[Amortyzator tylny] Poszukuję dampera 170mm sprężyna

[jan]

Witam szanowne grono.

Dawno temu poleciliście mi bardzo fajny przedni amorek. Ponownie zwracam się z pomocą przy zakupie tylnego.

Od lat leży mi szopie nieuzbrojona rama Cube, full, nie znam modelu. Chciałbym ją teraz przekuć na działający rower. Planuję założyć do niej damper na sprężynie (stalowej, fizycznej sprężynie, nie powietrznej). Wolałbym uniknąć powietrznej, bo wydaje mi się bardziej wymagająca ze względu na serwis oraz potencjalne awarie, ku mojemu zaskoczeniu rynek jest ubogi w krótkie dampery.

Zmierzyłem odstęp w ramie, dość precyzyjnie, wychodzi mi, że miejsca przy ramie rozprężonej jest 170mm, przy zprężonej jest 125mm. Czy to znaczy, że mam szukać amorka na 170 równo, czy np 165 aby te 5mm marginesu zostało? Tak sobie wyobrażam, że amor nie powinien być dłuższy niż te 170 bo inaczej przy każdym rozprężeniu tuleje będą dostawały jeszcze bardziej w kość ale może się mylę. Proszę o sprostowanie.

Proszę też o sugestie co nabyć. Przeczesałem allegro i OLX, nic rozsądnego na sprężynie nie znalazłem, patrzyłem też jakiś czas temu na europejskim e-bay'u - również nic konkretnego. Jeśli jest sprężyna to albo za długi albo klasy supermarketowej.

Ostatnie pytanie: nigdy nawet nie siedziałem na full'u, nie wiem w jaką technologię celować. W przednim mam tłumienie w obie strony i bardzo fajnie mi się na nim jeździ. Czy warto też w tylnym mieć kompresję tłumienia i powrotu? Rama ma zawieszenie cztero-punktowe (chyba to też ma znaczenie).

Podsumowując:

1) jeśli mam miejsce w ramie między 170mm a 125mm to jakie parametry powinien mieć damper
2) jeśli ktoś ma na sprzedaż śmigany (lub nowy) damper na sprężynie o odpowiednich parametrach to chętnie zapoznam się z ofertą
3) nie powiem, że cena nie gra roli ale generalnie nie mam problemów z wydaniem na niego jakiejś większej kwoty

 

Z góry dzięki za pomoc.

[uzurpator]

165x38. To jest standardowy rozmiar. Sensownego sprężynowego nie kupisz w tym rozmiarze, jedynie powietrze. Sprężyny to domena damperów 200+. Jeżeli chcesz to zrobić po taniości, to upewnij się, że damper ma regulowane tłumienie powrotu ( tanie Raidony na allegro nie mają ).

[abdesign]

Teraz, jan napisał:

Planuję założyć do niej damper na sprężynie (stalowej, fizycznej sprężynie, nie powietrznej)

Jak wspomniał wyżej Uzurpator... na planach się skończy. Możesz oczywiście polować na dwudziestoletni RS Super Deluxe, albo założyć jakiegoś dziwoląga z Chin...

Sprężynę i to też jako dodatkową do komory powietrznej to znajdziesz w większych bujakach, które mają więcej ugięcia tyłka w rowerze niż długość montażowa dampera w Twojej ramie.

Damper 165 w tej ramie ma pracować na odcinku 38mm to pewnie przy ratio ~2,6 daje skok zawieszenia 100mm.

Dampery 216/222 mają pracować na odcinku 63-70mm w ramach o ratio ~3.0 i skoku zawieszenia dochodzącym do 190-210mm - dlatego mają sprężynę.

Jak krótki damper ma sprężynę... to... ekhm...

[jan]

Nie wiedziałem, że sprężyny powietrzne się już tak rozpanoszyły, liczyłem, że może jeszcze jakiś model sprzed kilku lat się znajdzie.

A możecie mi na koniec jeszcze powiedzieć jak to jest w praktyce z tymi powietrznymi? W sensie jak często trzeba pompować (zakładając, że jest nówka, nie śmigany). Dodam, że ja jestem dość duży i ciężki (115kg).

Ech... chyba sprzedam tą ramę i ewentualnie coś większego kupię.

[sznib]

59 minut temu, jan napisał:

Wolałbym uniknąć powietrznej, bo wydaje mi się bardziej wymagająca ze względu na serwis oraz potencjalne awarie

To jest mit. Dobry damper powietrzny można spokojnie serwisować nawet co 2 sezony (jeszcze zależy ile się jeździ). Ja kiedyś Maniciaka katowałem 3 sezony zanim padł, i padło tłumienie, a nie sprężyna powietrzna. Serwis za ok. 150pln i jeździł dalej.

