[Napęd] 1x11 SLX m7000 czy coś innego?

[ntfs89]

Witam, planuję odświeżyć i zupgradować swojego 4letniego MTB'ka 26' napędzanego przez grupę Acera.

1. Pierwsze pytanie czy w 2019r. jest jeszcze sens jazdy(typowo rekreacyjnej, leśne płaskie ścieżki) na 26calach czy tylko i wyłącznie przesiadka na 29?

Jeśli już to wymyśliłem sobie przesiadkę na  SLX M7000 1x11rz cały zestaw ok 1000zł

2. Drugie pytanie jaki dobrać do tego suport?

3. Czy jako kompletny laik w serwisowaniu rowerów dam radę wymienić napęd czy lepiej zlecić to serwisantowi?

 

Pozdrawiam

[Janu_sz]

1. Jeśli dobrze Ci się jeździ, masz przyśpieszenie, nie odczuwasz przy wpadaniu w dołek jakiegoś nie komfortowego zachowania, itp. itd. to pytanie po co ? Mam 26", miałem chwilę 27,5", jeździłem sezon 2017 na 29. Na każdym miałem przyjemność z jazdy. Zamieniać dla zamiany nie mam zamiaru, może za kilka lat jak stwierdzę,że wymieniam rower (y) to wezmę pod uwagę 29. 

2 i 3 na Twoim miejscu sprzedał bym to co mam, dołożył i kupił jakiegoś HT po prostu. Dostaniesz za rower 1200-1600 zł, dołożysz 1500-2000 zł i masz nowy czy 1x11, czy 2x10 ( policz sobie koszty wymiany napędu ).

[Dokumosa]

Przede wszystkim musisz sobie odpowiedzieć na jedno zaje... ważne pytanie: czego oczekujesz po wymianie napędu na SLX? Lansu? Lekkości? Może wystarczy 1x10 a może wcale nie trzeba nic zmieniać? Suport sm-bb52 albo bb-mt800 bsa.

[ntfs89]

@Dokumosa@Janu_sz Dzięki za zainteresowanie i odpowiedź! 

Mam 186cm i 95kg na 26'tce jeździ mi się wystarczająco wygodnie, rozważanie ewentualnej zmiany podyktowane jest jedynie komentarzami znajomych, którzy maja 29tki i zachwalają strasznie mocno.

Obecny napęd jest już zużyty, nie ukrywam był też zaniedbany więc potrzebna zmiana, przejście na 1x10/11 i wyższą grupę ma odchudzić rower.

Nie musi być to koniecznie ten zestaw SLX ale czy 1x10 złożę odczuwalnie taniej?

 

PS. Kupno nowego roweru nie wchodzi w grę, żonka skapnie się, że to nie kosztowało 100zł

[Janu_sz]

Teraz, ntfs89 napisał:

ma odchudzić rower.

Jest prostszy sposób. Jedz 50% mniej tego co jesz przed wyjazdem i będziesz miał odchudzony rower, bo rorwerzysta będzie lżejszy.

 

A tak poważnie, zakładam, że coś co miało Acerę w 2015 roku i tak ważyło 14 kg. Uważasz, że robienie z tego 13,5 kg ma sens za pomocą napędu ? Pozostają koła, opony, pedały,  pewnie i siedzenie do wymiany aby odchudzić rower.

[ntfs89]

Zastanawiałem się czy pisać, że te 95kg to bez brzuszka  Rower jest dodatkiem do siłowni, trasy robię naprawdę krótkie w porównaniu do was Panowie  

Na odchudzenie mogę jakieś 2tyś wydać, także w planach jest amor, napęd, siodło, pedały, opony już wymienione.

Wiem, wiem łatwiej kupić inny rower ale to nie przejdzie, kto ma żonę wie z jakimi problemami człowiek się boryka

 

[Dokumosa]

Jak się dobrze jeździ to wymień tylko zużyte na komponenty podobnej klasy bez zapędzania się w wyższe grupy bo nawet jak założysz xtr to znajomi i tak będą kręcić nosem, że to stare i 26" tyko. W międzyczasie proponuję organizować środki na nowy rower.

[RafalxM]

Widocznie żona nie słyszała o słynnym programie Rower+  , gdzie w ramach wymiany niebezpiecznych ram 26" dostaje się nowe 29" 

[WaGiant]

Oj , chyba pakujesz się w kłopoty . Koło 26" ( choć mz całkiem dobre do MTB ) to wymierający standard . Napęd zmienisz , opony jeszcze są , ale amor ???  Nie ma już dobrych amorów do kół 26" . Skoro chcesz przeznaczyć na ulepszenia 2 kzł to mz lepiej pomyśleć o nowym rowerze . No za 2 nic ciekawego nie kupisz ale już za 2500 -3000 coś się znajdzie . 

 

[Dokumosa]

W rowerze za 2-3 też nie będzie amortyzatora a jedynie uginacz i podstawowy napęd. Na jakieś minimum przyzwoitości trzeba mieć 4-5k.

