierownica będzie Ci się wydawać wąska.

Ja bym nawet nie myślał o Krossie  za 4 tys ze sprężynowym amortyzatorem  (o z pewnością dla Ciebie za słabej sprężynie), najtańszymi hydraulikami, ciężką, zabierającą energię elektrownią w piaście, ciężkim, skrzypiącym regulowanym mostku, amortyzowanej sztycy która Ci się rozleci po 3 dniach, wadze z 17-18 kg i legendarnie słabej gwarancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gazela 18 kg lekko licząc :/

Potem będzie wątek o odchudzaniu roweru.

18 minut temu, cyklista napisał:

Jako posiadacz gravela od dość "zrelaksowanej" geometrii nigdy nie poleciłbym go do użytkowania o jakim pisze autor wątku. 

A jaki to gravel. Konkrety bo tak to sobie można doradzać ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pinnacle Arkose 1 z 2015 roku, jest na 11 stronie w galerii przełajkowej na forum. Nadal będę uważał, że mam na nim bardziej pochyloną pozycję niż np. na rowerze crossowym. 

Dlatego poleciłem rower trekkingowy, bo autor wspominał o dojazdach do pracy, a wtedy oświetlenie i błotniki się przydają. 

A jeśli nie ma to znaczenie, to może wystarczy rower crossowy plus zakup bagażnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w jakim celu crossowy jak amor jest totalnie zbędny? To już moim zdaniem propozycje @Dokumosa są znacznie lepsze.

Co do gravela, to też zależy w jakim chwycie się jeździ. Najlepiej w każdym razie żeby autor wątku przejechał się jakimiś rowerami z proponowanych kategorii i sprawdził co mu pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, MateuszL napisał:

I bądź tu Pan mądry.... 

Bo podałeś trochę sprzeczne wymagania, stawiając szybkość na pierwszym miejscu ;) Prawda jest taka, że wszystkie propozycje w tym wątku będą na asfalcie szybsze, niż MTB na grubej terenowej oponie.

Jeśli cross, to na przykład Unibike ma dobry współczynnik cena/jakość. Ale wszystkie modele są na sprężynowych amortyzatorach, obliczonych pewnie na nieco lżejszego jeźdźca. Można pojeździć, można kombinować z wymianą na powietrzny albo sztywny. Powietrzny amortyzator, to z kolei dodatkowa komplikacja i serwis przynajmniej co sezon. 

Jeśli nie potrzeba amortyzatora z przodu, to popatrz właśnie na likowanego przeze mnie Marina albo Cube, które zaproponował Dokumosa. Za zaoszczędzone pieniądze doposażysz rower wedle własnego uznania (na przykład w grubsze, ale nadal asfaltowe opony). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, cyklista napisał:

Nadal będę uważał, że mam na nim bardziej pochyloną pozycję niż np. na rowerze crossowym. 

:D

Ale to nie ma nic do rzeczy. O pozycji świadczy ustawienie siodełka względem suportu i chwytów kierownicy względem tych dwóch punktów. Cross, składak, szosa, mtb ... tylko te punkty się liczą. Tyle, że w baranku masz trzy różne chwyty i w górnym jesteś na gravelu prawie pionowy.No, ale tak się nie jeździ. Tak Fuji a pzede wszystkim np. Marin Four Corners mają bardzo relaksacyjną pozycję - ten ostatni wręcz miejską ; )

Ale oczywiście trzeba się przymierzyć. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktoś już polecał ale poczytaj o nim

https://portal.bikeworld.pl/artykul/testy_i_nowosci/testy_rowerow/17162/test_marin_muirwoods_miejska_sta_j_lowka

stalowa rama , sztywny widelec , mieszczuch któremu i teren nie straszny , dodatkowo cena poniżej zakładanego budżetu ,w kieszeni troche waluty zostanie na lepszą korbę i lżejsze opony  , lub spójrz na ten , dość fajnie wyposażony

https://rower.com.pl/breezer-radar-cafe-1811826


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...