Skocz do zawartości

[e-monocykl] alternatywa dla roweru ?


Rekomendowane odpowiedzi

To jak to jest wykorzystywane... chociażby na tych filmikach reklamowych na których zapierniczają tym "zdolni inaczej" kretyni po ulicy albo miedzy ludźmi na chodniku to jedno. To że tak wygląda również rzeczywistość to oczywiście dramat... a to że samo w sobie jest ciekawe to drugie ;). Do czego to ma służyć? Mi? Do niczego, pośmiałbym się godzinę wywalając mając bekę z samego siebie. Ja na tym widuję tak jak i Ty 17-stoletnich kaskaderów pomiędzy przechodniami i jakiś dziwnych "Yapi" czaaaaasem w centrum, którym się nie chce 500 metrów przespacerować z park'n'ride do biura. Tak dosłownie widziałem typa jak parkował poza strefą płatną, przejeżdżał 500-700m do biurowca stojącego w płatnej strefie. Wyciągnął to z bagażnika i ubrał się w ochraniacze... i przejechał 5 minutowy odcinek zamiast zrobić sobie spacer. Myślałem że dużo w życiu widziałem ale zawsze mnie ktoś zaskoczy.

 

@wkg Chociaż z drugiej strony masz rację a ja się mylę, przecież to temat reklama, zero dialogu tylko cykliczne wrzutki żeby sprzedać towar...

Edytowane przez abdesign
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.08.2021 o 11:44, abdesign napisał:

A co mi uniemożliwia jednoczesne skręcanie, hamowanie i kontrolowanie sytuacji na rowerze?

Nie rozumiem tego stwierdzenia możesz coś poza "hasłem reklamowym" powiedzieć?

Poślizg? Tego się nie da opisać. Mam przejechanych na rowerze dziesiątki tysięcy km i mam porównanie. Na monocyklu reagujesz instynktownie i prawidłowo, a na rowerze czy motocyklu musisz „zarzucić” w przeciwną stronę.

Edytowane przez Qba2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko przekonałeś mnie wywalam rowery kupuję to gówno-kółko :)

Weź nie rób sobie jaj - tam gdzie Ty na tym czymś zahamujesz skręcając ja zakładając tę samą prędkość stanę dęba na przednim kole i przerzucę tył o 180 stopni... dla utrudnienia zrobię to kolarką. 

Edytowane przez abdesign
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, ze jesteś jednym z tych, co wiedza najlepiej. Cóż, brykaj sobie rowerem po lesie z prędkością 30 km/H po korzeniach. Reguluj linki, wymieniaj łańcuchy co rok, obręcze, bo się wycieraja i łamią, pedały, bo się zużywają, siodełko pęka, albo wydawaj fortunę na drogie części. Spoko, rozumiem. Ale ja lubię, jak pojazd jest zawsze gotowy.

Tracisz wiele w imię „ja wiem najlepiej”, zamiast próbować. Przedtem miałem rower (ale taki porządny, co się nie psuje co chwila), potem deskorolkę terenową, sprzedałem po 2 latach, bo hamulce Toto miało zerowe + kilka niebezpiecznych gleb. Rozpatrywałem monowheel (taka deska z kołkiem od gokarta), ale. cena mnie wyleczyła, potem okazało się, ze słusznie. Następnie był Ninebot one i zajarzyło. Teraz Gotway msx od dwóch lat i już przy nim zostanę, wszędzie dojeżdżam w wawie gdzie chcę, szybko i bezpiecznie (naprawdę). Sporo jazd po puszczy Kampinoskiej, miodzio relaks. W góry tez spoko. 
 

Jestem otwartym człowiekiem, ale cóż, nie wiem tego, co Ty wiesz, że ustawiając się tyłem do jazdy jesteś bezpieczny.

Nie jestem sprzedawcą, ale chcę obalać mity i bzdurne uprzedzenia na temat tego najfajniejszego wg mnie pojazdu elektrycznego.

Nie komentuję reszty twoich uwag, bo są poniżej poziomu.

 

Edytowane przez Qba2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że nie umiesz jeździć na rowerze, nie cenisz kondycji fizycznej, masz dwie lewe ręce i zajmujesz się reklamowaniem produktu nie sprawi że to co piszesz otrze się chociaż o prawdę.

