[korba] typowa czy z blatem wymiennym wady i zalety

[szybszy]

Do tej pory używałem niemal codziennie, cały rok i ostatnie 3 lata bez problemów typowej korby jednorzędowej Miranda 38z wraz z łańcuchem jednorzędowym i tylną szeroką oryginalną koronką w piaście torpedo Velosteel:

https://allegro.pl/oferta/korba-kor19-1-rzedowa-alu-miranda-38t-3-kolory-7736696827

zaletą dla mnie była:

- cena ok 55 pln, ostatnio nieco zdrożały do 66 pln

- metalowy blat i aluminiowe korby

- waga ok 670 gram

- do wyboru 3 wzory i 3 kolory korb.. choć tarcza wygląda średnio

Jako, że korba ma już dość spory przebieg, planuje kupić nową kolejną identyczną (nowszy model jest nieco ładniejszy) lub zdecydowanie ładniejszą korbę z wymiennym blatem typu NW...

Z tego co przeglądałem allegro najpopularniejsze wydaje się rozstaw BCD 104 oraz korby z 4 ramionami, potwierdzicie ?

Cenowo przystępna jest podwójna SR Suntour XCM-D 38/24:

https://allegro.pl/oferta/korba-sr-suntour-xcm-d-octalink-38-24-2x10s-10rz-7816655109

ale duży blat jest wąski i na dodatek aluminiowy. Ceny korby w systemie Sram X1 są wg mnie chore... przykładowo 404 pln:

https://www.centrumrowerowe.pl/mechanizm-korbowy-sram-nx-pd6348/?v_Id=99130

w tej samej wadze co Miranda (współpracującej elegancko również z 9 rzędowym napędem) - śmiech na sali no ale KOZAK musi mieć 11 rzędów

Ewent jakieś używane korby za 100 pln ?  i porządny blat NW... wspominano o jakiś polskich, ale po 179 pln... to w sumie prawie 300 pln i połowa wartości roweru

Możecie polecić coś ? Jakie są Wasze doświadczenia ? Zastosowanie w napędzie singlespeed zatem łańcuch napięty i specialby kształt zębów nie potrzebny.

p.s. Tak czy inaczej chyba 1 szt Mirandy kupię do full-a, gdzie z przodu jest bez sensowna 3-rzędowa korba, wymagająca tylko dodatkowego wachlowania przerzutką z lewej strony żeby zminimalizowac przekos łańcucha... jak jak tego nie cierpię ! Nie wspominając o tym, że odpadłaby jedna manetka, 1 linka, 1 przerzutka i 2 blaty..  testowo po mieście już jeździłem i było spoko. Na nierównym łąńcuch może spadać, bo zęby w Mirandzie jakieś zwyczajne.

[phoe]

Chińskie blaty NW za 7-8 darów są dobre... one się niczym nie różnią od tych za 150-200zł.

[Ilia]

Zależy ile jeździsz i jak szybko napęd zużywasz. U mnie jeden napęd starcza na rok i taniej wychodzi wymieniać zębatki.

[szybszy]

Nie używam licznika, bo nie mam stravy/endomondo i potrzeby zamieszczania zdjęć ile przejechałem

Orientacyjnie myślę, że ok 3500-4500 km rocznie. Nie cisnę na pedały, jedynie na jakiś podjazdach na kładki ponad drogami. Gwałtowne starty też bardzo sporadycznie. Zatem nacisk równomierny. Jak pisałem na korbie Miranda 38z jeżdżę przeszło 4 lata (to będzie minimum 13000 km). Cały rok, niekiedy po lesie i drogach polnych z oczywistym kurzem. Unikam jazdy po mokrym/po deszczu. Łańcuch Cult 410 (w pełni niklowany) zmieniałem już ze 3x, tylną zębatkę podobnie.

Skoro warto wziąć pod uwagę blaty chińskie, ewnt MotSuv za 40 pln to rozejdzie się jedynie o korby i nadal brak odp na pytanie ich dotyczące.. najpopularniejszy rozstaw i ilość ramion?

Mając na uwadze charakter mojej jazdy przejeździ się na blacie za kilka $ lub MotSuv za 40 pln... chociaż 10000 km ?? Jako, że zębatki te są z aluminium wydaje mi się, że będą bardziej podatne na zużycie przy nieco rozciągniętym łańcuchu (wyższe punktowe naciski) niż blaty typowo stalowe.

We wspomnianym  full-u z racji tego, że posiadam już czteroramienną korbę, chyba BCD104 a korzystanie z tego typu roweru ogranicza się do jakiś pojedyńczych wyjazdów w roku w tereny górzyste to być  może skuszę na pojedyńczą wymienną tarczę i docelowo napęd 1x9. Najwyższych przełożeń (do podjeżdżania) nie potrzebuję, bo szkoda mi kolan, a poza tym na trudnym i sypkim podłożu z kamieniami, pieszo prowadząc rower szybciej łapie się wysokść. To też pozwala wszystkim stawom, mechanizmom kostnym człowieka i tyłkowi popracować w nieco innym układzie... finalnie przy całodziennych trudnych wycieczkach poprawia się komfort. Używam standardowych w zasadzie szosowych wielotrybów, bez tarcz typu mega-range.. przy napędzie 1x9 być może zmienię wielotryb na taki z większymi zębatkami. Mam nadzieje, że ramie przerzutki deore poradzi sobie z różnicami i wybierze odpowiedni luz łańcucha

Aha czy zębatki NW występują jako do napędów wielorzędowych i jednorzędowaych ? Przy single-speed szkoda by było nie wykorzystać pełnej szerokości łańcucha. Załączam foto korby Truvativ FiveD z full-a, Mirandę dodam później...

