Skocz do zawartości

[15000] Trail w lekki teren


Rekomendowane odpowiedzi

Czołem,

mam dylemat odnośnie wyboru roweru. Opiszę więc na początku rodzaj aktywności, obecny rower, oraz oczekiwania. Budżet na razie określamy jako nieograniczony. Potem zastanowię się czy i co obciąć.

1. Obecnie używam wiekowego fulla Focus Fire edge z 2001 roku. W perspektywie przyszłego roku chciałbym go wymienić.

2. Aktywność to bickepaking. Kilkudniowe wyjazdy w Polsce północnej, gdzie priorytetem jest nie dotykanie asfaltu, gdy tylko się da. Jeżdżę z 10-cioletnim synem, w planach mamy wyjazd doliną Wisły i Sanu do Lwowa. Pakujemy się na lekko. Duże sakwy zbędne. Góry z rzadka, ostatni raz byłem kilka lat temu. Obecny rower był OK.

3. Warunki fizyczne 190 cm, 85 kg, 40 lat.

Podstawowe pytanie, to czy rzucać się na fulla, czy może wziąć hard taila i zafundować sobie dobrą sztycę amortyzowaną. Nie potrzebuję też roweru nie wiadomo jak pancernego, adrenalinę mam w pracy w dowolnych ilościach :) Wychodzi mi że, najlepszy byłby kompromis między xc a trialem. Nie bez znaczenia jest fakt, że ht jednak mniej przykuwa uwagę.

Co o tym sądzicie? Mile widziane konkretne modele. Z góry dziękuję :)

Edycja: preferuję aluminium.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lekki full na 29" ze skokiem 100-120mm bym szukał. Jakiś np. LUX CF SL 6.0 (tylko węgiel niestety) i wyżej. Problemem w tego typu rowerach i opisanym zastosowaniu może być napęd, który skrojony jest do szybkiego odwalenia ciężkiej roboty a nie do całodziennego szwędania się po łąkach i lasach. Z alu to neuron. Cięższy, większy skok. Canyon reklamuje to że to nie typowy ścieżkowiec tylko rower do jazdy rekreacyjnej. Również może brakować twardych przełożeń (chociaż o ile pamiętam to niskie modele mają napęd 2x11 zamiast jednego małego blacika. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, IP68 napisał:

Obecny rower był OK.

A co jest z nim teraz nie ok?

 

17 minut temu, IP68 napisał:

Podstawowe pytanie, to czy rzucać się na fulla, czy może wziąć hard taila i zafundować sobie dobrą sztycę amortyzowaną.

Zapomnij o sztycy amortyzowanej. Nie ma czegoś takiego jak dobra sztyca amortyzowana, przynajmniej do Twojego zastosowania. Jak szukasz wygody to kup porządne siodełko z odpowiednio dobraną szerokością i chwyty z wyższej półki.

W Twoim budżecie wybrałbym fulla. Nie będziesz jeździć nie wiadomo jak szybko, więc ciut wyższa masa nie ma dla Ciebie takiego znaczenia, nie potrzebujesz też jakiegoś super zawieszenia do łomotania i latania więc będzie prostsze i przez to tańsze i nawet lżejsze. Ważne żeby była blokada skoku w damperze na wypadek np. cięższych podjazdów lub szybkich odcinków asfaltem. Kiedyś dużo jeździłem w identycznym terenie jaki opisujesz na hardtailu i marzyłem o fullu po każdym kamieniu jaki trafił pod koło.

Na początek na pewno możesz celować w rowery z kołem 29. Po przesiadce z 26 będzie to trochę tak jak byś się przesiadł ze sportowego wozu do czołgu, ale nie potrzebujesz jakiejś mego zwrotności, a koła 29 dużo łatwiej przejeżdżają przez przeszkody dzięki mniejszemu kątowi natarcia i kumulują więcej energii dzięki cemu zmiany prędkości po najechaniu na cokolwiek są mniejsze i mniej się będziesz męczył.

Napisz jeszcze ile skoku potrzebujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Ilia napisał:

A co jest z nim teraz nie ok?