Ps. same to kółko to może jest i ciekawe, ale Twoja bajera raczej mu tu nabywców nie nakręci - słaby z Ciebie szeptany marketingowiec. Przykro mi. To nie kółko jest słabe tylko Ty nie masz zdolności marketingowych. Trzeba było się zarejestrować, poczekać, popisać chociaż z 5 razy o rowerze a nie zaczynać od reklamy, no i przede wszystkim nie dyskredytować na forum rowerowym... rowerów - to trzeba mieć słabą wyobraźnię żeby nie przewidzieć że tak przedstawiając temat nadziejesz się na kopa. Czego się spodziewałeś?

Edytowane przez abdesign
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gadał dziad.

przeczytaj to, co napisałeś i to co ja napisałem. Widzisz różnice?

przejechalem dziesiątki tysięcy km na rowerze, mam czarny pas w jednej ze sztuk walki, majsterkuję i tworzę nowe produkty elektroniczne, gram na gitarze i śpiewam etc etc.

ale Ty o mnie wiesz więcej i twoje ma być na wierzchu. Powodzenia w życiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Qba2 napisał:

ale chcę obalać mity i bzdurne uprzedzenia na temat tego najfajniejszego wg mnie pojazdu elektrycznego.

To idź sobie na elektrodę. ;)

ps. Modów przepraszam, ubawił mnie młody kolega z działu marketingu - możecie moje posty wywalić, bez żalu.

@chudzinki Mi osobiście kolega zaimponował :) i na kółku umie...

@Qba2 Co mnie interesuje jakie hobby ma świeżo zarejestrowany użytkownik, który na forum rowerowym nie pisze nic o rowerach a przygodę z owym forum zaczyna od wykazywania że rower jest do dvpy? Wybacz, nie wstydzę się swoich wypowiedzi a i tak jestem delikatny.

PS. A ja też znam karate, kung-fu, judo i jeszcze kilka innych... dziwnie brzmiących wyrazów.

Edytowane przez abdesign
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Qba2 napisał:

Gotway msx od dwóch lat i już przy nim zostanę

Ale on nie ma głośników ani portu USB. No lipa po całości! A serio - to jak porównanie hulajnogi do roweru.

3 minuty temu, Qba2 napisał:

przejechalem dziesiątki tysięcy km na rowerze, mam czarny pas w jednej ze sztuk walki, majsterkuję i tworzę nowe produkty elektroniczne, gram na gitarze i śpiewam etc etc.

Człowiek orkiestra...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma port USB, a głośniki są w co drugim modelu.

abdesign, też bym się wstydził takich komentarzy. Lepiej, jak admin je usunie.

jeszcze raz - nie jestem marketingowcem, tylko użytkownikiem. Zakładam, ze przyjmujesz informacje do wiadomości.

Jeszcze ostatnie zdanie. Rower jest ok. Lubię na nim jeździć. Kółko jest ok. Uwielbiam na nim jeździć. W moim przypadku kółko zastępuje mi samochód, nie jestem spocony, jak dojadę do pracy.

Abdesign, Oj muszę dopisać, bo widzę, ze wyciągnąłeś argument „mam wyższy status to mam racje”. Bez komentarza. Mam tez słowo na osoby, które nie przyjmują informacji.

Czy zauważyłeś, ze temat rozpoczął tdm, a ja go niejako tylko poparłem? Pewnie nie, sądząc z kontekstu.

Edytowane przez Qba2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abdesign, proszę, pokaz miejsce, gdzie napisałem, ze rower jest to dvpy.

A odwracając kota ogonem mogę z całą pewnością stwierdzić, ze zagrażam czyimś interesom sądząc z merytoryczności argumentów i zaciekłości obrony przed brakiem jakiegokolwiek ataku.

Edytowane przez Qba2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Qba2 napisał:

Cóż, brykaj sobie rowerem po lesie z prędkością 30 km/H po korzeniach. Reguluj linki, wymieniaj łańcuchy co rok, obręcze, bo się wycieraja i łamią, pedały, bo się zużywają, siodełko pęka, albo wydawaj fortunę na drogie części.

 

Godzinę temu, Qba2 napisał:

Poślizg? Tego się nie da opisać. Mam przejechanych na rowerze dziesiątki tysięcy km i mam porównanie. Na monocyklu reagujesz instynktownie i prawidłowo, a na rowerze czy motocyklu musisz „zarzucić” w przeciwną stronę.