59 minut temu, jan napisał:

Zmierzyłem odstęp w ramie, dość precyzyjnie, wychodzi mi, że miejsca przy ramie rozprężonej jest 170mm

Jak to zmierzyłeś, masz tam damper zamontowany?

[uzurpator]

Teraz, jan napisał:

A możecie mi na koniec jeszcze powiedzieć jak to jest w praktyce z tymi powietrznymi? W sensie jak często trzeba pompować (zakładając, że jest nówka, nie śmigany). Dodam, że ja jestem dość duży i ciężki (115kg).

 

Nigdy. Serio. Pompujesz raz, potem conajwyżej z okazji serwisu. Swoją drogą, nawet jakbyś znalazł damper sprężynowy 165mm, to pod Twoją wagę nie znajdziesz sprężyny. Pewno byś ze 1200-1400lbs potrzebował. To jest abstrakcyjnie twarda sprężyna.

[jan]

20 minut temu, sznib napisał:

Jak to zmierzyłeś, masz tam damper zamontowany?

Nie mam dampera, mierzyłem suwmiarką. Te wartości to są tak +/- 2mm, bo nie miałem precyzyjnych tulei, tylko wsadziłem w otwory jakieś śruby, które akurat były pod ręką.

Dzięki Panowie jeszcze raz - przemyślę to sobie jeszcze.

[sznib]

No jak nie ma dampera to nie mogłeś zrobić dokładnego pomiaru, bo otwory montażowe są przecież ruchome. Najprawdopodobniej dedykowany damper tu to będzie 165mm.

[durnykot]

Podaj konkretną nazwę ramy. Domniemam że to AMS , gdzie w standardzie były właśnie tłumiki 165 mm.

4 godziny temu, jan napisał:

Czy warto też w tylnym mieć kompresję tłumienia i powrotu?

Powrotu koniecznie. Przydatnośc regulacji tłumienia kompresji zależy od tego , gdzie będziesz jeździł. Inna sprawa ,że tłumiki z regulacją kompresji są dosyć drogie. Namiastką tego jest platforma ( CTD w Foxaxh, IPA w Manitou ) , która może mieć dwa ustawienia ( Open/Locked) lub kilka ( Climb/Trail/Descend w Foxach ).

W twoim przypadku ważniejsze będzie kupno tłumika z właściwymi ustawieniami ( zaworowaniem ) - złe zaworowanie może mocno przeszkadzać w jeździe.

[jan]

3 godziny temu, sznib napisał:

No jak nie ma dampera to nie mogłeś zrobić dokładnego pomiaru, bo otwory montażowe są przecież ruchome. Najprawdopodobniej dedykowany damper tu to będzie 165mm.

Pomiar jest dokładny do +/- 2mm, czyli w granicy rozsądku bym powiedział. Przecież nie robiłem tego pod ostrzałem. Podwiesiłem sobie ramę na uchwycie, grawitacja zrobiła swoje, widelec opadł na dół -> zmierzyłem w sytuacji rozprężonej, ścisnąłem zawieszenie i związałem aby nie opadało -> zmierzyłem w sytuacji sprężonej. Widać też po tym, że producent zostawia kilka mm "luzu", skoro standard długości dampera to jest 165. Jest to nawet zrozumiałe, rama nie będzie tłukła o odbój przy każdym rozprężeniu dampera (tak ja to widzę).

Godzinę temu, durnykot napisał:

Podaj konkretną nazwę ramy. Domniemam że to AMS , gdzie w standardzie były właśnie tłumiki 165 mm.

Powrotu koniecznie. Przydatnośc regulacji tłumienia kompresji zależy od tego , gdzie będziesz jeździł. Inna sprawa ,że tłumiki z regulacją kompresji są dosyć drogie. Namiastką tego jest platforma ( CTD w Foxaxh, IPA w Manitou ) , która może mieć dwa ustawienia ( Open/Locked) lub kilka ( Climb/Trail/Descend w Foxach ).

