Skocz do zawartości

[Ból krocza] Po rowerze a nawet w trakcie


desolace12

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Zacząłem jeździć po zimie, na razie zrobiłem 4 wypady po 30-45km każdy i nadal odczuwam ból jakby kości w kroczu po obu stronach nóg. Po kilku dniach mija, jak pojadę to znowu. Myślałem, że standardowo trzeba się przyzwyczaić, ale chyba już powinno odpuścić czy nie? Wczoraj byłem po tygodniu przerwy i zaczęło mnie boleć już w trakcie jazdy. Siodełko mam fabryczne z krosa Zdjęcie niestety nie ma możliwości regulacji pochylenia. Jest strasznie twarde, ale kiedyś jakoś jeździłem (choć nie dużo) i chyba tylko na początku czułem ból.

Dać jeszcze trochę czasu czy może powinienem je zmienić? Mam jeszcze trochę innych rzeczy do kupienia, więc raczej brałbym coś najtańszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gacie z wkładką + lepsze siodełko. Dodam tylko, że twarde nie oznacza złe. Ja jeżdżę na "desce" i jest wygodnie.

Miałem to samo co Ty, ból pomiędzy nogami, tak że kolejnego dnia ciężko było usiąść na siodełku ponownie. Po zmianie siodełka problem nie występuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja inteligentnie sprzedałem dobre super siodełko razem ze starym rowerem :D

Powiedziałem sobie kiedyś, że jeśli będę kupował kolejne siodło, to tylko Brooks i słowa dotrzymałem. Wprawdzie  to wydatek 350 zł, ale ponoć warto.

Na razie "ujeżdżam", czyli dopasowuję do swoich 4 liter.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to nie siodełko umożliwia kąt regulacji. Sztyca widoczna na zdjęciu daje taką możliwość.

Swoją drogą, co to za rower? Daje sobie uciąć kawałek palca że masz albo za dużą ramę, albo zupełnie źle ustawioną wysokość siodełka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rower to hexagon v8, rama 19''. Sztyca u mnie jest sztywna i tylko tył/przód mogę. Wysokość ustawiłem tak aby mieć wyprostowaną nogę z piętą w najniższej pozycji pedała oraz ledwo dotykać palcami ziemi. Jak dam wyżej to za bardzo mi się napina noga z tyłu kolana bo muszę prawie że sięgać i tańczy miednica na boki.

Lepsze siodełko tylko najważniejsze pytanie jak znaleźć to odpowiednie, skąd wiedzieć że to akurat to, na którym bólu nie będzie? Pewnie bez wydatków i metody prób i błędów się nie da? Teraz znalazłem, że to moje siodełko to Selle Royal PU 8549/T Concorde, ale w sumie żadnych informacji o nim nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest stare zdjęcie, chciałem tylko pokazać fabryczne siodełko. Dzisiaj zrobiłem na szybko z rzeczywistym ustawieniem: Zdjęcie2
Rama jest 19'' wzrostu 178cm, ale dla długości nogi rzekomo rama pasuje. A jeśli faktycznie jest rozmiar za duża i powinienem mieć 18'' to teraz już i tak nie zmienię, dopiero na nowy rower kiedyś. Musiałem trochę za bardzo sięgać kierownicy, więc minimalnie przesunąłem siodełko do przodu. Niestety kierownica również nie jest regulowana bo chciałbym mieć ją wyżej, takie mam wrażenie że jest za nisko. Początkowo miałem bóle pleców bo kierownica się poluzowała i obkręciła, teraz po jej ustawieniu aby chwyty były w najwyższym punkcie i dokręceniu pozostał tylko ból tych kości w kroku od siodełka.

Jeśli chodzi o nowe siodełko to kluczowe pytanie jak znaleźć takie, które nie będzie powodować bólu? Jak to poznać przed zakupem, chyba bez wydatków i metody prób i błędów się nie uda co?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, desolace12 napisał:

Jeśli chodzi o nowe siodełko to kluczowe pytanie jak znaleźć takie, które nie będzie powodować bólu?

Nie ma reguły.

Trzeba by mniej więcej ocenić jaki masz rozstaw kości kulszowych. i najpierw zastanowić się nad szerokością.

 Jednemu przypasuje siodło za 40 zł drugiemu za 400 zł.

Polecane tanie/ accent dery/ firmy Velo (oni robią większość fabrycznych dla firm).

Wtb/ Relle Royal/ SMP/  Brooks....

 Ja mam Rolls-y San Marco/ Lookin Selle Royal/ SMP....

Myślę że taki powinno pomóc.

https://www.selleroyal.com/en/respiro-soft-moderate-0

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
6 godzin temu, desolace12 napisał:

Jak to poznać przed zakupem, chyba bez wydatków i metody prób i błędów się nie uda co?

Bontragera bierzesz na 30 dni i próbujesz. Jak nie pasuje oddajesz bez fochów. Taki czas dla większości wystarczy żeby ocenić.

Oczywiście trzeba jeździć a nie oglądać.