  

W dniu 3.08.2021 o 09:04, Qba2 napisał:

możesz jednocześnie skręcać i kontrolować sytuację, a na rowerze nie

 

W dniu 3.08.2021 o 00:06, Qba2 napisał:

Brak kierownicy to atut, nic ci nie wejdzie w oko czy nie rozpruje brzucha przy wywrotce. Naprawdę, trzymanie się kierownicy przy wywrotce zwiększa bezpieczeństwo? Lepiej mieć ręce wolne, żeby mieć jak upadać

Zaiste... nigdzie tego nie napisałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Echhh ... szkoda gadać. Tego świństwa sie chyba już nie wypleni. Zawsze marketibg będzie sie rejestrował pod różnymi nickami i sprzedawał.

Cała nadzieja w śpiących policjantach przynajmniej na chodnikach i ściezkach - choć jakoś powoli to idzie. . 

Edytowane przez wkg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wkg - też wiesz najlepiej? Jeśli chodzi o śpiących, to na kółku nie robią wrażenia. Na chodnikach nie można tego robić, bo ktoś się przewróci i zażąda odszkodowania. Jedyny sposób to odpowiedzialnie jeździć. Już nie raz usłyszałem pochwałę, że szanuję innych uczestników ruchu (głównie pieszych)

Żeby te wszystkie cechy roweru (napisane jako odpowiedzi na pytania i wyjęte z kontekstu - toż to manipulacja na całego) odebrać jako wady, a następnie jako atak na rowerzystów... Albo mieć jakiś kompleks.

Powtarzam. Jestem użytkownikiem, nie sprzedawcą. Jeśli ktoś mówi , że jestem tym a tym (bez podstaw), to na to są konkretne określenia. Można nie wierzyć, ale inputować? Chcę przekazać informacje a nie wyssane z palca mity, które propagujecie. Bo jestem pozytywnie zakręcony i sprawdziłem wiele możliwości. Chcę przekazać zalety tego pojazdu. Wady też, jak ktoś spyta. Wadą jest na przykład, że dopiero po 1000 km czuje się w miarę swobodnie, krzywa nauki jest stroma. Wadą jest, że można z pustą baterią drałować do domu. Wadą jest tendencja do nonszalancji (i gleb z tym związanych). Trzeba trzymać skupienie cały czas powyżej 25 km/h. Zaletą jest możliwość trzymania transparentu podczas protestacji. Oraz szybkiej ucieczki, jeśli pałują.

Nie rozumiem tej awersji do e-monocykli. Czy monocykle na pedały też są be? Czy rowery elektryczne też są be? Jedynie słuszne to te z dwoma kółkami i bez aku? Nie rozumiem. Trafiłem tu przez przypadek, bo niektórzy tu bzdury wypisywali, a ja chciałem naprostować. Jak widać, parę osób się zainteresowało, że to ciekawe (taki był cel tematu, który zgłosił tdm), ale reszta... 

Panowie, naprawdę, jak chcecie tkwić (niektórzy), w swoich bańkach, to nie przeszkadzam.

Do zobaczenia na drodze! Zaznaczam, że jeżdżę tak odpowiedzialnie, jak wymagam tego od innych. Dostosowuję prędkość do warunków. Hamuję przed przejazdami, żeby nie straszyć kierowców. Omijam z dala pieszych. Nie trąbię na pieszych na ścieżce rowerowej, tylko grzecznie proszę o zejście na chodnik. Proszę tego nie odnosić do siebie, nigdzie nie sugeruję, że Wy jeździcie nieodpowiedzialnie. Nigdzie, i wierzę, że tak jest (w sensie odpowiedzialności). Bezpieczństwo najważniejsze, zwłaszcza innych uczestników drogi, po której jedziemy.

Pozdrawiam i dziękuję za wspólnie spędzony czas.

PS. Czy naprawdę uważacie, że marketer by pisał w taki sposób? Znam ich i rzadko trzymają poziom.

Edytowane przez Qba2
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Qba2 napisał:

Jestem użytkownikiem, nie sprzedawcą.

