Skocz do zawartości

[full za 6000] Anthem 3 czy rockrider AM 100


Rekomendowane odpowiedzi

Ten RR ma geometrię podobną jak... aktualny Epic, a pod pewnymi względami nawet gorszą (kąt podsiodłówki, reach):

https://www.decathlon.de/p/mountainbike-29-am-100-s/_/R-p-304265#zoom=opened

https://www.specialized.com/pl/pl/s-works-epic-evo/p/154350?color=239061-154350

Z ta różnicą, że Epic to rasowy ścigacz XC, a nie rower klasy "trail"... 

 

Dla porównania, Trance 29", czyli nowoczesny przedstawiciel klasy "trail":

https://www.giant-bicycles.com/pl/trance-29-1-2019

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Galvatron, nie bardzo wiem jak to porównujesz, patrzyliśmy na kąt główki i jest taki sam oraz kąt rury podsiodłowej i tu jest 71.8 do 73.8 , to choćby Kellys Thorx jest bliżej bo ma 67/72 Dla mnie jak ma on iść w jakimś kierunku to wole XC (czyli dla mnie podjeżdżanie) niż enduro... Cytując klasyka " bardziej stromy kąt rury podsiodłowej przesuwa Cię bardziej do przodu, co poprawia dociążenie przedniego koła na podjazdach"  Czy nie jest tak że przesuwając siodełko  koryguje właśnie te stopnie?? Rower do XC kojarzy mi sie z pochyloną niewygodną pozycją, spróbuj kolego sie przejechać rockriderem bo tam pozycja na pewno taka nie jest. Ja rozumiem to tak że oni wzieli geometrie z enduro i XC i nie tyle uśrednili co pomieszali. Każdego zawodowca na pewno to boli, ale ja na szczęście jestem amatorem...

Wydaje mi sie że pewna część użytkowników tego forum nie potrafi zrozumieć że Trail to nie tylko ekstremalne  jazdy na pograniczu hardkoru ale też spokojne wycieczki w pewnym typie terenów. Ja nie mam presji podjechania i zjechania wszystkiego, i tak jak budowa ciała powoduje że każdemu może pasować coś innego , tak też styl jazdy nie daje idealnego wyznacznika.... Ten rower naprawde można za darmo zabrać na testy, i wtedy wiarygodnie opisać co i jak bardzo jest spieprzone... Każdy szanujący sie portal rowerowy w pewnym miejscu zaznacza że cyferki nie są tym jedynym wyznacznikiem a może francuscy inżynierowie odkryli idealne proporcje a Wy tego nie widzicie.... Ciekawe jest też dla mnie to że masa ludzi jeździ na roweruch gdzie kupują używane ramy i coś sobie tam składają, czy oni wszyscy najpierw liczą te kąty i wybierają te idealne wymiary czy też to jakaś inna szkoła...( nie widze na rynku wtórnym za dużo tych ram..)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Porównujemy Epica i RR. W sumie mozna. 

Porównajmy:

Kat główki Epic/RR= 68,5/68,3

Podsiodłówka Epic/RR = 73,8/71,8

Reach Epic/RR rozmiar M = 423/417

Stack Epic/RR rozmiar M- 605/599

baza kół Epic/RR rozmiar M - 1132/1139,8

Górna rura horizontal Epic/RR rozmiar M- 599/600

wysokość główki Epic/RR rozmiar M- 105/105

Epic ma 120 mm skoku. Dokładając 20 mm wypłaszczamy kąt główki o jakieś 0.8 stopnia ( cirkaebałtmniejwięcej ). Wiec przy teoretycznych 140 Epic miałby 67,7/73.

Różnice zaprawdę szokujące.

8 godzin temu, Galvatron napisał:

Dla porównania, Trance 29", czyli nowoczesny przedstawiciel klasy "trail":

Tak. Fajny, zaiste. 130 mm skoku z przodu i 115 mm z tyłu. W skrócie jest długi, z płaskim kątem główki. Nie każdemu musi pasować taka nowoczesność.Pomiajm ,że koszuje 3 razy tyle co RR. Lub 2 razy tyle w najniższej wersji. Nic tylko brać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, lugra napisał:

Wydaje mi sie że pewna część użytkowników tego forum nie potrafi zrozumieć że Trail to nie tylko ekstremalne  jazdy na pograniczu hardkoru ale też spokojne wycieczki w pewnym typie terenów. Ja nie mam presji podjechania i zjechania wszystkiego, i tak jak budowa ciała powoduje że każdemu może pasować coś innego , tak też styl jazdy nie daje idealnego wyznacznika.... Ten rower naprawde można za darmo zabrać na testy, i wtedy wiarygodnie opisać co i jak bardzo jest spieprzone... Każdy szanujący sie portal rowerowy w pewnym miejscu zaznacza że cyferki nie są tym jedynym wyznacznikiem a może francuscy inżynierowie odkryli idealne proporcje a Wy tego nie widzicie.... Ciekawe jest też dla mnie to że masa ludzi jeździ na roweruch gdzie kupują używane ramy i coś sobie tam składają, czy oni wszyscy najpierw liczą te kąty i wybierają te idealne wymiary czy też to jakaś inna szkoła...( nie widze na rynku wtórnym za dużo tych ram..)

