Skocz do zawartości

[MTB] Wymiana części na lepsze, co przynosi największe korzyści?


TjakTomek

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

Luźny temat. Pytanie zawarte w tytule wątku. Zdecydowałem, że zostawiam sobie obecny rower, ciekawy jestem w co opłaca się inwestować. Wiadomo, że jeżeli w nowym rowerze coś niedomaga, bo producent poszedł  po linii oporu np. z hamulcami to wymienia się je na lepsze. Często nachodzi nas ochota na grubsze zmiany. Co faktycznie przynosi realne, odczuwalne korzyści, a co jest po prostu fanaberią?

Jakie są Wasze opinie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załóżmy dla uproszczenia, że jest to rower ze średniej półki, z przyzwoitą geometrią i przede wszystkim nie jest niebezpieczny dla użytkownika. Jest on wszechstronnie używany (góry, lasy,asfalt), a jego właściciel nie startuje w żadnych zawodach, lubi po prostu maksymalizować przyjemność z jazdy stąd pomysł na zmiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie trzeba zastanowić się czego tak naprawdę oczekujesz po ew. zmianach. Nie ma złotego środka, który po prostu zwiększy przyjemność z jazdy. Ma być lepiej w ciężkim terenie a może na asfalcie? Ma być szybciej czy większa przyczepność? Amortyzacja ma tłumić liście czy raczej być dostosowana do jazdy po skałach? Itd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, TjakTomek napisał:

Załóżmy dla uproszczenia, że jest to rower ze średniej półki, z przyzwoitą geometrią i przede wszystkim nie jest niebezpieczny dla użytkownika. Jest on wszechstronnie używany (góry, lasy,asfalt), a jego właściciel nie startuje w żadnych zawodach, lubi po prostu maksymalizować przyjemność z jazdy stąd pomysł na zmiany.

Brzmi jak Roscoe :) 

może warto kupić drugi komplet kół i zamiast 27,5+ dać mu lekkie koła 29, będzie lżej i szybciej w lekkim terenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Dokumosa napisał:

W takim razie trzeba zastanowić się czego tak naprawdę oczekujesz po ew. zmianach. Nie ma złotego środka, który po prostu zwiększy przyjemność z jazdy. Ma być lepiej w ciężkim terenie a może na asfalcie? Ma być szybciej czy większa przyczepność? Amortyzacja ma tłumić liście czy raczej być dostosowana do jazdy po skałach? Itd...

Będę wiedział pod koniec sezonu. Na pewno amortyzator jest do wymiany bo nie mogę go ustawić pod siebie. Czy wymiana obręczy ma sens w rowerze z ciężkimi, plusowymi oponami? Co do opon to kolejne będą dużo lepsze od fabrycznych, niekoniecznie o wiele lżejsze.

10 minut temu, zajonc napisał:

Oprócz tego co napisali wyżej to wymiana kierownicy pod pasującą do siebie szerokość i gięcie, wygodne gripy, zmiana kasety na większy zakres jeśli jest za twardo, siodło jeśli uwiera w tyłek

Właśnie jestem w trakcie zmiany napędu z 1x10 na 2x10. Siodełko wymieniłem tydzień po zakupie. Kierownica jest wygodna przynajmniej tak mi się wydaje nie mając porównania.

Teraz, erzurum napisał:

Brzmi jak Roscoe :) 

może warto kupić drugi komplet kół i zamiast 27,5+ dać mu lekkie koła 29, będzie lżej i szybciej w lekkim terenie.

