Skocz do zawartości

[Sr Suntour] Auron RC2 27.5 15QLC


ostry2407

Rekomendowane odpowiedzi

Zmieniłem swojego nowego RS Recona który po 200km poszedł na gwarancję (luzy na goleniach i nie trzymał ciśnienia). Pierwszy wybór padł na Axona lecz po rozmowie z naszym specjalistą od zawieszenia ACTIVI polecono mi Aurona. Oczywiście wybrałem z opcją przeglądu 0. Muszę powiedzieć że wygląda na masywny (golenie 34mm) dają fajną sztywność.Więcej opiszę jak amorek się dotrze. Mam pytanko odnośnie niebieskiego pokrętła kompresji i tego małego srebrnego. czy na niebieskim 1 oznacza brak kompresji a na tym srebrnym low (nie mam pojęcia co to jest) i druga sprawa czy tak ma być jak go uginam to jest dzwięk zasysanego powietrza.

IMG_0872.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybka kompresja (niebieski kolor) - 1 minimalna, 5 maksymalna. Wolna kompresja (szara gałeczka) - kręcąc w przeciwną stronę do ruchu wskazówek zegara zmniejszasz kompresję, kręcąc w drugą stronę zwiększasz, maksymalnie 17 klików.

Cytując za 1enduro.pl:

- Głównym zadaniem tłumienia wolnej kompresji jest powstrzymywanie zawieszenia przed zapadaniem się przy jednostajnych obciążeniach: w bandach, przy hamowaniu i na stromych zjazdach

- Tłumienie szybkiej kompresji zabezpiecza przed zbyt mocnym nurkowaniem i dobijaniem zawieszenia przy szybkich, nagłych uderzeniach: na lądowaniach i średnich/dużych nierównościach.

Syczy czasem pod obciążeniem. Powinieneś być zadowolony. Mam Auron RC2 PCS 29/27,5+ BOOST, golenie 35mm, bardzo dobry amortyzator.

Edytowane przez TjakTomek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolna kompresja to powolne ruchy amortyzatora - mniejsze nierówności, czy zapadnie się przy hamowaniu.

Szybka kompresja to z kolei szybkie ruchy - duże nierówności, dobicia przy lądowaniach.

 

Jeśli amortyzator za bardzo nurkuje przy hamowaniu, zwiększasz tłumienie wolnej kompresji, co jednocześnie zmniejsza jego czułość na drobne nierówności.

Z kolei gdy na dużych nierównościach lub lądowaniach zbyt łatwo przelatuje przez skok, zwiększasz tłumienie szybkiej kompresji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrobiłem dzisiaj testową trasę po lesie i szutrach (68km) i muszę przyznać ze jestem pod dużym wrażeniem z amorka. Bardzo płynnie pracuje choć miałem troszkę zabawy z ustawieniem wolnej i szybkiej kompresji jak i szybkości tłumienia ale opłacało się poświęcić ten czas na jego ustawienie. Naprawdę rewelacyjnie płynnie pracuje i nie ma różnicy czy pokonujemy szybko małe nierówności czy duże i długie hopki. Nie ma szarpania kierownicą przy odbiciu. Stwierdzam (pewnie narażę się entuzjastą RS) że Auron bije na głowę Rebę która według mnie jest przereklamowana co przekłada się na jej koszt. Powiem krótko ''Dziękuję ACTIVIA''

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to nie wiesz ? O twój  rower-padło które próbowałeś wcisnąć jako przedmiot zainteresowania kolegi. Meridę z 2013. A nie - to kompletny szajs a nie padło - tak go sam określiłeś. Próbując go nam wcisnąć już "wygląda na zadbany" :D Wstydziłeś się przyznać do własnego roweru na forum rowerowym :( I znałes go tylko z wyglądu ? 

https://www.forumrowerowe.org/topic/138441-rower-merida-tfs-100-d-2013-ostrzegam-przed-zakupem/

https://www.forumrowerowe.org/topic/237571-2600zł-zakup-mtb/

https://www.olx.pl/oferta/merida-matts-100-tfs-26-cali-rama-20-CID767-IDzHos8.html

A gdy ktoś mija się z prawdą to już będzie się mijał. Także przestrzegam innych użytkowników. Bo mogą się nabrać. Oraz narazić na chamowate, prostackie i agresywne odpowiedzi.

Więc nie fikaj bo kłamstwo ma krótkie nogi.