To przestań je sprzedawać na forum rowerowym gdzie jeździmy siłą własnych mięśni. Albo idź na forum kuchenne, farmaceutyczne, nie wiem co tam sibie wymyślisz żeby spamować.

9 minut temu, Qba2 napisał:

Panowie, naprawdę, jak chcecie tkwić (niektórzy), w swoich bańkach, to nie przeszkadzam.

O ! Może tym razem dotarło :)

Edytowane przez wkg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wkg - Jeeezu.

A czy nie przyszło Ci do głowy, że po pierwszych 10 km nie jesteś w stanie przejechać 3 km? Bo WSZYSTKO boli? Po 100 km możesz przejechać 8-10 km NA RAZ. Bo wszystko boli. Dopiero po 1000 km możesz jechać 20-30 km na raz (bez zatrzymywania) i w miarę nie wszystko boli. a Ty siedzisz wygodnie na siodełku i robisz bez problemu 100km w 5 godzin.

Chybiony argument.

Wyrażanie własnej opinii i obrona jej przed argumentami wykazującymi niezrozumienie tematu to spamowanie? Sorki, przemyśl to.

Odkąd jeżdżę na kółku pozbyłem się problemów z kręgosłupem. Wolę ćwiczyć mięśnie wewnętrzne/szkieletowe całego ciała cały czas balansując, niż mieć łydy i uda że spodnie trudno znaleźć a kręgosłup w pałąk. Zawsze jeździłem rowerami z wysoką kierownicą, bo byłem garbaty (na szczęście jeszcze dało radę to odwrócić ćwiczeniami). Który sprzedawca Ci to powie? Żaden. Raczej fizjoterapeuta, któremu kasę zapłacisz, a tu masz za darmo.

Dlaczego propagowanie wg Ciebie to sprzedaż? Bo kolega tak zasugerował? Dlaczego profi rowerzyści i i profi kółkarze, profi deskorolkarze czy inni tacy nie mogą żyć w przyjaźni i uczyć się od siebie?

Ja nie mam nic przeciw rowerzystom (którym jestem również).

Wierz mi, docierają do mnie rzeczy, które chyba nie chciałem, żeby dotarły. Myślałem, że fajna z Was ferajna, wesoła, usłużna, aktywna. Na pewno tak jest, ale nie mam już 100% pewności.

Edytowane przez Qba2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Qba2 Rozmowa obecnie silnie antagonizująca, chociaż wcale przed Twoimi wypowiedziami taka nie była. Ktoś się pośmiał, że na tym wariaci między przechodniami jeżdżą głównie(co jest prawdą) ale nie negował że rozsądnie użyte jest fajną zabawą. To duże forum, temat ma prawie 5tys wyświetleń. Nie wypowiada się niemal nikt, a już na pewno nie wspierając. Temat aktualnie raczej źle odbierany... nie daje Ci to do myślenia? Nie myślisz, że źle ją prowadzisz? Że jesteś słabym adwokatem sprawy... Autor tematu też "marketnigowo" ale pominął ataki na rower, wystarczyło, obejrzałem zaciekawiło... teraz przestaje.

Bodajrze moja pierwsza wypowiedź - do Witka zawierała informację że nawet ciekawe, może bym i spróbował i się sam z siebie pośmiał... no i potem padało trochę takich słów (Twoich), że gdybym był młodszy i bezrefleksyjnie podchodził do jednostkowości wypowiadanych tez... to bym tego kijem nie dotknął. 

@chudzinki nie ten Kuba ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego, że jestem użytkownikiem, a nie marketingowcem :) Ja nie chcę przekonywać, tylko chcę naświetlić zalety takiego pojazdu, Tylko tyle i aż tyle. Filmik mam, ale z deskorolki, jak ją sprzedawałem, z kółka jeszcze nie wrzuciłem na YT. Może ta dyskusja przyspieszy ten fakt. Nawiasem mówiąc - mam 5 dych na karku i jestem zajarany tym kółkiem, stąd może moje "nadgorliwe" nastawienie, bo wyczułem prześmiewczy ton, a "temu sprzętu" nie należą się podśmiechujki, to zupełnie inny sprzęt, niż "jeździk samobalansujący dwukołowy". To jest w pełni funkcjonalne narzędzie do sprawnego przemieszczania się, podobnie, jak rower.

