[3600 zł] Cross - przyszedł czas na coś lepszego.

[kombiii]

Przyszedł. Jest piękny... Pierwsze wrażenia to perfekcyjne wykonanie, rama jest obłędna, ogólny look przyprawia o zawrót głowy. 

Zdemontowałem ohydne odblaski ze szprych i pedałów, rodem z marketowców. Założyłem uchwyt na bidon, oraz licznik i zważyłem bestię.

Wynik w tej klasie przyzwoity - 13,6 kg z pedałami i licznikiem 

Niestety, nie miałem okazji się nawet przejechać, leje u mnie deszcz i ćmok się robi. Jeśli jutro aura dopisze, skrobnę parę zdań z pierwszej przejażdżki.

[Pablo59]

15 minut temu, kombiii napisał:

było:      ...Mam nadzieję, że nie przekroczy 13 kilogramów ....

jest:  Wynik w tej klasie przyzwoity - 13,6 kg z pedałami i licznikiem 

I tak to byt kształtuje świadomość  

[kombiii]

Nie będziemy chyba kruszyć kopii o 60 dekagramów, nieprawdaż? Życzeniowe myślenie, rzadko się pokrywa z rzeczywistością 

 

[kombiii]

Tak wygląda mój Phanatic, niestety, nie pojeździłem dzisiaj, nadal leje. Jutro planuję dłuższą wycieczkę, to coś skrobnę.

[Pablo59]

No śliczny, a jak tak porównać specyfikacje z lazaro quantum to różnica cen odpowiada różnicy technicznej ?   No ale piękno jest wszak przeliczalne na banknoty  

[PiotrKaaaaaaaaaaa]

Bardzo ładny. Ściągnąłbym osłonę tarczy.

[kombiii]

11 godzin temu, Pablo59 napisał:

No śliczny, a jak tak porównać specyfikacje z lazaro quantum to różnica cen odpowiada różnicy technicznej ? 

Lazaro to ciężki (15 kg) rower z mieszanką Alivio i starego Deore. Opony no name, podobnie jak piasty i siodełko ...

A piękność jest faktycznie nie przeliczalna 

7 godzin temu, PiotrKaaaaaaaaaaa napisał:

Ściągnąłbym osłonę tarczy.

Wiesz, że to świetny pomysł? Tak też zrobię.

[Pablo59]

Obecnie nowsze jest wrogiem dobrego - i obyś się o tym zbyt szybko nie przekonał  

 

Miałeś tak nie walczyć o te gramy ... Ile to w masie całości w drodze ? Półtora procent góra ??

Ale żeby było jasne - to nie zazdrość, tylko chłodne oko  

[kombiii]

3 godziny temu, Pablo59 napisał:

Ale żeby było jasne - to nie zazdrość, tylko chłodne oko  

Ani przez chwilę nie pomyślałem, że jest inaczej  

Własnie wróciłem z czterdziesto kilometrowej przebieżki 50 % asfalt/ 50 % leśne drogi. Rower trzyma się ładnie drogi na obu powierzchniach, opony Schwalbe robią swoje,  trakcja zadowalająca. Przerzutki chodzą jak złoto, nowością jest dla mnie system Rapidfire, super sprawa. Również po raz pierwszy korzystam z hamulców hydraulicznych, faktycznie ich przewaga nad V brakeami jest odczuwalna. Siodełko Selle Royal chyba sie polubi z moją pupą, na razie jest OK. Regulowany mostek znacznie ułatwia dobranie komfortowej pozycji do jazdy. Uwagi miałbym do amortyzatora, cóż, nie można mieć wszystkigo.

Ogólnie jestem zachwycony, to jak przesiadka z Opla Corsy do Insigni , 9/10 .