 

Edytowane przez wkg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reba ma u nas status prawie kultowego amortyzatora ponieważ to jeden w lepszych dostępnych finansowo dla większości. Na zachodzie gdzie zarobki są wyższe, społeczeństwo bogatsze opinia o nim jest zgoła inna, słaby przeciętniak. Yari i Pike też ponoć nie są niczym nadzwyczajnym.

Sam wolałbym mieć na goleniach naklejkę Foxa czy RS, nie stać mnie jednak na jakościowy odpowiednik Aurona - dlatego na niego postawiłem. Amortyzator pracuje pięknie, cena jest znośna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo reba jest takim przeciętniakiem. Dla mnie osobiście to najniższy model RS który jako tako działa i da się coś poustawiać. Stawianie reby, pike'a i yarka w jednym porównaniu jest bez sensu. Yari to reba do enduro nie do xc, natomiast pike jest sid'em do am/trailu. Nowe pikei i lyriki (te fabrycznie na uszczelnieniach skf i z chargerem 2.1) w stanach oceniane są na poziomie foxów 36 factory grIp 2 a więc bardzo wysoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
W dniu 14.07.2019 o 23:24, wkg napisał:

A waga ?

Waga to 1970/80 gramów przy goleniach 34mm, sztywną osią która nie jest wykonana z badziewnego aluminium jak w RS, oraz rozbudowanym tłumikiem i możliwością zmiany skoku od 100 - 160mm, czyli coś czego w przereklamowanej Rbie nie doświadczysz. Wyprzedzając Twoje pytanie: "Czy jeździłem na Rebie?" Tak, i nie rozumiem zachwytu tym amortyzatorem. Po za niską wagą niczym się nie różni od Raidon'a, czy Epikon'a do których wystarczy wstawić gąbki 10mm od RS za 6.20 PLN i wlać po 12-15 ml oleju w golenie by dorównały pracą Rebie. Sztywność - porównywalna. Serwis - Suntour'a możesz przeserwisować na kolanie.

Miałem Raidon'a 2014 130 mm skoku, jeździłem na Rebie i Sektor'że, miałem Revelation RC3 150mm skoku (żadne revelation), miałem okazje przejechać się na Fox'ssie 34 z tłumikiem GRIP2, a obecnie posiadam Aurona 2019 (150 mm skoku w chwili obecnej) i niestety Suntour jak na razie, za każdą wydaną złotówkę oferuje najwięcej. Jakość do ceny jest nieporównywalnie lepsza od RS a już nie mówiąc o Fox'ssie ;P a do tego koszty serwisu i długie ich interwały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę jakość uszczelnień (w tym uszczlek kurzowych) bez perspektyw na cokolwiek innego niż oferuje SR to czar za jakiś czas pryśnie ;). 

BTW zalewanie olejem Raidona czy Epixona prowadzi do ich przedwczesnej śmierci. W tym miesiącu już 2 pacjentów miałem na serwisie. Wideł stoi. Odkręcam śruby i leje się oleiste błotko. Jeden zapłacił 500  i sądząc po minie więcej oleju lał nie będzie. Drugi zapłacił 50 i odebrał bez naprawy.

A prawda jest taka, że miałeś ale co najwyżej taniego sprężyniaka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Dokumosa napisał:

A prawda jest taka, że miałeś ale co najwyżej taniego sprężyniaka ;)

Prawda jest niestety taka że piszesz głupoty :D .

Wszystkie powietrzne. Wszystkie te amortyzatory nie występują w tzw. wersji  "COIL"... co prawda nie jestem pewien Raidon'a.

Uszczelki kurzowe jak w każdym inny amortyzatorze podlegają wymianie po jakimś czasie

 

6 godzin temu, Dokumosa napisał:

BTW zalewanie olejem Raidona czy Epixona prowadzi do ich przedwczesnej śmierci

Kto Ci takich bajek na opowiadał? :woot:

 

6 godzin temu, Dokumosa napisał:

Odkręcam śruby i leje się oleiste błotko.

Jak jakiś idiota myśli, że wystarczy raz na jakiś czas amor wyczyścić przecierając go szmatką i psiknąć cudownym Brunox'em, a od dłuższego czasu jak uwalony po uszy w błocie wraca Happy z traski, kierując się na myjnie samoobsługową, wrzuca zeta i wali pełnym ciśnieniem z bliska po całym rowerze. Takiego zabiegu żaden amor nie wytrzyma i stąd bierze się błoto w amorze. Takich pacjentów widziałem już wielu.