Nie znam się modelach Cube - na ramie jest napisane LTD - zakładam, że to jest model. Kiedyś nawet szukałem roweru na niej w google, próbując ustalić jaki damper tam był w oryginale. Najbardziej zbliżona rama jaką udało mi się znaleźć to jest to: 

oceniając po spawach, wzmocnieniach i generalnie kształcie (u mnie tak samo asymetryczny jest dolny tylny widelec - chociaż może to jest jakiś znak rozpoznawczy Cube czy inna czarna magia - nie znam się). Już dawno temu przestałem się rowerami interesować i strony technologii i wypadłem z obiegu.

Dzięki za komentarz w sprawie tłumienia kompresji. W sumie to zapomniałem dodać, że zależałoby aby miał właśnie blokadę, bo ten mój Sektor poza u-turnem ma jeszcze tłumienie kompresji aż do zablokowania (zostaje mu wtedy tylko z 2cm awaryjnego skoku) - na asfaltach świetna sprawa muszę przyznać.

Kupiłem tą ramę w komplecie z założoną korbą XT i kołami, na których mi głównie zależało. Sama rama to w sumie był bonus, zawsze chciałem mieć fulla, pomyślałem sobie, że to będzie bodziec aby coś na niej złożyć, bo akurat jest w moim rozmiarze. Okazał się jednak bodźcem słabym bo przez 3 lata zdążyłem do niej tylko koszyk na bidon przykręcić... 

Kurde mam karuzelę uczuć właśnie. Bo już prawie postanowiłem się ramy pozbyć ale piszecie, że powietrzne amorki potrafią długo trzymać. I teraz mam mętlik. Obawiam się też, że w trasie jak jakaś uszczelka padnie, to jest po sprawie (a robimy sobie z żoną kilkudniowe mini-wyprawy od czasu do czasu).

Chwilowo przynajmniej koncepcja powietrznego dampera wygrywa z opcją sprzedaży ramy.

[sznib]

9 godzin temu, jan napisał:

Podwiesiłem sobie ramę na uchwycie, grawitacja zrobiła swoje, widelec opadł na dół -> zmierzyłem w sytuacji rozprężonej, ścisnąłem zawieszenie i związałem aby nie opadało -> zmierzyłem w sytuacji sprężonej.

Tyle że jeżeli zawieszenie jest na max. rozprężone to wcale nie jest wartość długości montażowej dampera. Przykładowo, jak kiedyś miałem Poisona Curare i tam był dedykowany damper 190mm to można było zamontować 200mm, a i tak przy max. rozprężeniu było jeszcze więcej.

9 godzin temu, jan napisał:

Obawiam się też, że w trasie jak jakaś uszczelka padnie, to jest po sprawie (a robimy sobie z żoną kilkudniowe mini-wyprawy od czasu do czasu).

Ludzie jeżdżą kilkudniowe tripy po górach, z dala od cywilizacji i jedna z najmniej prawdopodobnych awarii to damper. Nie ma co się obawiać.

[durnykot]

Cube AMS LTD ( na tylnych widełkach All Mountain System). 

W ramach ze skokiem 100 mm były tłumiki o wymiarach 165x38 mm. W zależności od wersji były Foxy RP2 lub Manitou Radium Expert.

18 godzin temu, jan napisał:

Obawiam się też, że w trasie jak jakaś uszczelka padnie, to jest po sprawie (a robimy sobie z żoną kilkudniowe mini-wyprawy od czasu do czasu).

Od iluśtam lat mam fule i nigdy mi nie padł tłumika tak , aby nie można było jeździć. Obecne konstrukcje są dosyć trwałe, ale jest to uwarunkowane regularnym serwisem puszki powietrznej ( do zrobienia w domu ). Zresztą w EWS ( Enduro World Series ) sporo zawodników ma tłumiki powietrzne.

18 godzin temu, jan napisał:

W sumie to zapomniałem dodać, że zależałoby aby miał właśnie blokadę,

Większość obecnych Foxóa nie ma blokady jako takiej, ale platformę, która de facto jest tłumieniem wolnej kompresji, a jej "twardość" zależy od zaworowania. Były kiedyś tłumiki Fox RPL z twardą blokadą, ale dziwnie się na tym jeździło.

Podobno blokadę mają Rock Shox Monarch RT3 ,ale nie znam/nie wiem/nie jeździłem.

Zresztą sztywna blokada w tłumiku przy normalnym jeżdżeniu raczej się nie przyda, lepsza będzie mocna platforma , która "puści" przy wjechaniu w dziurę.

[sznib]

21 minut temu, durnykot napisał:

lepsza będzie mocna platforma , która "puści" przy wjechaniu w dziurę.

Dokładnie. Ja praktycznie nie używam blokady w moim monarchu, nie ma sensu.