To jest Roscoe. Uwielbiam opony 27,5+ bo dają mi swobodę, wszędzie sobie radzą. Tam gdzie nie dam rady przejechać czy zjechać/podjechać to wina braku mojego doświadczenia czy siły a nie roweru. Geometria ramy jest według mnie świetna i jest rozmiarowo dobrze dobrana. Fajny rower! Na tyle dobry, że rozpatruję https://www.trekbikes.com/au/en_AU/bikes/mountain-bikes/trail-mountain-bikes/roscoe/roscoe-8-womens/p/28493/?colorCode=purple gdyby okazało się, że przesiadka ma większy sens niż tuning.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopasowaniu roweru pod siebie( gripy, pedały, ustawienie wysokości, przesunięcia, pochylenia siodełka, wysokości kierownicy, ustawienia klamek i manetek, ciśnienia w oponach, preloadu, tłumienia kompresji i odbicia amortyzatorów), upewnieniu się że wszystkie mechanizmy poprawnie ustawione,  i wymienionych już nowych kół/ amortyzatorów, to przejście na tubeless, odpowiedni rodzaj klocków hamulcowych, odpowiedni wybór smaru do łańcucha,  nowy typ manetek{- musisz popróbować i wiedzieć co chcesz - instant release czy dwustopniowy system, twarde czy miękkie działanie, sposoby redukcji linki ( pchnięcie/pociągnięcie), czy może obrotowe manetki sram}, 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Blueforce napisał:

Dopasowaniu roweru pod siebie( gripy, pedały, ustawienie wysokości, przesunięcia, pochylenia siodełka, wysokości kierownicy, ustawienia klamek i manetek, ciśnienia w oponach, preloadu, tłumienia kompresji i odbicia amortyzatorów), upewnieniu się że wszystkie mechanizmy poprawnie ustawione,  i wymienionych już nowych kół/ amortyzatorów, to przejście na tubeless, odpowiedni rodzaj klocków hamulcowych, odpowiedni wybór smaru do łańcucha,  nowy typ manetek{- musisz popróbować i wiedzieć co chcesz - instant release czy dwustopniowy system, twarde czy miękkie działanie, sposoby redukcji linki ( pchnięcie/pociągnięcie), czy może obrotowe manetki sram}, 

Tubeless było na dzień dobry. Do optymalnego ciśnienia dla tych opon co mam doszedłem metodą prób i błędów i są to okolice 12 psi przód 14 tył. Aż taki drobiazgowy nie jestem, żeby interesować się wszystkim co wymieniłeś. Przerzutka jak dla mnie działa bardzo dobrze, choć ponownie: nie mam porównania.

Teraz, SoloTM napisał:

Schudnąć. ^_^

Jestem szczupły.

Teraz, Dokumosa napisał:

A ten trek ma opcję montażu przedniej przerzutki? Jeśli masz w nim RS 35 Gold i nie możesz go ustawić pod siebie to analogicznie będziesz się męczył z każdym innym. To amortyzator do rypanki i żeby to np. zmiękczyć trzeba dołożyć tokenów i obniżyć ciśnienie. 

Ma. RS 35 Gold jest w modelu 8 na 2020. Ja mam 7 2019 czyli amortyzator sprężynowy RS Judy.

Teraz, Blueforce napisał:

Pamiętaj  głównym celem amortyzatora przedniego( w rowerze typu trail tym bardziej) jest utrzymanie kontaktu opony z nawierzchnią, a nie komfort, jazdy, więc ustawianie go pod komfort może nie być optymalne.

Zapamiętam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
W dniu 13.06.2019 o 16:04, TjakTomek napisał:

Fajny rower! Na tyle dobry, że rozpatruję https://www.trekbikes.com/au/en_AU/bikes/mountain-bikes/trail-mountain-bikes/roscoe/roscoe-8-womens/p/28493/?colorCode=purple gdyby okazało się, że przesiadka ma większy sens niż tuning.

 

Ten z linka to dziewczyński jest :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmiar M różni się tylko tym co wymieniłem, no i kolorem. Ciekawy jestem ceny, w modelach 2020 nie będzie 9tki, 8ka to tak jak 9 2018, 7mka jak 8 2019. Prawdopodobnie może być do 1000zł drożej wyceniony. Na 5999zł. Godny uwagi jest tylko amortyzator RockShox 35 Gold - choć też nie zaszaleli. Hamulce i napęd i tak bym wymienił na te które sobie upatrzyłem. Na dobrą sprawę chyba lepiej inwestować w Roscoe 7 2019. Musiałbym do tej podmianki dopłacić około 2500zł i bujać się ze sprzedażą napędu z nowego roweru a może i z samym aktualnym rowerem jeśli salon nie przyjmie w rozliczeniu. Fakt rower będzie nowy i ładny, nowe opony itd ale za 2500 to można mieć zaisty amortyzator!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...