Skocz do zawartości

[szosa] Merida Scultura 400 2019 Geometria, rozmiar


PawelNAK

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Planuję zamówić szose Merida Scultura 400 2019, mam pytanie odnośnie jego geometrii, jaka ona jest i jaki rozmiar byłby dla mnie odpowiedni?? Mam 186 cm wzrostu, wewnętrzna długość nogi 90 cm. Sprzedawca proponował mi rozmiar L, a niestety nie mam możliwości przymierzenia się. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam do Was jeszcze pytanie, słyszałem że Merida Scultura to typowy rower bardziej do jazdy po górach niż po płaskim, a z racji że mieszkam na Kujawach i w górach nie będę jeździł więc czy jest sens kupować ten rower? Sam już nie wiem... :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozmiar raczej l-ka, xl będzie za duży. Scultura to faktycznie rower bardziej stworzony do jazdy po górach, ale w takim sensie, że nie jest to aero. Gdybyś miał większy budżet i uderzał w karbony to raczej proponowałbym Tobie reacto, który jest szybszy, a po pagórkach lata równie dobrze. Rower szybszy, pozornie sztywniejszy, ale jednocześnie równie dobrze amortyzujący. Nawet w jakiejś ostatniej "szosie" testowali sculturę i racto i też im wyszło, że na brukach lepiej pracował reacto. Jeśli idziesz w alu scultura w zupełności zaspokoi Twoje potrzeby na płaskim i małym pagórkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, nossy napisał:

Rower szybszy, pozornie sztywniejszy, ale jednocześnie równie dobrze amortyzujący. Nawet w jakiejś ostatniej "szosie" testowali sculturę i racto i też im wyszło, że na brukach lepiej pracował reacto.

Dzielenie włosa na sześćdziesięcioro. Oczywiście wszyscy notorycznie jeździmy po brukach i startujemy we Flandrii...

Szybszy jest kolarz. Przy naszych amatorskich mocach, to można te wszystkie mądrości zignorować i wybrać ładniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marcinusz napisał:

Dzielenie włosa na sześćdziesięcioro. Oczywiście wszyscy notorycznie jeździmy po brukach i startujemy we Flandrii...

Szybszy jest kolarz. Przy naszych amatorskich mocach, to można te wszystkie mądrości zignorować i wybrać ładniejszy.

1.nie ma jak przywalić się do fragmentu tekstu, a nie odnosić do całości wypowiedzi i kontekstu.

2.ja jeżdżę po brukach na wiosnę i kręci się po nich trochę kolarzy więc ktoś jednak jeździ. A przez większość sezonu po drogach kiepskiej jakości. Przy moich amatorskich mocach odczuwam jednak różnicę między poszczególnymi ramami o kołach nie wspominając bo to logiczne. Oczywiście część z tych "mądrości" to marketingowy bełkot, a część z nich ma realne przełożenie na jazdę, osiągi, czy choćby tak ważną przyjemność z niej czerpaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, nossy napisał:

Rower szybszy, pozornie sztywniejszy, ale jednocześnie równie dobrze amortyzujący.

To uważam za powtarzanie bełkotu.

Szybszy rower? To mi się kojarzy z hasłem reklamowym Bolta, który ma dawać ileś sekund na 40km czasówce dzięki aero uchwytowi...

Ileż to szybszy jest rower za sprawą ramy? Przecież to są jakieś ułamki procentów zupełnie pomijalne dla amatora. Na pewno nie powód aby polecać jeden rower zamiast drugiego ze względu na szybkość.

Natomiast komfort robi się kołami. Brak stożka. 25 - 28mm opona prawidłowo napompowana (nie na kamień). Jak do tego jest jeszcze karbonowy widelec, to już się płynie. Oczywiście można zaklinać rzeczywistość, że rama zrobi jakieś znaczące różnice, ale nie zrobi. Jeśli weźmie się dwie dobrej jakości, współczesne ramy z tego samego materiału, to mówimy o różnicach pomijalnych - na pewno co do szybkości. Niemal na pewno w zakresie komfortu.

Zatem podtrzymuję: brać ładniejszą.

Ilość bruków, które pokonuję w sezonie liczy się w promilach przebiegu, dlatego dla mnie kryterium jak szosa jedzie po bruku nie istnieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, PawelNAK napisał:

Na Reacto mnie po prostu nie stać to po pierwsze, a po drugie nie uważam że potrzebuję takiego roweru tym bardziej na pierwszą szose. Scultura zwyczajnie mi się podoba ;) No i bruków też nie ma w mojej bliskiej czy nieco dalszej okolicy :)

nie napisałem Tobie, że masz brać reacto, tylko że jeśli miałbyś większy budżet to polecałbym Tobie reacto. A to wszystko w odpowiedzi na Twoje pytanie o sens zakupy scultury na bardziej płaskie klimaty. I tyle... A tak spokojnie bierz alu sculturę...będzie Pan zadowolony. Rada Chociemira też bardzo cenna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Chociemir napisał:

Jeśli jest to pierwszy rower szosowy i nie masz doświadczenia co do geometrii jaka Ci pasuje to skup się na tym i upewnij się czy pod tym względem Merida będzie Tobie odpowiadać, bo t to jest bardzo istotna rzecz. 

Dlatego pytałem jaka jest geometria Scultury bo niestety nie mam nigdzie możliwości przymierzenia się, ponieważ rower w sklepach jest dostępny tylko na zamówienie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, pdz napisał:

Też szukam roweru, pierwsza szosa, nie wiem sam czy endurace czy race i znalazłem takie coś odnośnie Scultury :

https://portal.bikeworld.pl/artykul/porady/przeglad_rynku/12054/wyscigowa_szosa_za_okolo_10000_zl

Porównując tą Sculture 4000 do 400 to jednak wymiarami nieco się różnią, nie wiem jak bardzo ma to odzwierciedlenie w pozycji na rowerze. 

Chciałbym rower coś pomiędzy Endurance, a pozycją wyścigową, czy Scultura 400 taka jest? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tabelka mówi że się nie różnią. 

Zdjęcia pokazują że nowe 400-tki  posiadają 3 podkładki pod mostkiem, czyli masz sporą możliwość regulacji wysokości kierownicy. szukanie pozycji między endu a race to dzielenie w włosa na czworo.

Częste używanie roweru szosowego powoduje, że człowiek przyzwyczaja się do pochylonej pozycji 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...