Skocz do zawartości

[opony] Co zamiast Schwalbe Racing Ralph


x007

Rekomendowane odpowiedzi

@Janu_sz ... chyba masz ostatnio gorszy okres. Panowie dajcie se po razie albo idźcie wspólnie na rower.

@x007 - Nikt nie odpowie za Ciebie (znaczy odpowiadał będzie ale wnioski ciężko dobre z tego wysnuć) bo tylko Ty masz swoje doświadczenia... Ale jeździłeś do tej pory na oponach o niskim bieżniku, szybkich ścigantach Racing Ralph. Ale one pokazują pazur jak się wali po wertepach 30km w godzinę. Do lasu wytarte na asfalcie... eee co niby takiego fajnego z nich zostaje? Zresztą ten las jest tu kluczowy, ciężko szybko i z muchami na zębach z lądowaniem na mokrych korzeniach po wybiciu z zakrętu czy jednak nieco spokojniej.

Race King jest już nieco wolniejsza i ma mocniejszy bieżnik od RaRa, przy czym to przy takim ciśnieniu i takim obciążeniu zaczyna być bez znaczenia - moim zdaniem nie zmieni się odczucie jak przesiądziesz na Race Kingi. Jeździsz dużo po asfalcie - teren określany mianem las... co to jest cholera wie - potrzebujesz mocniejszej kontroli trakcji (wtedy X-King - bieżnik rośnie)? Brakowało Ci tego w RaRa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd to stwierdzenie ? Po prostu gdzie nie czytam tematu, to minutę po wpisie kogokolwiek odpisuje dokładnie to co zostało już napisane. Nie wiem, czy tu jest jakiś konkurs na ilość wpisów, ale na to zaczyna wyglądać.

Race King będziesz raczej szybszyy niż RaRa: https://www.bicyclerollingresistance.com/mtb-reviews

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, x007 napisał:

Powiedz mi jeszcze w praktyce jakie to ma przełożenie?

Jakie są różnice pomiędzy  x-king i race king w użytkowaniu?

Generalnie chodzi o to, że tył roweru jest bardziej dociążony niż przód a z kolei uślizg przodu ma większe konsekwencje niż tyłu. 

W efekcie ludzie raczej dobierają opony o bardziej agresywnym, trzymającym bieżniku, często z bardziej miękkich, szybciej się ścierających mieszanek gumy na przód i pompują ją do mniejszych ciśnień właśnie dla trakcji. Na tył z kolei zakładają opony o mniej agresywnym bieżniku, "szybsze", czasem węższe, pompują je bardziej by pod obciążeniem stawiały mniejsze opory  nawet kosztem nieco mniejszej przyczepności.

Cóż - jak zabuksuje lub uślizgnie się tył - zaklniesz, skontrujesz i jedziesz a jak przód - często gleba.

Takie często kojarzone pary to np. Racing Ralph (złośliwie Dancing Ralph) na tył i Rocket Ron na przód. Tak samo w Conti, Vittori, Maxisie ... 

Jeżeli jeździsz na spacery 1-2 tkm na rok to na cenę nie patrzysz ale jeżeli robisz 5-10 to już bardziej - nie tylko opony się zużywają. Więc ta przednia jakoś z większym pietyzmem dobierana - niektórzy jak już się zużyje nieco to dają ją na tył. 

I tak, jak pisze kolega wyżej - co to znaczy las. Igliwie, błoto, korzenie czy twarde, ubite dukty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Janu_sz napisał:

Race King będziesz raczej szybszyy niż RaRa: https://www.bicyclerollingresistance.com/mtb-reviews

przykro mi - nie będzie... 

może w wersji RaceSport będzie podobnie zwykła dostanie baty.

Ta tabelka mówi że RK-RS jest na poziomie Burta... RoRo jest szybsza od RaRa- to prawda wg. Ciebie? Przejedź się kiedyś na nich :) porzucisz wiarę w tabelki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat na RaRa zrobiłęm ponad 1500 km, aktualnie na komplecie Race King i Xking ponad 2k km i czuje, że są lżejsze.

A żeby było śmieszniej to RaRa to były jakieś Performance kupione w Austrii w przecenie z 50 na 30 euro, ktoś może rozszyfruje co to ( zwijane, innej fotki nie mam, bo opony poszły w kosz dawno )

image.thumb.png.a90439681354a19ac6d26228933f13cf.png

a Conti to najtańsze druciaki ( po 50 zł/ sztuka )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz... dlatego wychodząc z ciasnoty własnej, którą w sumie lubię nie polecam autorowi opon na których jeżdżę, tylko właśnie druciane conti (swoją drogą aktualnie RaRa mam jedną sztukę - tył - na 4 komplety opon mtb) Bo... RaRa nie są do pakowania po 4 bary i wsadzania na nie zbyt wielu kilogramów czy testowania asfaltu. Czemu miałyby odpowiadać wszystkim i wszędzie? Ja nie bije nawet 2 barów,  a żeby waga pokazała 120kg, to musiałbym rower DH i worek cementu na plecach mieć. To są opony dla mnie a nie dla Ciebie czy autora wątku. To nie przytyk one po prostu "łapią" na niskim ciśnieniu średni teren, nawet ciut mokry przy dużej prędkości idealnie, inaczej to opona bez sensu.

