[do 4500zł] Pomoc w wyborze roweru

[matrix929]

Siemanko!

Po dość długiej rozłące z rowerem, postanowiłem sprawić sobie nowy monoślad. Do tej pory jeździłem na góralu aGang (submarka Authora, z tego co kojarzę). Bicykl będzie służył do dojazdów do pracy (4km w jedną stronę dziennie, miasto), natomiast tak raz, dwa razy w tygodniu myślałem o wycieczce jakiejś za miasto ~80km, chciałbym też, żeby móc nim pojechać na jakąś większą wycieczkę (na 2-3 dni). W związku z tym, głównie będe poruszał się po asfalcie, natomiast nie chciałbym rezygnować z możliwości przejechania po polnych i leśnych drogach. Podsumowując powyższe punkty oraz dodając fakt, że mój poprzedni rower był strasznie ciężki (~16kg) i niepraktyczny, patrzę głównie na crossy (ewentualnie gravel, ale nie wiem czy jazda po mieście na nim ma jakikolwiek sens, poprawcie mnie jeśli się mylę). Trochę wypadłem ze świata rowerowego, nie wiem co jest teraz polecane, dlatego proszę Was o pomoc w wyborze. Na rower mam przeznaczone 4000 - 4500zł, wstępnie myślałem o Cube Cross Pro, czy o Krossie Evado 9.0 (myśląc o Gravelu, myślałem o Fuji Jari 1.5, ale także o Cube Nuroad Pro). 

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

[some1]

W mieście baranek będzie trochę przeszkadzał. Sylwetka jest bardziej pochylona, gorszy dostęp do hamulców, ciężej się manewruje. Z drugiej strony jest to główna zaleta gravela przy dłuższych wyprawach, bo możesz zmniejszyć opór powietrza a także zmienić ułożenie rąk gdy się zmęczą. 

Gravele niestety są drogie. W tych pieniądzach kupisz wypasionego crossa z powietrznym amortyzatorem, pełną grupą Deore i hydraulicznymi hamulcami, albo podstawowego gravela z mechanikami na Tiagrze. Do wyboru masz rower, który jest wygodniejszy w terenie i bezpieczniejszy po mieście, albo trochę bardziej sportowe i lżejsze dwa kółka fajne do wypadów za miasto z opcją na lekki teren. 

 

Oba typy rowerów dowiozą Cię w to samo miejsce, cross trochę wolniej