Edytowane przez Qba2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

To jest w pełni funkcjonalne narzędzie do sprawnego przemieszczania się, podobnie, jak rower.

Nie, nie jest. Powodów jest pierdyliard. Ja sobie mogę pojechać na rowerze 200km po asfalcie... Tobie w ogóle nie wolno, ja sobie mogę wziąć kroskantrówkę i 4h ścigać się po lesie, po korzeniach i kamieniach, Tobie się nie uda bo ograniczenia terenowe nie pozwolą, mogę sobie wziąć cyklokrośckę ktoś inny gravela i zrobić całodniowego tripa z biwakiem, Ty tak naprawdę możesz na tym zjechać z łagodnych schodków, dojechać z Wilanowa na Wolę do pracy albo powygłupiać się w lasku bielańskim... o i koniec fajności tego czegoś. Ale owszem są jakieś ograniczone w swoim zakresie zastosowania w ktorym to coś ma sens.

Zajarałeś się no ok, ja nie, inni jak widzisz też nie. A to jest forum rowerowe, my lubimy się pocić, musisz to zrozumieć.

Tak jakbym wlazł na forum audi albo nissana i namawiał ludzi do jeżdżenia na rowerze z rodziną na wakacje z walizkami... bo rowerem da się jeździc i jeszcze wymyślał powody że rowerem jest lepiej... bo da się go po schodach wnieść. Rower jest fajny ale to nie samochód.

Edytowane przez abdesign
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wątpię w to, że wysiłek na rowerze to coś fajnego, wiem, ze tak jest. Pare lat temu wraz 14letnim wówczas snem zrobiliśmy 800 km w 10 dni wzdłuż morza. To jest jasne, ze daje to frajdę.

l w pierwszym akapicie masz racje tylko do tego, z nie zrobię 200 km na ładowaniu, zrobię 65. Poza tym wszystko to, co wymieniłeś, jest w zasięgu. Jedzenie po schodach w obie strony, kamienie, korzenie, góry do 25 stopni, piasek sypki, plaże, błoto, woda, deszcz, śnieg, kocie łby. Naprawdę. Wszystko przetestowane :) przecież to 3calowa opona jest i 4/4. No, 1/1.

Najważniejsze to mieć wybór. A czym więcej danych, tym bardziej świadomy wybór. Zalety roweru wszyscy znają. A kołek nie.

Napisz mi jeszcze, jaki masz/macie stosunek do rowerów elektrycznych, żebym jakiejś głupoty nie palnął:)

Edytowane przez Qba2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz ostatni raz 800km w tydzień zrobilem 3tyg temu, wczesniej 2tygodnie... no dwa ostatnie tygodnie akurat nie mam urlopu to mi wychodzi po 300km na tydzień. A Tobie na tym urzadzeniu nie 65km nie wolno po ulicy ale nawet 65 metrow. W teren w taki jak ja lubię też nie pojedziesz na tym w ogóle, absolutnie nie masz szans... schody błagam... po co mam jeździć po schodach? Wybieramy to co nas kreci. Mnie i raczej całą resztę na tym forum... rower. A jaki tu ludzie mają stosunek do ekektryków? Puki to wspomaganie a nie napęd który pozwala przemieszczać się bez pedalowania... to jest ok. Zachwalasz coś co może jakąś tam frajdę daje, nawet na pewno... ale to nie jest alternatywa dla roweru, tak jak rower nie jest alternatywą dla samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Jeśli ktoś traktuje rower jako hobby, zależy mu na pobijaniu rekordów, czasów czy udziału w zawodach to spoko niech dalej sobie śmiga. Jednak ten temat powstał by pomóc komuś, kto traktuje rower jako pojazd do przemieszczania się z punktu a do b. W tym wypadku monocykl niema sobie równych, jest poziom wyżej nad rowerami niezliczona ilość zalet. Jednak jak ktoś jest tępy to tego nie zrozumie. Wy wszyscy psychofani rowerów nie pomyśleliście, że można jednocześnie posiadać rower i monocykl ?  W moim przypadku obawiam się, że rowery pójdą w odstawkę. Bo najzwyczajniej jeździłem rekreacyjnie 10km wieczorkiem na sen, długie trasy na rowerze są w nudne wiec po co ? Monocykl idealnie wpisuje się w moje życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...