Skocz do zawartości

[ramię korby] m171


davepol

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, 

Czy istnieje możliwość, że ramię korby jest niekompatybilne z suportem? 

Kupiłem korbę shimano FC-m171, niestety lewe ramię korby wciąż się odkręca. Dokręcałem wielokrotnie, kilka razy urwałem gwint na śrubie, wydaje mi się że w suporcie gwint jest dobry. Użyłem wszystkich porad jakie znalazłem, nabiłem ramię lekko młotkiem gumowym, ramię po założeniu nie schodzi bez ściągacza. Użyłem kleju do gwintów. Niestety to nic nie pomaga.. Po kilkuset metrach ramię jest luźne, a po kilku kilometrach śruba jest już bardzo poluzowana. Wcześniej miałem założoną korbę TY-301 i nie było takiego problemu. Pomóżcie proszę?

Dzięki wielkie! 

dp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to że wpust w korbie się rozkalibrował. Prawe ramie siedzi ok? Może przy pierwszym przykręceniu zrobiłeś to za mocno?

PS: Co to za klej do gwintów? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekaj, może, źle to opisałem, ramię z zębatką jest ok, po drugiej stronie wciąż się odkręca. Nie wiem, czy za daleko nie wchodzi na wypust, czy może już jest tak wyżłobione, ale gdyby było wyżłobione to by tak dobrze nie siedziało na wpuście od suportu... Szkoda mi tej korby m171 bo jest dużo lepsza niż ta która była poprzednio, ogólnie lepiej przerzutki wchodzą. Możesz proszę sprecyzować co to znaczy, że wpust w korbie się rozkalibrował? Sorki, jestem dość zielony w temacie. Dzięki za pomoc! 

dp

ps. może założenie podkładki pomoże? 

klej loctite m222

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc to nie jest duży wydatek nowy saport a stary może mieć już zarówno kiepski gwint wewnętrzny jak i mocno rozklepany kwadrat. Szkoda niszczyć gniazdo nowej korby dla saportu którego łożyska też już mają swoje kilometry nabite. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwadrat wygląda praktycznie jak nowy, aż się dziwię, że po tym dokręcaniu i wielokrotnym zakładaniu ramienia korby nie ma na nim ani śladu w postaci jakiś wżerów. Gwint chyba w miarę jeszcze trzyma. Zamówiłem suport, tylko wiem, że mogą być problemy z jego wymianą, dlatego chciałem tego uniknąć. 

dp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę się mylić, bo kwadrat miałem w rękach 3 lata temu, ale mi gniazdo wygląda na trochę zmaltretowane.

Swoją drogą, korbę na kwadrat montuje się na sucho! Ewentualnie naprawdę minimalny filtr z smaru żeby nie doszło do zapieczenia. Ty nawaliłeś tego hurtową ilość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać to nawet na suporcie. Górna ścianka jest czysta po ściągnięciu, boczne nadal brudne, co oznacza że było tam wystarczająco dużo miejsca żeby ten brud tam został. Jest to mocowanie na wcisk i takich śladów być nie powinno.

Dlatego uważam że kwadrat to jest największa katastrofa jaka może być jeżeli chodzi o suport i korbę. Trochę lepiej wypada Octalink. Najlepszym rozwiązaniem, za które ktoś powinien dostać nagrodę jest HT2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, z tym suportem było tak. W serwisie wymienili mi oryginalny na jakiś firmy mikanda, czy jakoś tak... Po zimie cały napęd nadawał się do wymiany. Niewiele myśląc założyłem nowy łańcuch, kasetę (hg-51) oraz korbę fc-m171. suportu nie oczyściłem, tylko może trochę przetarłem i poskręcałem. Pojeździłem trochę, może 20km, i korba trochę się poluzowała, nie miałem przy sobie żadnego narzędzia, więc klucz ampulowy zdobyłem dopiero po jakiś 5 km, od momentu kiedy zaczęło się to rozkręcać. W tym momencie śruba już prawie wypadła. Od tego czasu musiałem tą korbę co chwila dokręcać, i chociaż dokręcałem mocno, cały czas po co najwyżej kilku km znowu była poluzowana. W końcu zerwałem pierwszy raz śrubę, potem drugi raz, a teraz jak dokręcę nową śrubą to praktycznie od razu wszystko się rusza. Kupiłem już nowy suport, korbę, bardzo tanią, ale już nie mam siły z tym walczyć - ty301, i łańcuch hg40. Jutro to poskładam swoją drogą to chętnie bym zmienił ten osprzęt na hollowtech, ale rower bardzo stary, nie wiem czy nie lepiej kupić coś, nawet używanego ale na lepszym osprzęcie, tutaj koszt pewnie ponad tysiąc złotych za taki upgrade (trek 3900 2008). Chociaż, w moim przypadku wolałbym coś na 26" a takich rowerków już nowych jest dość mało... Bardzo Wam dziękuję za pomoc! Jeżeli jeszcze o czymś muszę pamiętać to proszę dajcie znać. Klucz do odkręcenia suportu mam. Jeszcze raz dzięki! 

dp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już kupiłeś to możesz montować nowe, chociaż oś na 95 % będzie ok, a korba lewa na 100 % w śmietnik. Możesz poszukać samej lewej korby ( tylko pamietaj o długości takiej samej 170/175 mm ) i będzie ok. Oś wytrzeć, korbę nałożyć, przyłożyć klucz nasadowy, dwa razy młotkiem i dopiero wkręcić i dokręcić śrubę korby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suport jak lekko się kręci i łożyska nie szumią to zostaw. No i najważniejsze jak dostaniesz nowe ramię to dokręć to porządnie. Te lewie ramie padło bo za lekko dokręciłeś i jak się zluzowało to wystarczy moment jak się kwadrat wywali. Użyj dłuższego klucza. I skontroluj osadzenie prawej korby!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się właśnie zastanawiam, tym bardziej, że wczoraj założyłem, na chwilę ramię korby które było poprzednio (mikanda). Wtedy ramię trzymało się bardzo dobrze, zębatki były już zjechane. Niestety po kilkuset metrach to ramie też się poluzowało. Niestety chyba nie ogarnę wymiany suportu, jest bardzo mocno dokręcony, próbowałem kluczem do odkręcania suportów który kupiłem na allegro, ale za każdym razem kiedy próbuję użyć siły klucz wypada, lub przeskakuje, nie wiem za bardzo jak go jeszcze mocniej docisną do nakrętki suportu. Strach trochę zakładać nową korbę (dzisiaj przyjdzie) na ten stary suport. Dzięki za wszelkie info! 

dp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, davepol napisał:

Myślę też, że może ten suport który mam nie pasował do korby.  W dokumentacji jest napisane, że mam kupić suport BB-UN26-K (https://si.shimano.com/pdfs/si/SI-1LX0A-003-POL.pdf), nie wiem co tam mam, ale wydaje mi się, że kiedy zakładam ramię od korby m171, wchodzi trochę za daleko, w porównaniu do tego ramienia z korby mikanda (wydać wyraźnie na wypuście z suportu wyżłobienie gdzie było ramię m171). Pewnie dlatego nie mogłem tego dobrze dokręcić śrubą. 

dp

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...