 

[uzurpator]

Śmiech na sali, śmiechem na sali, ale doliczasz do wagi korb jeszcze suport, prawda? Bo suport to do korby "Miranda" dołoży te 300g, do NXa jednak nieco mniej

Nie ma blatów N/W na wielorzędowe korby. Shimano coś patentowało, ale nic z tego nie wyszło ( na razie ). Zresztą do jednorzędowego napędu N/W jest zbędne. Jeżeli korba Ci pasuje, to śmiało kupuj.

Co do fulla, to jak zakładam również przerzutkowego napędu, też możesz Mirandy użyć, ale będziesz potrzebować minimum górnej klatki napinacza, lub, jeszcze lepiej, pełnej napinki ( klatka + ostroga ).

[szybszy]

Ano zaponiałem - faktycznie, ale mimo wszystko...

Posiadam w obu rowerach i brałem pod uwagę suport kompaktowy z osią na kwadrat... przy okazji zauważyłem, że te proste wkręcane suporty są również z osią drążoną :)

https://archiwum.allegro.pl/oferta/suport-neco-920h-aluminiowy-drazona-os-cr-mo-243g-i4281162549.html

Do momentu kiedy nie unormalizuje się sytuacja co najmiej kilku rodzajów wielowypustów Octalink v1 i v2 oraz ISIS raczej nie przejdę w znacząco wyższe koszty. Podobnie jak z pakietami i integrowaną osią... np BB30. Jakieś podkładki, problemy w regulacjach, ustawieniach, specialne narzędzia, szukanie i tłumacenie przy każym zakupie... żeby było raptem ze 100-200 gram mniej ? Miranda z suportem 980 gram, nowości: topowe korby w cenie normalnego roweru to ok 500-600 gram + os i łożyska pewnie z 200 gram. W aktualnej konfiguracji idę do sklepu kupuję i pasuje... Poza tym czy dopasuje się  takie rozwiązania do starej ramy MTB z lat '80  ? Jakoś nie przemawia to do mnie.

Zapytałem o blaty NW współpracujace z wielotrybami a nie 2-3 rzędowymi korbami.. co mijałoby sie z celem.

[uzurpator]

Octalink oraz isis to zabytki. Co do zintegrowanych osi, to masz de-facto dwa dominujące "standardy" - Shimano ( oś 24mm ) oraz GXP ( oś 22/24mm ). Suporty do nich są takie same, jedynie dla GXP dochodzi tulejka redukcyjna. BB 30/86 i inne to dziwactwo to mocno niszowe sprzęty, głównie pod karbonowe ramy. GXP jest zastępowane przez standard DUB ( oś 29mm ). I to by było na tyle.

Jeżeli masz suport BSA, to zintegrowana korba wejdzie. Miski zaś ważą 80-100g, w zależności od stopnia wypasu.

N/W ma sens dla napędów 10 i więcej rzędowych bo w praktyce zębatki N/W pod szerokie ( 9 mniej rzędowe ) łańcuchy nie występują. Więc jeżeli chcesz pozbyć się trypla z fulla, to jak najbardziej mirinda podejdze, tylko potrzebujesz napinacza, Które to, ostrzegam, tanie nie są, zwłaszcza jak za coś co jest, w praktyce kawałem blachy i kilkoma plastikowymi wytłoczkami.

[szybszy]

Czas pokazuje, że przy niewielkim budżecie chyba będzie grana nie stara rama MTB + napinacz  + suport Mirandy.

Przynajmniej koło będzie ujarzmione w jednej pozycji i odpadną regulacje wzgl zacisku... ale o tym było w innym temacie:

 

 Z jednoblatową mirandą w full-u potestuję bliżej wiosny, jak bardziej sucho w pagórkowatych terenach się zrobi.

Co do napinacza widziałem jakieś najprostsze na olx i w sieci za 50-60 pln... co wg Ciebie jest z nimi nie tak ? Załączam przykładowe foto.

[abdesign]

... doczytałem. usunąłem

[szybszy]

To co napisałeś przed edycją:

"

abdesign napisał:

Chyba nie o takie coś chodziło @uzurpator'owi Napinacz pełno-jednobiegówki to nie to samo co napinacz łańcucha jednobiegowej korby znany z fr/dh (zanim NW się rozgościło).

"

ma sens... faktycznie Uzurpator mógł mieć na myśli osprzęt do FR/DH... a to inny budżet i warunki pracy

[abdesign]

Raczej rozchodzilo mi się o to że napinacz który pokazałeś to singlespeed, mocowany w miejsce przerzutki... A do napędu wielobiegowego napinacz masz przy korbie - inny (niekoniecznie dh/fr - tam po prostu były najpopularniejsze) no ale doczytałem, że być może nie do końca ogarniam co tam masz czy co chcesz osiągnąć i w jakim rowerze - dlatego skasowałem.

[szybszy]

Aha rozumiem. Napinacz potrzebuję do MTB jednorzędowego  zatem ten, którego foto podesłałem powyżej powinien jak najbardziej pasować, rozchodzi się czy ma jakieś wady konstrukcyjne/jakościowe...