[LSkiper]

W dniu 20.04.2019 o 00:16, Dokumosa napisał:

W rowerze za 2-3 też nie będzie amortyzatora a jedynie uginacz i podstawowy napęd. Na jakieś minimum przyzwoitości trzeba mieć 4-5k.

Chyba że celujesz w używki to nawet da się perełki znaleźć na LX/XT, z przyzwoitymi kołami i dobrą amortyzacją w tej cenie, kierując się bardziej w stronę tych 3k.

Jeżeli szukasz oszczędności wagowych to popatrz sobie na Deore M6000. Według rowerowawaga.pl korba M6000 34-24 jest lżejsza od M7000 36-26 o 40g, a pewnie stówkę tańsza. Zamiast ładować się w SLX kup sobie Deorkę bo nowa odsłona jest godna uwagi, prawie niczym się od M7000 nie różni i można tanio złożyć sobie napęd 2x10, a zaoszczędzony piniondz przeznacz na coś co wpłynie na komfort jazdy np. manetki XT M780 albo jakieś dobre siodełko czy gripy

[KurczakNorris]

@up, popieram:

W dniu 5.05.2019 o 00:25, LSkiper napisał:

Zamiast ładować się w SLX kup sobie Deorkę bo nowa odsłona jest godna uwagi, prawie niczym się od M7000 nie różni i można tanio złożyć sobie napęd 2x10, a zaoszczędzony piniondz przeznacz na coś co wpłynie na komfort jazdy np. manetki XT M780

Korba, przerzutka tył i przód i kaseta Deore M6000 a do tego manetki XT M780 i nie potrzeba Ci nic więcej. Raczej nie spojrzysz w stronę 1xXX potem, zważywszy na rozpiętość przełożeń. i działanie tych manetek. Dobre manetki to podstawa, przerzutka może być nawet i 2 grupy niżej, byle kompatybilna. Wyregulujesz i śmigasz. Dobrze działający napęd i hamulce oznaczają przyjemność z jazdy, będziesz chciał jeździć coraz więcej i więcej.

Tylko, no właśnie: jaki to rower? Czy jest dla Ciebie na tyle ważny lub ma na tyle dobrą ramę/amortyzator, żeby tyle inwestować w koło 26"? Wiem, że są takie sytuacje, sam tak mam, ale ja się bawię w okazyjne kupno używek w super stanie. Standard 26" pozwala jeszcze na dużo, amor mam powietrzny no i naprawdę dobrze mi się jeździ na czymś, co składałem sam, zwłaszcza, że nie jestem wysoki.

Zastanów się nad np. Indiana X Pulser 6.9 - poniżej 3k masz koło 29", masz powyżej 180cm, więc możesz się śmiało przymierzyć w Media Expercie do 19stki. Nowe Deore z tylną przerzutką XT i amor powietrzny RS z manetką. To nowy wypust marketowej marki Krossa, całkiem w porządku, bardzo solidnie złożony za tę cenę.

[Chleje24na7]

26 umarło. Wg mnie jedynie wymiana zużytych części na podobne po kosztach jest warta wysiłku przy tym rozmiarze

[Janu_sz]

Teraz, Chleje24na7 napisał:

26 umarło.

Serio ? Tak na luzie rzucam, bez dokładnego przyglądania się: 75% spotykanych rowerów to 26

Może umiera, ale nie umarło i jeszcze dekady będzie żyło pewnie.

[cervandes]

Jak oczkiem rzucisz na tematy sprzed 5 lat to niektóre wróżki na forum pisały, że w kolejnym sezonie już nie będzie rowerów 27,5.

[Chleje24na7]

7 minut temu, Janu_sz napisał:

Serio ? Tak na luzie rzucam, bez dokładnego przyglądania się: 75% spotykanych rowerów to 26

Może umiera, ale nie umarło i jeszcze dekady będzie żyło pewnie.

To, że ludzie mają jeszcze 26 nie znaczy, że ten standard żyje. Nikt już nie produkuje amortyzatorów, ram, kół, nowych rodzajów opon pod 26" - to oznacza że 26 umarło. Włożenie czegoś innego niż się posiada w 26 to tylko marnowanie pieniędzy.

Tak samo można mówić z że windows XP jeszcze żyje bo niektórzy ludzie jeszcze posiadają.

[Janu_sz]

Nie produkują nic pod 26" 

A XP jest nadal używany i to z powodzeniem w wielu, wielu dziedzinach i z wielu powodów będzie.

 

Sorry, kończę offtop bo mnie najzwyczajniej śmieszą takie stwierdzenia, że 26" umarło.

[Dokumosa]

A co niby 27,5 nie umarło? Niedobitki zostały i rozmiary dla dzieci.

[Dokumosa]

A co niby 27,5 nie umarło? Niedobitki zostały i rozmiary dla dzieci.