Ogólne wyeksploatowanie, do każdego podzespołu można się już przyczepić, przypomina to trochę łatanie starego samochodu, nowy silnik, stare zawieszenie, nowe zawieszenie, stare hamulce itd/itp. Swoje już przejechał.

19 minut temu, Dokumosa napisał:

niskie modele mają napęd 2x11 zamiast jednego małego blacika

O takim napędzie też myślałem. 1 x ... do mnie mało przemawia ze względu na duże przekoszenie łańcucha.

 

16 minut temu, Ilia napisał:

Na początek na pewno możesz celować w rowery z kołem 29. Po przesiadce z 26 będzie to trochę tak jak byś się przesiadł ze sportowego wozu do czołgu, ale nie potrzebujesz jakiejś mego zwrotności

Może być 27,5. Nie mam parcia na 29.

 

20 minut temu, Ilia napisał:

Zapomnij o sztycy amortyzowanej.

Cenne, dziękuję.

 

20 minut temu, Ilia napisał:

Napisz jeszcze ile skoku potrzebujesz.

Miałem jeden w życiu rower amortyzowany, trudno mi powiedzieć, obecnie jest to 10 cm, może nawet mniej.

Tu jest charakterystyka obecnego zawieszenia:

 

10 minut temu, gocu napisał:

A ty wiesz w ogóle co to jest trial?

Nie zwróciłem uwagi na literówkę, nie mogę już edytować, także prośba do moderatora...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Dokumosa napisał:

Sprawdziłem z ciekawości i faktycznie niskie (cenowo) neurony mają 2x. Do wyboru glin i węgiel...

Rzeczywiście nic więcej nie trzeba na moje potrzeby, a i cena jest OK, kolor fajny. Orientuje się ktoś, czy gdzieś można się do takiego roweru fizycznie przymierzyć, przejechać chwilę, wypożyczyć (nawet odpłatnie) testowy na jeden dzień?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu masz ciekawą alternatywę: https://www.kross.pl/pl/2019/trail/soil-3-0

Zakres przełożeń napędu jest identyczny jak w wypadku Neurona:

26x42 = 0,62

32x50 = 0,64

36x11 = 3,27

32x10 = 3,2

Obydwa amortyzatory mają 3 tryby: otwarty, platforma/utwardzenie i blokada. O pracy topowych widelców Foxa, takich jak w Soilu, krążą różne opinie. Część użytkowników narzeka, że pracują twardo i brakuje im czułości. Warto to mieć na uwadze.

Jak pogadasz dealerem Krossa, to być może uda się zaaranżować jazdę testową.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale soil w porównaniu z neuronem ma prymitywne zawieszenie (jeden zawias z VPP) i myśl o kosztach wymiany kasety powoduj wzrost tętna o 100% ;). Aluminiowy neuron ma pełne 4 zawiasy. IMHO nie ma nic złego w jednozawiasie ale w rowerach do cięższych zastosowań. Tutaj wolałbym coś bardziej wyszukanego.

Odnośnie przymiarki do canyona to dzwoń do PL przedstawicielstwa i zapytaj gdzie będą z rowerami w najbliższym czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompletna bzdura. 

Soil też ma 4-zawiasowe zawieszenie, w teorii bardziej zaawansowane niż ogniwo Horsta w Neuronie. W wypadku Soila (i Moona) masz system , gdzie tylny i główny trójkąt są połączone dwoma krótkimi ogniwami i... 4 zawiasami. Jest to system spokrewniony ze stosowanymi przez Sana Cruza, Propaina czy Diamondbacka (dwa ogniwa kręcące się w przeciwnych kierunkach i tworzące wirtualny punkt obrotu. 

