Skocz do zawartości

[nawigacja] Garmin 520 Plus?


porywacz_zwlok

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam dylemat zakupowy. Aktualnie korzystam z zegarka Garmin Forerunner 235 jako źródła informacji o pokonanej trasie oraz telefonu jako nawigacji i jest w tym zestawieniu pewien słaby punkt. Tym słabym punktem jest telefon, który jest duży, prądożerny (potrzebny dodatkowo powerbank) i zamontowany pod główką kierownicy, bo to jedyne miejsce, w którym mieści się telefon i dodatkowy prąd. Zastanawiam się czy Garmin 520+ ma sens jako zastępstwo telefonu. Kwestie monitorowania mojej aktywności bez problemu realizuje zegarek, ale pozostają kwestie nawigowania oraz zwykłego zliczania kilometrów jak i prędkości średniej, do których chcę mieć wygodny dostęp w trakcie jazdy. I teraz zastanawiam się czy zostawić telefon a kupić jedynie licznik powiedzmy Sigmy, który obsłuży mi dwa rowery. Czy może Garmina 520 lub inny system, który pomoże mi też w nawigowaniu. Jak z dokładnością map? Jak z potrzebą konsumpcyjną na energię? Jeśli to miałby być garmin to jak współpracuje z innymi urządzeniami rejestracyjnymi jak zegarek, który posiadam? Czy to ma po prostu sens. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozległy temat. Ten Garmin ma słabą rozdzielczość ekranu jak na nawigację mapową. Wiele zależy od tego, jak będziesz nawigował, bo jeżeli potrzebujesz go do szosy, to spoko wystarczy. A jeżeli chcesz nawigować po terenie korzystając z mapy na bieżąco, to na tym ekraniku będzie trudno. Mam Etrexa 30 i jego ekranik (170x240), w porównaniu do komórki, to kompletna porażka. Z kolei komóra na mostku wygląda tragicznie...

Rozważałem Mio 205 (lepsza rozdzielczość), ale na razie wożę komórę w kieszeni a na łapie mam Vivoactive HR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest kilka możliwości, choćby używając ichniej apki ale najlepiej chyba przez Komoot. Używam tego nawet do planowania na kompie. Szczerze mówiąc to planowałem będąc w trasie tylko raz... bo nawet jak zdecyduję zjechać z trasy żeby coś zwiedzić czy pojechać kawałek trochę inaczej to później i tak łatwo wrócić do zaplanowanej trasy - wystarczy oddalić widok. Poza tym używałem kilka razy "reroute back to start" - działa z poziomu komputerka, nie trzeba wyciągać telefonu - prowadzi po zarejestrowanym już śladzie z powrotem do startu. Wbrew pozorom to ostatnie jest bardzo użyteczne - można na wariata wjechać w las zupełnie bez stresu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie kupiłem Garmina 520 Plus i bardzo żałuję. Nawigacja - tylko po wcześniej wgranej trasie, bez opcji przewijania i przeglądania mapy, dostępne tylko powiększanie/pomniejszanie (i to każdorazowo z poziomu menu, a nie przyciskami!). Nie można wpisać celu w trakcie. Nie można zrobić nic, poza jechaniem załadowaną wcześniej (lub zapamiętaną w przeszłości) trasą. 

Więc jeśli do nawigacji, to tylko Garminy z dotykowym ekranem (a ten jest wskazywany jako bardzo słaby punkt tych urządzeń). 

Garmin zawiódł mnie też pod innymi względami. Brak sygnalizacji stref tętna, co w tak drogim urządzeniu wydawało mi się oczywiste. Nie wyobrażam sobie jechać wyścigu w trudnym terenie i zerkać co chwilę na mały ekranik, żeby wiedzieć, czy nie zaszalałem za bardzo. Jedyne, co można ustawić, to sygnalizacja minimalnego i maksymalnego pulsu (analogicznie z kadencją i mocą).

Strava Live Segments...to nie takie Live segments. Nazwa wprowadza w błąd, bo segmenty również musisz dodawać ręcznie...pojedynczo (tzn. pojedynczo gwiazdkować na Stravie, potem wszystkie są synchronizowane z urządzeniem)! 

Tak więc - jeśli zależy Ci na treningu i mapach, nie kupuj "komputerka treningowego z funkcją nawigacji". Nie spełnia ani jednej, ani drugiej funkcji. ;) Zapisuje jedynie dane treningu, ale do tego możesz wykorzystać również inne, tańsze rozwiązania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, porywacz_zwlok napisał:

zaczynam się za Wahoo Elemnt Bolt rozglądać

Pamiętaj tylko że z segmentami będziesz miał taki sam "problem" jak przedmowca. Trzeba "gwiazdkować" :) Szczerze mowiąc nie za bardzo wyobrażam sobie inną opcję.

1 godzinę temu, vpablov napisał:

Nie chciałbyś chyba widzieć każdego  segmentu.

No właśnie. Wystarczy kliknąć w "explore segments" na stravie i można oczopląsu dostać.

