Skocz do zawartości

[Rama] Czy warto zmieniać stal na karbon?


mistrzusek

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

Myślę o zakupie w miarę dobrej karbonowej szosy, ale zastanawiam się czy warto. Teraz jeżdżę gravelem z kołami i oponami szosowymi, rama stal, widelec karbon. W zestawieniu na szose waży 9kg. 

Pytanie brzmi czy po przesiadce na karbonową ramę odczuje dużą różnicę w porównaniu z tym co mam? 

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masa roweru nie jest tak ważna, oczywiście wole mieć lżejszy rower od cięższego.

Bardziej chodzi mi o sztywność. Przy mocniejszym deptaniu na pedały czuć miękkość mojej ramy. I jest kwestia czy przy sztywnej karbonowej ramie szosowej będzie duża różnica, czy znikoma;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz, zaraz, a jaką geometrię ma ten gravel? Bo pierwsza i najbardziej słuszna różnica to może być z przeskoczenia na wartką szosówkę w której osie są bliżej siebie, i wspina się jak żyletka, jest nerwowa, inaczej przenosi wibracje...

Proponuję wziąć na dzień dwa, testowy dobry rower karbonowy od jednego z dużych graczy na naszym rynku...  Jeden test na własnym tyłku więcej wart kupa komentarzy...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://pl.author.eu/gravel/gravel/author-ronin-2018-ua42901301-1154

Tu jest podana geometria. Przy moim rozmiarze 56 producent podaje rozstaw osi 1028mm.

Test na własnym dupsku będzie najlepszym rozwiązaniem. Orientujesz się jak wygląda wypożyczenie takiego roweru testowego? Coś się płaci za to?

@Dokumosa miałem kiedyś alu i jakoś średnio mi się podobała jazda na nim, więc aluminium odpada:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczenia mogę napisać, że o ile w przypadku stali czy alu jeźdżąc na 3 rowerach można sobie jakieś zdanie na temat pracy ram z tych materiałów wyrobić tak w przypadku węgla są cholernie duże różnice powmiędzy modelami jednego producenta jak i pomiędzy producentami, rocznikami itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, itr napisał:

Zaraz, zaraz, a jaką geometrię ma ten gravel? Bo pierwsza i najbardziej słuszna różnica to może być z przeskoczenia na wartką szosówkę w której osie są bliżej siebie, i wspina się jak żyletka, jest nerwowa, inaczej przenosi wibracje...

Proponuję wziąć na dzień dwa, testowy dobry rower karbonowy od jednego z dużych graczy na naszym rynku...  Jeden test na własnym tyłku więcej wart kupa komentarzy...

 

dobrze gada, polać mu....różnice mogą być kolosalne. W zależności od producenta karbon będzie sztywniejszy lub bardzo sztywny.  Dla przykładu przy rowerach giant różnica między tcr'em który jest sztywny a propelem , który jest sztywną dechą jest bardzo odczuwalna. I w druga stronę różnica między defym a tcr w sztywności nie jest tak odczuwalna, natomiast zachowanie jest już inne. Defy jest bardzo stabilny, natomiast tcr o niebo lepiej podjeżdża, jest nieco bardziej nerwowy i gorzej amortyzuje tyłek. Po co to piszę- żeby pokazać Tobie, że karbonowe ramy od jednego producenta z podobnego pułapu cenowego mogą się mocno różnić. Testuj, przymierzaj...sam ocenisz czego bardziej potrzebujesz.  Nie przypadkowo stal wróciła do graveli. Jest bardziej komfortowa, lepiej amortyzuje itp. Zatem przy zakupie szosy od dobrego producenta różnica będzie dla Ciebie odczuwalna w kwestii sztywności i komfortu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydasz pieniądze, nie będziesz szybszy, spadnie drastycznie komfort.

Chcesz koniecznie wydać kasę, to kup nowoczesne karbonowe obręcze aero 45mm szerokie, pod opony 28mm szosowe, aero szprychy i złóż sobie lekkie koła. Będziesz istotnie szybszy i nie stracisz na komforcie. Zmiana roweru nic nie zmieni. Kupisz coś na gowno kołach i nic nie zyskasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.07.2019 o 15:00, Mateusz30 napisał:

Wydasz pieniądze, nie będziesz szybszy, spadnie drastycznie komfort.

Chcesz koniecznie wydać kasę, to kup nowoczesne karbonowe obręcze aero 45mm szerokie, pod opony 28mm szosowe, aero szprychy i złóż sobie lekkie koła. Będziesz istotnie szybszy i nie stracisz na komforcie. Zmiana roweru nic nie zmieni. Kupisz coś na gowno kołach i nic nie zyskasz.

Czy jeździłeś na stalowym gravelu? Kolega wg tego co pisze szuka czegoś sztywniejszego kiedy staje w pedały itp. Jeśli włoży małe stożki do swego rumaka to pewnie szybkości przelotowe wzrosną więc tutaj to dobra rada, a jeśli szuka czegoś bardziej dynamicznego, mniej komforttowego, czegoś gdzie jak depnie to odleci, a nie będzie dalej pompować ramy to jednak rama/szosa karbon będzie lepszym wyborem. A jeśli kolega celuje w miarę dobra karbonową szosę jak napisał i zrobi nawet minimalny resarch to kupi dobry karbon bez "gowno kół".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
W dniu 13.07.2019 o 15:00, Mateusz30 napisał:

Wydasz pieniądze, nie będziesz szybszy, spadnie drastycznie komfort.

Chcesz koniecznie wydać kasę, to kup nowoczesne karbonowe obręcze aero 45mm szerokie, pod opony 28mm szosowe, aero szprychy i złóż sobie lekkie koła. Będziesz istotnie szybszy i nie stracisz na komforcie. Zmiana roweru nic nie zmieni. Kupisz coś na gowno kołach i nic nie zyskasz.

Bzdura. Nowoczesny rower karbonowy jest sztywny i komfortowy. Koła karbonowe i komfort? Tylko gdy kupisz te z najwyższej półki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...