Skocz do zawartości

[Amortyzator przód] Amortyzator do ciężkiego crosa


Rekomendowane odpowiedzi

Witam potrzebuję zmienić uginacz na amortyzator obecnie mam wsadzony NVX sf-15 rura 1 1/8" prosta, skok 75mm, jeżdżę głównie po lekkim terenie i mieście dojazd do pracy 200-300km tygodniowo zdarzają się też wyprawy po 100km/dzień.

Do roweru w maju dołożyłem napęd elektryczny i waga pojazdu wzrosła do 30-40kg zależy jak załaduje sakwy ja ważę 100km więc spora masa się robi do tego dochodzi prędkości często dochodząc do 40-50km/h. Czy jest coś sensownego co poprawi komfort bo mam problem z bólem rąk próbowałem zmieniać pozycje, wysokość kierownicy, zmieniać mostek z lepszym lub gorszym skutkiem została tylko amortyzacja. 

Z góry dzięki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, m0d napisał:

E-rower ma WSPOMAGANIE kończące się przy 25km/h. Jeśli toto jedzie bez pedałowania 40-50km/h to nie jest rower, więc nie to forum. 

Po wypowiedzi wnioskuję że w życiu na ebiku nie siedziałes i jeśli posiadasz jakieś kompleksy to może prościej się nie udzielać, potrzebuję amortyzatora rowerowego i w takim dziale o niego pytam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam gripy esi chunki te najgrubsze ergonomicznych jeszcze nie próbowałem, a co do prędkości to na analogu większe niż po dodaniu elektryka osiagalem teraz nie dociskam na zjazdach poprostu bardziej trzymam stała prędkość i przeróbka była głównie po to by nie musieć brać prysznica zaraz po przyjeździe do pracy. 

Przykładowe przejazdy do pracy ale takie standardowe nie docisniwte na Maxa przed i po elektryfikacji

 

 

IMG_20190705_182139.jpg

Screenshot_20190705_182111.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Janu_sz napisał:

Następni samobójcy po tych od hulajnóg rosną. Załóżcie sobie dzieci swoje forum i róbcie tam drutowania czegoś co próbujecie nazywać rowerami.

To o czym piszecie to nie rower !

Następny Janusz z kompleksami to znajdź mi amor z rura sterowa 1 1/8" pod koło 28" nie będący amorem rowerowym

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Kacperek12 napisał:

Janu_sz tak ma, że zawsze musi narzekać.

Ten typ tak ma.

Ale narzeka a nawet nie czyta pisałem że wcale nie jeżdżę dużo szybciej tylko trochę mniej się męczę a nie jest fajnie cały spocony do pracy przyjeżdżać, ja jakoś nie lubię jeździć powoli nawet bez przeróbki dość szybko jeździłem. Dojeżdżam do pracy od 5 lat robiąc średnio 5000-6000 na sezon przez 4 lat jeździłem tym samym rowerem teraz w maju dołożyłem wspomaganie i już nagle ten rower nie jest rowerem i na pewno już nie pedałuje a takie tentno bierze się z czego. 

Elektrykiem tak samo można zrobić ostry trening z tym że przejdę większy dystans a jak będzie kiepski dzień to można bez zmęczenia pojeździć. 

Ciągle off top a porad o amortyzatorach brak 

Screenshot_20190705_194506_com.huawei.health.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Janu_sz napisał:

@Kacperek12

Zabijesz kogoś nawet na DDR "rowerem" jadącym 40 km/h, ważącym 150 kg i ockniesz się za kratkami plując w swój durny łeb co narobiłeś. Wiesz o tym, że jak stanie się to na zmodyfikowanym sprzęcie, niezgodnie z prawem to kryminał ?

Może wtedy zmądrzejesz dzieciaku.

Rower jest 10kg cięższy niż przed przerobka i rozumim że dla ciebie 40 nie do osiągnięcia bo do takiej prędkości moja partnerka mając 50 na karku potrafi rozbujac miejska damska  z 3 biegowym nex 3, a jak byś nazwał kolarzy na szosowkach jeżdżących koło 60 seryjnym morderca i, bo i tacy mnie mijają na DDR bo jak już pisałem nie ciśnie po mieście 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal nie rozumiesz, że jak spowodujesz wypadek czymś co jest poza specyfikacją ustaloną prawem to dostaniesz # ?

Serio tak ciężko Ci to pojąć ? Po wypadku jedna z pierwszych czynności to sprawdzanie trzeźwości, a potem badanie techniczne pojazdu / roweru w tym wypadku /. Znajdą Ci silnik 750W i zdjętą blokadę prędkości, reszty się domyśl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Janu_sz napisał:

Nadal nie rozumiesz, że jak spowodujesz wypadek czymś co jest poza specyfikacją ustaloną prawem to dostaniesz # ?

Serio tak ciężko Ci to pojąć ? Po wypadku jedna z pierwszych czynności to sprawdzanie trzeźwości, a potem badanie techniczne pojazdu / roweru w tym wypadku /. Znajdą Ci silnik 750W i zdjętą blokadę prędkości, reszty się domyśl.

A czy to jest forum o przepisach ruchu drogowego i temat o nie nadążających przepisach za zmianami?.

Wydaje mi się że to dział forum o tematyce amortyzatorów rowerowych i taki też temat założyłem to po jakiego grzyba tu się udzielasz, jeszcze nic z twojej strony nie padło związanego z tematem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tradycyjne pitolenie 3po3, a merytorycznie cieniutko...

W swoim crossie/trekingu zmieniłem amor z jakiegoś SR Suntour NVX na powietrznego NRX. Mimo wielu prób dobrania ciśnienia, starannego smarowania, jakość amortyzacji nie odbiega od poprzedniego dużo tańszego uginacza, ale:

- NRX jest sztywny, co przy mojej wadze ma duże znaczenie,

- nie ma luzów (w poprzednim po prawie 3 latach były już ślizgi mocno wypracowane),

- jest o około kilogram lżejszy.

Żeby odczuć różnicę w pracy musiał byś chyba kupić najwyższy model, a ból rąk raczej zniwelujesz zmianami pozycji. Nie tylko ustawienia kierownicy/mostka, ale również siodełka - jego wysokości, pochylenia, odległości. Dołożenie silnika zmieniło delikatnie punkt ciężkości i może to już wystarczyło byś przybierał inną od wcześniejszej pozycji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kacperek12 napisał:

Jak by był skok 100mm to by było dużo łatwiej.

A nie myślałeś na RS Paragon?

Oglądałem tego paragon ale były tylko w wersji 50 i 65 mm. A czy jest sens założyć coś na 100mm i sag np 35%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...