W dużym uproszczeniu, zarówno Horst, jak i dwa krótkie ogniwa, powodują, że zawieszenie nie usztywnia się przy hamowaniu. Ten drugi system zapewnia jednak mniejsze bujanie przy pedałowaniu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wchodzimy w poważne detale i o to mi chodziło, osprzęt i średnicę linek albo wagę haka przerzutki każdy może sobie sprawdzić, ale na geometrii i budowie zawieszenia nie znam się zupełnie. Na pewno doczytam z powyższych linków. Na zakup daję sobie czas, mam póki czym jeździć, wybiorę się do Warszawy na Bike-Expo i popatrzę co jest. Widać z tego co piszecie, że 10 tys. to całkowicie wystarczająca kwota, a można i zejść sporo niżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elektryk średnio się nadaje do bikepackingu, bo nie zawsze jest gdzie go naładować.

Do tego elektryk zawsze jest wyposażony zauważalnie gorzej niż kosztujący tyle samo zwykły rower, bo w cenie musi się zmieścić napęd elektryczny. Silnik i bateria to też zawsze dodatkowe kilogramy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Dokumosa napisał:

Pisałem co ja bym zrobił mając 15k na rower.

A to zwracam honor :) Ja do elektryka musiałbym mieć dynamo ;) Gdybym chciał poszaleć wokół domu, to pewnie bym się zastanowił. Preferuję jednak pokonywanie dystansów w terenie. Zgadza się też co do kwoty. Dodatkowe kwoty powyżej 10k mogą jedynie mieć wpływ na ego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Dokumosa napisał:

Ale soil w porównaniu z neuronem ma prymitywne zawieszenie (jeden zawias z VPP) i myśl o kosztach wymiany kasety powoduj wzrost tętna o 100% ;). Aluminiowy neuron ma pełne 4 zawiasy. IMHO nie ma nic złego w jednozawiasie ale w rowerach do cięższych zastosowań. Tutaj wolałbym coś bardziej wyszukanego.

Odnośnie przymiarki do canyona to dzwoń do PL przedstawicielstwa i zapytaj gdzie będą z rowerami w najbliższym czasie.

Akurat Soul ma zdecydowanie bardziej ciekawe zawieszenie z wirtualnym punktem obrotu... Nie wiem co może być bardziej wyszukanego. Na pewno nie zawieszenie Canyona, które ma obecnie większość rowerów na rynku od kiedy patent speca wygasł i mogą sprzedawać to do USA. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak patent Speca wygasł to dużo dobrych marek się na to przerzuciło, np. Cannon lub Cannondale. Giant też kiedyś wykorzystywał zawieszenie podobne do Specowskiego ale chcieli sprzedawać swoje fulle w USA i z powodu patentu wprowadzili Maestro, które nawiasem mówiąc też dobrze działa.

Soil może ma ciekawe zawieszenie, ale mało efektywne. Do tego bardziej skomplikowane. Teoretycznie jest to poprawiony jednozawias.

Jeździłem na Soilu i według mnie dosyć mocno buja przy różnych ustawieniach zawieszenia.

3 godziny temu, Sabarolus napisał:

Nie wiem co może być bardziej wyszukanego.

Ja bym raczej szukaj bardziej efektywnego niż wyszukanego. Jest dużo marek z tak pokręconym zawieszeniem, że trzeba się przyjrzeć z bliska by zobaczyć jak to w ogóle działa. Bywają efektywne ale zazwyczaj są one drogie i ciężkie. Lapierre miał kiedyś w ofercie zawieszenie, które chyba faktycznie nie bujało, ale było ciężkie i drogie w produkcji, i finalnie też zdecydowali się na czterozawias.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21 marca 2019 o 07:19, IP68 napisał:

Czołem,

mam dylemat odnośnie wyboru roweru. Opiszę więc na początku rodzaj aktywności, obecny rower, oraz oczekiwania. Budżet na razie określamy jako nieograniczony. Potem zastanowię się czy i co obciąć.

 

Oto wyprzedażowy full do turystyki: 

https://www.rosebikes.pl/ground-control-3-275-884611?product_shape=iron+grey%2Fwhite-green  

koła 27,5 skok 130, regulowana sztyca, osprzęt XT, Fox przód i tył, a ponadto znakomite, lekkie koła DT SWISS. Rozmiar XL powinien pasować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...