1 godzinę temu, TheJW napisał:

nie kupuj "komputerka treningowego z funkcją nawigacji"

Nie miałem garmina ale bolt jest właśnie takim komputerkiem z funkcją nawigacji i jak dla mnie działa to rewelacyjnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, zenekzenek napisał:
3 godziny temu, TheJW napisał:

nie kupuj "komputerka treningowego z funkcją nawigacji"

Nie miałem garmina ale bolt jest właśnie takim komputerkiem z funkcją nawigacji i jak dla mnie działa to rewelacyjnie. 

Chodziło mi o TEN komputerek blabla... Na Wahoo mapy działają o wiele lepiej, a mając przy sobie telefon w każdej chwili można sobie wrzucić jakąś inną trasę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, TheJW napisał:

Dać się da

No to generalnie bolt będzie cie podobnie frustrował, ponieważ...

4 godziny temu, TheJW napisał:

Nawigacja - tylko po wcześniej wgranej trasie, bez opcji przewijania i przeglądania mapy, dostępne tylko powiększanie/pomniejszanie (i to każdorazowo z poziomu menu, a nie przyciskami!). Nie można wpisać celu w trakcie. Nie można zrobić nic, poza jechaniem załadowaną wcześniej (lub zapamiętaną w przeszłości) trasą. 

...oprocz tego że można oddalać/przybliżać przyciskami to wszystko powyższe wygląda identycznie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, TheJW napisał:

Dlatego żałuję, że w ogóle taki gadżet kupiłem.

A ja nie :D Planowanie trasy na telefonie jest na tyle męczące, że unikam tego. Jeśli zjadę z trasy to oddalam mapkę więc przewijania nie potrzebuję. Sama nawigacja (turn-by-turn czy po śladzie) jest przejrzysta i wygodna - do tego stopnia że nie pamiętam żebym miał jakieś problemy nawet przebijając się leśnymi ścieżkami czy jadąc przez miasto gdzie przecina się wiele szlakow/drog rowerowych. To ostatnie szczegolnie mnie zaskoczyło bo spodziewałem się że będzie o wiele gorzej. Poza tym ogolnie pojęty UX (user experience) jest na bardzo wysokim poziomie. Po przesiadce z podstawowego Mio Cyclo, prostota obsługi i bezproblemowość tego - bądź co bądź skomplikowanego urzędzenia - jest wręcz szokująca :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
Teraz, steve69 napisał:

Plik .gpx wrzucasz do folderu "Garmin\NewFiles" w Garminie.

Po restarcie urządzenia interesujący ślad .gpx ląduje w "Nawigacja->Kursy->Zapisane kursy".

A jakbym był w trasie, robiąc trasę na smartfonie i wysyłając ją do telefonu, zadziała w ten sposób? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurs w postaci pliku .gpx można wrzucić do urządzenia za pomocą aplikacji Garmin Connect. Przed chwilą sprawdziłem to na swoim Edge 820 (różnica w stosunku do 520 to dotykowy ekran i większa ilość pamięci).

Procedura wygląda tak:

  • utworzenie kursu .gpx
  • zapisanie gdzieś w smartfonie
  • otwarcie za pomocą Garmin Connect
  • zapisanie w aplikacji Garmin Connect
  • wysłanie kursu do urządzenia

Kurs ląduje w "Nawigacja->Kursy->Zapisane kursy".

 

--

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...


@porywacz_zwlok

Kolego i jak Twoja decyzja? Mam podobny dylemat - czy bawić się aplikacjami telefonicznymi do monitorowania biegania i jazdy na rowerze, czy zainwestować w Garmina(y). Mam już najprostszą opaskę fit Garmina i podoba mi się serwis Garmin Connect, tam zrzucam swoje aktywności. Głównie interesuje mnie monitorowanie treningów biegowych (ślad, dystans, tętno), na rowerze (głównie ślad, prędkość) chociaż czasami pobawiłbym się i w tętno i kadencję - mam zewnętrzne czujniki. Czasami rower pod turystykę czyli nawigacja.

Myślałem o zakupie multisporta - z bólem wysupłałbym na FR735XT i liczył na to, że wystarczy oraz obsłuży niegarminowskie czujniki ale to trochę już stary model, bodajże z 2016 r. Nie chciałbym za dwa lata być zmuszonym do wymiany...

Druga opcja to zegarek typowo biegowy teraz i za 2-3 miesiące licznik, Edge 130, ew. 520+. co do zegarka to myślałem o FR35 ale też jest już stareńki, może jednak FR45 i w tej opcji pozostałbym przy zegarku jako mierniku do treningów wszelakich, a nawigacja na rowerze - już z telefonu (kasa...).

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki!

A próbowałeś parować Garmina z czujnikami innych firm? Teoretycznie obsługuje ANT+ ale jak to mówią - w teorii praktyka powinna być zgodna z teorią ale w praktyce jest inaczej ;)

Na anglijęzycznym forum Garmna ktoś narzekał na problemy z czujnikiem prędkości/kadencji ale wątek się urwał.

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby ktoś szukał informacji - udało mi się bez większych problemów sparować z zegarkiem Forerunner45 i czujnik tętna Kalenji i czujnik kadencji/prędkości Bontragera. Nie testowałem wprawdzie jeszcze na dłuższym dystansie czy przez dłuższy czas, tylko tak na szybko ale działało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...