Kolejna sprawa jak się leje olej w golenie dolne to tak jak napisałem 12-15 ml, ale warunek jest taki że jak nie ma pianek, albo filców u góry, to trzeba je zamontować. Łot cała filozofia.

Edytowane przez MmmanciO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MmmanciO Twoja wypowiedź tylko potwierdziła, że pojęcia nie masz o czym piszesz. Życzę udanej eksploatacji. Przez 17 lat pracy z rowerami w kilku serwisach, były mechanik 3 niemieckich teamów i posiadacz w sumie kilkudziesięciu amortyzatorów z całego przekroju cenowego (z czego kilkunastu w chwili obecnej) zdążyłem wyrobić sobie zdanie o wielu rzeczach - widziałem m.in w środku wysokopółkowe suntoury po jednym błotnistym maratonie ;). 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MmmanciO napisał:

Jak jakiś idiota myśli, że wystarczy raz na jakiś czas amor wyczyścić przecierając go szmatką i psiknąć cudownym Brunox'em, a od dłuższego czasu jak uwalony po uszy w błocie wraca Happy z traski, kierując się na myjnie samoobsługową, wrzuca zeta i wali pełnym ciśnieniem z bliska po całym rowerze. Takiego zabiegu żaden amor nie wytrzyma i stąd bierze się błoto w amorze. Takich pacjentów widziałem już wielu.

Prawdę mówiąc, to jak tak od kilkunastu tysięcy km traktuje Rebę i jest jak nowa. Co 300-400 godzin na przegląd ale uszczelki jeszcze jak nowe. Tzn prawie tak bo niczym nie psikam i nie używam szmatki. No i nie zeta tylko od razu 3-5 bo walę gorącą wodą z pianą - na początek po amorze żeby zaschnięte błoto spłukać, potem z bliska (tak z centymetr) tylna kaseta żeby dobrze wyczyścić łańcuch, to samo przerzutka bo na kółkach się lubi syf zbierać i mi brudzi ręce jak zmieniam łańcuch.

Fakt jest taki, że Reba jest dobra bo jest lekka, sztywna trwała i dobra.

Ale gdy jeździłem na Foxie Performace to działał świetnie - nie musiał być mocno dopompowany żeby nie bujać.

Edytowane przez wkg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.10.2019 o 18:55, ACTIVIA napisał:

nie jest zalecane zalewanie dolnych lag z powodu możliwości przedostania się nadmiaru oleju do tłumika

No to teraz takie pytanko. Skoro tłumik jest nie rozbieralny i znajduje się w nim olej (bo z tego co wiem regulacja prędkości powrotu jest oparta o zmianę prędkości przepływu oleju, między komorami w tłumiku), a więc musi być szczelnie zamknięty (żeby ten olej się nie wydostał)..... to jak ma się tam dostać? A 12-15 ml to nawet nie pół kieliszka, które raczej mu nie zaszkodzi, ponieważ podczas pracy rozpłynie się po ściankach. Chyba że się mylę, ja w każdym bądź razie nie zaobserwowałem nic niepokojącego, a też na początku miałem obawy. Raz po raz rozbierałem amor po jeździe i wszystko było ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

odgrzeje temat amorków...

stoję przed kupnem roweru używanego z RS sektor'em 27,5; 130mm. I teraz moje pytanie - czy warto go wymieniać na Suntour'a AION'a / AURONA?  Czym te dwa amorki się różnią tak właściwie? Macie jakieś inne propozycje ew.? Dobrze by było gdyby miał blokadę skoku na kiero...

Mówimy tu o Trail'owym rowerku.

I pytanie jeszcze do @ACTIVIA  : znalazłem AIONA w OEM'ie https://allegro.pl/oferta/nowy-amortyzator-suntour-aion-27-5-130mm-qr15-8223776839   - jesteś w stanie mi powiedzieć który to rocznik? Bo gdzie kiedyś pisałeś, że z 2015 roku mają słabą anodę.

Czy dałoby rade wymienić u Ciebie tą blokadę przy goleni na taką z manetką ?

 I czy można wymienić tą sztywną oś ze stali na tytanową taką jaka jest np w AURONIE czy AXONIE?    I jaki jest ewentualny +/- koszt takiej przyjemności?

Edytowane przez szewka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...