Skocz do zawartości

[Amortyzator] wymiana uginacza na amortyzator


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć 

Przymierzam sie do wymiany widelca w moim prophete Hill 800 (foto niżej, koło 28" oś 9mm) , seryjnie jest tam jakis Basic od SR Santour, chciałem wsadzic tam jakiegos gazowca glownie ze względu na wagę (obecny waży grubo ponad dwa kg) oraz chciałbym mieć możliwość blokady skoku (najlepiej na kierownicy) budżet jakim dysponuje to około 600 PLN , jeżdżę głównie po miejskich ścieżkach i szutrach , rzadko jakis poważniejszy teren, w oko wpadł mi taki egzemplarz Manitou

 https://m.olx.pl/oferta/amortyzator-29-manitau-marvel-expert-CID767-IDAoTke.html?backUrl=%2Fmojolx%2Fodpowiedzi%2F

Nie wiem czy to dobry wybór ( martwi mnie też długość sterówki obecna ma 20cm , nie wiem czy te 5mm zrobi różnicę. 

Lub może lepiej zainwestować w nowy od Santour'a , mam na myśli modele Raidon lub Epicon

Z góry dziekuje za pomoc 

$_72.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie warto pakować do tego roweru nic porządniejszego, ale jeśli bardzo ci zależy to na pewno nie kupuj nowego widelca. Jak dobrze patrzysz na olx i innych podobnych portalach to czasem da radę dostać rs rebę za około 750 złoty, całkiem przyjemny widelec do xc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupno używanego widelca to spore ryzyko, o ile nie ma możliwości dokładnego sprawdzenia go przed zakupem. Nawet jeśli z zewnątrz wydaje się OK, to nie wiadomo jak wygląda w środku. 

Kupno nowego sprzętu to zdecydowanie najbezpieczniejszy pomysł.

 

Tu masz najtańszy sensowny widelec powietrzny: https://activia.sgl.pl/czesci/amortyzatory-przednie/raidon/26-cali/41

Przy zakupie koniecznie zamów przegląd zerowy, bo Suntoury potrafią wyjechać z fabryki słabo nasmarowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Dykciarz napisał:

Moim zdaniem nie warto pakować do tego roweru nic porządniejszego, ale jeśli bardzo ci zależy to na pewno nie kupuj nowego widelca. Jak dobrze patrzysz na olx i innych podobnych portalach to czasem da radę dostać rs rebę za około 750 złoty, całkiem przyjemny widelec do xc.

Czemu tak uważasz ? Poza słabymi amorami , reszta osprzętu wydaje mi sie ok przerzutki to Deore XT a hamulce to hydrauliki od Promaxa 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój rower to tani marketowiec z 2012 roku, co wg dzisiejszych standardów oznacza, że nie jeździ, a użycie grozi kalectwem ;) Tylko, że to dotyczy jazdy po trasach dh, a nie szutrów.
Nowy amor będzie warty prawie tyle co cały ten rower teraz, dlatego niby "nie warto". Tym bardziej, że przy ewentualnej sprzedaży i tak tego nie odzyskasz. A z drugiej strony to kilka razy taniej niż nowy sensowny rower. Więc jeśli go bardzo lubisz to wymiana amortyzatora na pewno znacząco poprawi komfort jazdy, jak i bezpieczeńśtwo w terenie. Epixona miałem i polecam, bardzo przyjemnie to pracuje. Raidon to takie minimum ale on jest ciężki. Tego Manitu nie znam ale też powinno być ok. 
Blokade na kierownicy bym sobie odpuścił. Bez niej jest taniej, a sięganie do goleni to nie jest jakiś problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...