Skocz do zawartości

[Świętokrzyskie] prośba o ocenę


KSikorski

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry!

Chciałbym zwrócić się do Szanownych Dyskutantów o ocenę trasy rowerowej w Górach Świętokrzyskich. Będę wybierał się z Gdyni do Kielc, w związku z czym mam plan wykorzystać to też rowerowo. Jeśli chodzi o styl - rower MTB z pełnym zawieszeniem, lubię korzenie, kamienie i przewyższenia :-)

Celuję w dystans ok. 60-65km.

Oto i trasa (start i koniec w Dąbrowie):

 

https://mapa-turystyczna.pl/route?q=50.9181180,20.6822670;50.9104020,20.7027080;50.9090810,20.7520370;50.8982530,20.8021630;50.9011790,20.8831540;50.8915160,20.8967040;50.8838140,20.9316370;50.9004346,20.8841515;50.9291820,20.9340210;50.9562641,20.8326530;50.9577780,20.7516290;50.9622450,20.7210410;50.9622450,20.7210410

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co chcesz wiedzieć?

Na Łysicę nie da się wjechać tak jak planujesz, bo zachodni stok to w całości praktycznie zarośnięte lasem gołoborze - kamienie jak telewizory i progi po pół metra. Ale może to ja jestem za słaby i mam za mało wyobraźni:D Dalej grzbietem do Św. Mikołaja już jest spoko.

Poza tym to wszystko jest do przejechania chociaż nielegalnie, bo panujesz się poruszać szlakiem pieszym, a do tego jest zakaz poruszania się rowerem po parku. Aczkolwiek ostatnio mijając leśniczego wymieniliśmy "dzień dobry" i nie zwrócił mi uwagi, ale to też było poza Twoją trasą.

Ja bym ze Św. Katarzyny pojechał do Kakonina i tam wjechał do lasu na czerwony szlak, potem zaliczył Św. Krzyż (Łysa Góra) i zjechał do Nowej Słupi, a tam zawrócił do lasu i północnym stokiem całego pasma dojechał do niebieskiego szlaku (trasa jest oznaczona) i dalej na północ do Bodzentyna. Z tym, że nie dasz rady się w 70 km zmieścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak napisał seraph  ze Św Katarzyny na Łysicę nie da się wjechać . Zjechać ????  Nie dla mnie . Ja większość trasy prowadziłem , a część niosłem . Ale spoko to niedaleko . Da się jechać z Łysicy na wschód na Łysą Górę . To bardzo przyjemny szlak . Poruszanie się po parku na rowerze nie jest dozwolone o czy informuje pan sprzedający bilety ale nie miał nic przeciwko żebym rower prowadził .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może już za późno na odpowiedź, ale będąc w Kielcach na pewno warto też przejechać trasę z Patrolu (można wjechać czarnym szlakiem z okolic węzła Jaworznia) na Telegraf, cały czas niebieskim szlakiem pieszym. Graniówka na Biesaku to chyba mój ulubiony odcinek w okolicach Kielc, zjazdy na niebieskim szlaku też są świetne.

Mając więcej czasu warto też odwiedzić okolice Widełek, zwłaszcza część pasma na wschód od nich – wokół Zamczyska jest bardzo widokowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Cześć! Nie wchodzę na fora codziennie, więc odpisuję z opóźnieniem.

28 kwietnia lekko padało, ale nie było tragedii.

Po analizie mapy wybraliśmy się z centrum Kielc na Bukówkę, skąd zaczął się podjazd na Telegraf, naprawdę zacna sprawa!

Potem niebieskim szlakiem do Słowika. W trakcie wjazdu na Patrol deszcz wzmógł się istotnie, a błoto sprawiało że koła kręciły się w miejscu. Wejść piechotą też było ciężko, więc konieczny był wypych połączony z podciąganiem swojej szanownej osoby na zablokowanym o drzewa rowerze.

Z Patrola zjechaliśmy czerwonym znowu do centrum miasta, naprawdę świetne tereny!

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...