Skocz do zawartości

[Wiedeń] Prawie jak Sobieski tyle, że na rowerze


Rekomendowane odpowiedzi

Mam taki malutki pomysł.... .

W weekend Bożego Ciała planuje wybrać się na dwóch kółkach do… Wiednia. Będę już wówczas po wyprawie na Hel - oczywiście rowerem  :)


Trasa wstępnie zaplanowana, a prezentuje się ona tak
https://www.naviki.org/pl/naviki/zaplanuj-trase/?tx_naviki_pi_way%5Buid%5D=13823459#p=49.273550787332766,17.39613473373575&z=7

Po drodze do celu dwa noclegi: pierwszy w okolicy miejscowości Hulin, a drugi w okolicy Wolkersdorf im Weinviertel, tak by mieć dzień na zwiedzanie Wiednia i powrót pociągiem wieczorem lub następnego dnia.
Może kogoś ta trasa zaciekawi i zechce dołączyć  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Hej, ja planuję podobny wypad, tylko z Dolnego Śląska. Plan jest taki, żeby zmieścić się w 3 dniach jazdy i dwóch noclegach. Na miejscu, pod Wiedniem mam bazę (rodzina), w której mam zamiar 2 dni dochodzić do siebie a potem powrót, w założeniu tą samą trasą wg tego samego schematu 3/2. Chociaż plan awaryjny z pociągiem też będzie opracowany :)

Pierwotnie planowałem trasę z Naviki, okolice Lubawki, okolice Hradca, Pardubic, Góry Żdarskie i bokiem koło Brna na Laa. Ale w czasie jazd próbnych okazało się, że Naviki jest beznadziejna (po zjechaniu z trasy, np. z powodu oznakowania czy remontu) wpadała w pętle wyliczania trasy i gadała w kółko, do czasu restartu aplikacji.

Komoot wytyczył mi trasę od Kotliny Kłodzkiej na Svitavy i Brno (bocznymi drogami w pobliżu DK 43 z której i tak korzystam jako kierowca). Wypada ~450 km co ładnie dzieli się na trzy ;)

Będzie to mój pierwszy taki wypad (w założeniu romantyczna podróż z moją lubą :) ) chociaż mam zamiar przećwiczyć techniki survivalowo-biwakowe wcześniej na weekendowe wypady.

Jak planujesz kwestie żywieniowe? Ja chcę zabrać malutką kuchenkę gazową do grzania wody i do tego żywność liofilizowaną, tak aby zjeść owsiankę na śniadanie i bolognese na kolację (porcje na 4 dni: 3+1 awaryjny), aprowizacja na powrót będzie czekała w bazie pod Wiedniem. Dwa posiłki pomiędzy śniadaniem i kolacją planuję kupować - fast food, stacja benzynowa, jakaś knajpka z knedlikami. Do tego batony, żele, orzechy, owoce. Chcę też wieźć ze sobą zapas wody na 1 dzień - w planie zaopatrywanie się na bieżąco ale chcę mieć zapas w razie "W".

Planuję być jakieś 12 godzin ruchu - 10 godzin jazdy, tak by wyrobić te 150 km dziennie, do tego po 5 minut przerwy na każdą godzinę co daje dodatkową godzinę no i ze 2 przerwy na posiłek ~ 30 min. co daje kolejną godzinę.

Obozować chcę tylko w Czechach, zakładam po ~ 500 koron na nocleg (2 osoby, namiot, rowery), do tego pewnie drugi tysiąc na zakupy (chociaż gdzie się da chcę płacić kartą). Do tego ze 20 euro na ostatni etap.

Zabieram też trochę podstawowych narzędzi, po 2 dętki, chcę też wziąć po 1 zwijanej oponie zapasowej na rower. Do tego jakaś apteczka - plastry, bandaże, węgiel, aspiryna, coś na otarcia, coś na komary.

Rowery chcę spinać i przykrywać takim pokrowcem rowerowym z dekla, chociaż wciąż łamię się, czy nie lepiej wziąć tarp i powiększyć sobie przedsionek w namiocie. Jedyne co mnie przeraża to waga, jeśli wziąłbym maszty :)

Będę wdzięczny za uwagi :)

Edytowane przez spidelli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...