Przetestowałem - działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to trzeba będzie coś podziałać i potestować. A powiedzcie mi tylko, przy każdej zmianie na inne siodło (jak będę testował) będzie na początku boleć i trzeba trochę pojeździć i do każdego się przyzwyczajać? I tak mniej więcej jaki dystans lub ilość dni na każdym starczy wykonać żeby mieć jasność?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, desolace12 napisał:

No to trzeba będzie coś podziałać i potestować. A powiedzcie mi tylko, przy każdej zmianie na inne siodło (jak będę testował) będzie na początku boleć i trzeba trochę pojeździć i do każdego się przyzwyczajać? I tak mniej więcej jaki dystans lub ilość dni na każdym starczy wykonać żeby mieć jasność?

Rama jest jak najbardziej OK, w ogólne ma co patrzeć na ramę. Widać po mostku, ze jeszcze mogłaby być większa. A jak za długa to kupisz mostek krótszy o 2 cm, to problem zastępczy. Jeżeli tylko przekrok OK to prawie każdą ramę możesz ustawić tak mostkiem i siodełkiem by była wygodna - co innego właściwości jezdne.

1) Mierzyłeś rozstaw kości kulszowych ? To jest _arcypodstawa_ Jak masz 11-13 cm to nie wytrzymasz na tym siodle co masz.

2) Sztyca na pewno pozwala na regulację pochylenia - jak nie to kup za grosze sztycę która pozwala. Ale ta pozwala bo musi pozwalać. Jak siodełko jest za bardzo do góry (a na to wygląda) to bardzo uciska na prostatę. Linia siodełka zwykle wskazuje poziom rąk na kierownicy ale to oczywiście nie jest reguła.

3) Siodełka są różnie wykrojone, do różnych ud - szczuplejszych lub masywniejszych.

4) Nie szedłbym w żelowe bo żel maskuje problemy niedobranego siodła a powinieneś dobrać pod siebie.Na ogół jest za szerokie.

19 godzin temu, michuuu napisał:

Bontragera bierzesz na 30 dni i próbujesz. Jak nie pasuje oddajesz bez fochów. Taki czas dla większości wystarczy żeby ocenić

Dokładnie ! Mi podpasował Bontager Montrose a co sie namierzyłem tych Selli kanapowych to już wole zapomnieć. Bontagera możesz wymienić na inne bez opłaty ale szczerze mówiąc to jak usiadłem na rowerze to już wiedziałem, ze to będzie to.  Objeździłem pod sklepem jeszcze kilka modeli, oczywiście darmo i do dziś mi wygodnie. 

A Selle Royal Espiro chętnie oddam po 2 dniach używania za pół ceny : ) Wtedy nie wiedziałem jeszcze, że rozstaw kości kulszowych się mierzy :D Komus innemu bycmoże to siodełko idealnie przypasuje : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślicie, że będą mieć w miejscowym sklepie rowerowym urządzenie do mierzenia rozstawu kości żeby poznać szerokość siodełka? Choć oglądałem film chyba u szajbajka gdzie mówił, żeby się niby szerokością w ogóle nie sugerować.

Te Bontrager to dla mnie za wysoka półka, cena prawie jak mój rower :D Chciałbym raczej coś możliwie najtaniej np. do 100zł byle się pozbyć bólu. Tylko nie wiem czy załatwiać to przez internet bo pakować i odsyłać mi się nie bardzo uśmiecha a w miejscowym rowerowym nie wiem czy to ogarniają razem ze zwrotami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szajbajk też czasem się myli : )

Takie urządzenie to kawałek plastykowego "jeżyka", kalka, kartka papieru i siadasz na tym i się odciska :D Skąd mamy wiedzieć jeżeli nie napisałeś gdzie mieszkasz :D

Nie wiem, czy 200 PLN vs lata cierpień i impotencja to wysoka cena.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmierzyłem to na kartonie, idealnie odbiło i wyszło 11cm. Czyli co, powinienem mieć siodełko 120-130mm? Tylko to moje ma chyba 140mm a siedząc kości są tam gdzie jest już spad po bokach i na moje jest właśnie za wąskie. Ale według wyniku powinienem mieć jeszcze węższe.. to ja już nie rozumiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie, razem ; )

Teraz, desolace12 napisał:

Zmierzyłem to na kartonie, idealnie odbiło i wyszło 11cm. Czyli co, powinienem mieć siodełko 120-130mm? Tylko to moje ma chyba 140mm a siedząc kości są tam gdzie jest już spad po bokach i na moje jest właśnie za wąskie. Ale według wyniku powinienem mieć jeszcze węższe.. to ja już nie rozumiem.

Trzeba przymierzyć ale 140mm to już bardzo szeroko ... 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tutaj podają tak Link , robiąc szybki research w większości mówią o dodaniu 25-30mm, ale wtedy wychodzi właśnie tyle ile ma moje siodło a jakoś mnie gniecie w kości bo odmierzając na nim 11cm widać, że te kości są już jak siodełko leci w dół po bokach. Jakbym się przesunął na nim do przodu to już w ogóle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...