Swoją drogą to Ty z tego co kojarzę jesteś 26cio calowy to RaRa addix LS to jakieś 480gram. To gdzie ona do drucianej conti rk 600 gram? 

Jeździ Ci się lepiej na RK bo pod Twoją wagę/ulubione ciśnienie/umiejętności/teren czy co tam jeszcze lepiej podchodzą. No i co najważniejsze wymyślono je jako "uniwersalne". Wiesz są miejsca na których szybciej pojadziesz na maxxisach DH niż na fourius fredach... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, abdesign napisał:

Widzisz... dlatego wychodząc z ciasnoty własnej, którą w sumie lubię nie polecam autorowi opon na których jeżdżę, tylko właśnie druciane conti (swoją drogą aktualnie RaRa mam jedną sztukę - tył - na 4 komplety opon mtb) Bo... RaRa nie są do pakowania po 4 bary i wsadzania na nie zbyt wielu kilogramów czy testowania asfaltu. Czemu miałyby odpowiadać wszystkim i wszędzie? Ja nie bije nawet 2 barów,  a żeby waga pokazała 120kg, to musiałbym rower DH i worek cementu na plecach mieć. To są opony dla mnie a nie dla Ciebie czy autora wątku. To nie przytyk one po prostu "łapią" na niskim ciśnieniu średni teren, nawet ciut mokry przy dużej prędkości idealnie, inaczej to opona bez sensu.

Swoją drogą to Ty z tego co kojarzę jesteś 26cio calowy to RaRa addix LS to jakieś 480gram. To gdzie ona do drucianej conti rk 600 gram? 

Jeździ Ci się lepiej na RK bo pod Twoją wagę/ulubione ciśnienie/umiejętności/teren czy co tam jeszcze lepiej podchodzą. No i co najważniejsze wymyślono je jako "uniwersalne". Wiesz są miejsca na których szybciej pojadziesz na maxxisach DH niż na fourius fredach... ?

Ja tu nie próbuje nikomu nic narzucić.

Odpowiedziałem co sam wybrałem zamiast RaRa, potem zaczął się wątek o pompowaniu - opisałem swoje odczucia. Tyle.

A RaRa uważam za nieporozumienie kompletne. Od dawna kojarzyłem Schwalbe jako markę z renomą, używanie RaRa przewróciło mój wizerunek o produktach tej marki. RaRa poszły do wyrzucenia ( a właściwie jakiś młokos dobija je na parkingu pod blokiem ) po 1500 km mimo iż miały bieżnik dość dobry wizualnie, kompletnie już nie trzymały na szutrach, a po wilgotnej trawie o poranku było lodowisko. Conti mają aktualnie okolice 2300 km u mnie i bieźnik ledwo ruszony, trakcja jak na poczatku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, wkg napisał:

I tak, jak pisze kolega wyżej - co to znaczy las. Igliwie, błoto, korzenie czy twarde, ubite dukty.

Głównie piach, korzenie, ubite drogi jak i te z głębokim piachem

błoto rzadko a jeśli to nie jakieś ekstremalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@x007 Bierz te conti, zwykłą na tył - to na pewno, a X'a na przód w sumie też bym ją brał. To jest zestaw sprawdzony uniwersalny - przecież widać, że nie będziesz zmieniał opon bo deszcz czy wycieczka w inne miejsce i piachu więcej... Tu nie ma się nad czym rozwodzić, żadna z tych opon i tak nie pracuje w wymyślonej dla niej optymalnej charakterystyce. To że ktoś na oponie xc pisze max ileś tam atmosfer i do iluś tam kilogramów to jest dalekie od tego jak wygląda jej praca w optymalnych warunkach - to oznacza tylko tyle że przy tym ciśnieniu nie pierd...yknie. Dlatego warto brać wytrzymalsze drutówki. Mam wrażenie graniczące z pewnością że ściganckie opony będą w warunkach które im serwujesz działały gorzej, miękka mieszanka i duże ciśnienie na twardym czy sypkim ale ostrym podłożu - szuter - stawiam że klocki długo tego nie zniosą, może w pięć minut nawet całkiem nie pourywasz czy nie zetrzesz ale szybko będą pływać od zmęczenia materiału. Wbrew pozorom tańsza (przy czym nie ultra tani syf z plasteliny tylko właśnie nieco twardsza) będzie dawała lepsze efekty.

@Janu_sz Nieporozumienie... to jest cała ta dyskusja o RaRa... nosz litości... opona wymyślona dla wyścigów XC, dla chartów po 60-70kg do prucia godzinami po wertepach z prędkością >30km/h...  Tobie nie odpowiada nabita do granic możliwości obciążona 120kg na szutrze - bardzo się ciesze - serio - już raz to napisałem. Jakby odpowiadała Tobie, to by nie mogły odpowiadać wielu innym ludziom. Ja np. cenie sobie, że dobrze lepią koleiny, korzenie, muldy i wszelkie wertepy na niskim ciśnieniu, do tego muszą! mieć miękką mieszankę więc asfalt i szuter to dla nich śmierć, wysokie ciśnienie i brak możliwości odkształcania się na przeszkodzie całego profilu za to darcie klocków zapewne też. Z Race Sportów Conti też byś był niezadowolony, miękkie mikro klocki na szutrze przy Twojej wadze i dobite na kamień "zdechli" by tak samo szybko, a ja bym musiał ich tak samo bronić bo to świetne opony... tyle że nie dla Ciebie tylko dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...