Ja Ciebie doskonale rozumiem, ale są tacy, którzy jak siądą przy komputerze, to tylko przeliczają gramy, kąty itd. Ja jeździłem ęduro zanim to było modne, przy czym przez ęduro rozumiem jazdę po górach najpierw w górę, a potem łomot w dół, bo wypychanie roweru godzinę po to, żeby potem złomotać ścieżkę w dół na rowerze 160/160 mm skoku to dla mnie jest po prostu downhill tylko bez wyciągu. Robiłem to 20 lat temu na rowerze za dużym o dwa rozmiary, stalowym, bez amortyzatora i całej masy innych rozwiązań i mam wrażenie, że momentami wychodziło mi to lepiej niż teraz , bo miałem więcej siły i witalności, a mniej rozumu i strachu. Teraz mam speca epica z brainem i cuda jaja na pokładzie i pewnych rzeczy , które dawniej robiłem - nie zrobię. Natomiast cenię w moim rowerze wygodę i bezawaryjność. Jestem przykładem człowieka, dla którego wszystkie katalogi, strony i bodyfitterzy sugerują rozmiar M, a mam rozmiar L i to jeszcze wymieniałem mostek na 10 mm dłuższy... I tak mi po prostu lepiej. Moja Żona przesiadła się z męskiego treka M na damskiego speca M, który jest mniejszy i moim zdaniem na nią po prostu za mały. A jeździ na nim już kilka lat i jest zadowolona bo jej pasuje. Jak miałem robiony fitting, to z pomiarów wyszło , że mam mieć siodełko X, a ja twierdziłem, że jak się przymierzam do siodełka Y to mi jest wygodniej. Odpowiedź fittera była : To jak wygodniej, to takie trzeba zostawić i już... Cyferki to nie wszystko. Inaczej do tematu podejdzie zawodowiec, który robi ęduro zawody po całej Polsce, a inaczej ktoś, kto po prostu lubi spędzać czas na wycieczkach po górach i chce to robić z rowerem. I do takiej grupy Cię zaliczam. Poza tym weź pod uwagę, że np. Ten sławetny kąt podsiodłówki zmienia się diametralnie, jak przesuniesz siodło o 1 cm do tyłu... Ja np. mam sztycę z offsetem, bo tak lubię i siłą rzeczy mam ten kąt mocno wypłaszczony. Nad RR sam się zastanawiałem, tylko nad wersją XC, bo moim zdaniem te rowery są bardzo fajnie skompletowane, ale dla mnie przeszkodą byl napęd 1x11 ze zbyt mają koronką "królewską", a z kolei z eaglem za drogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czej, czy to głos rozsądku?  Bardzo niepopularna rzecz w internecie, nieładnie, psujesz dyskusję :)

Btw, zgadzam się.  Tzn. zgadzam, się że w obecnych czasach wszechdostępności wszystkiego i od ręki ludzie za często skupiają się na szczegółach, zapominając że w tle jest ogólny obraz, często bardzo prosty.

Np. że rower to rower; nie jeździ sam, tylko za pomocą jeźdźca; a jeźdźcy nie są jednakowi pod względem upodobań, rozmiarów oraz umiejętności; nie istnieje żaden papierowy zestaw kątów/wymiarów, który zagwarantuje że wybierzemy właściwy sprzęt.

Co nie zmienia faktu, że kąty/wymiary mogą się przydać, aczkolwiek moim zdaniem tylko do wyrobienia wstępnego wyobrażenia o rowerze.  Pełne wyobrażenie - czyli przekonanie czy rower rzeczywiście taki jest jak mówi papier oraz czy mi pasuje - można nabyć tylko drogą organoleptyczną, czyli testując.  A ponieważ nie zawsze jest to możliwe, wracamy do tego że kąty/wymiary są przydatne jako podstawa wstępnego wyobrażenia o rowerze.

Na podstawie którego możemy albo rower zamówić albo zapomnieć i poszukać czegoś innego.  Ale prowadzić obszerną dyskusję nad wyższością jednego nad drugim? Niekoniecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, durnykot napisał:

Epic ma 120 mm skoku. Dokładając 20 mm wypłaszczamy kąt główki o jakieś 0.8 stopnia ( cirkaebałtmniejwięcej )

Uwzględniając SAG 20% to mi wyszło 0.79 dla rozmiaru L (o ile się nie kropnąłem), więc całkiem niezłe "cirkaabałt" :)

Co do tego:

W dniu 14.03.2019 o 10:20, Galvatron napisał:

Ten RR ma geometrię podobną jak... aktualny Epic, a pod pewnymi względami nawet gorszą

...to przecież trudno z tym dyskutować, jeśli dla kogoś płaski = lepszy. Dla mnie np. płaski = gorszy, więc Epic ma gorszą geo w porównaniu do mojego XC. Z drugiej strony przesuwanie go do kategorii trail przez wciskanie dłuższego widelca nie ma sensu kompletnie. Gdyby robili traila to by pewnie rama była inna. Z trzeciej strony... dla mnie taki rower to byłby właśnie ścieżkowiec i to całkiem fajny bo niezbyt progresywny :)

26 minut temu, Sol napisał:

Czej, czy to głos rozsądku?

Na szczęście, na razie więcej jest w tym wątku głosów rozsądku niż masturbacji do cyferek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

AM 100s w wydaniu 2020 .. i już można uciszyć spekulacje nt geometrii i kątów :bomb_ie:

Ja po wielu rozkminkach i przypasowaniach zdecydowałem się na zakup AM100s w modelu 2019. Sam miałem obiekcje co do marketowego wydania. Zupełnie niepotrzebnie, bo za taką cenę to naprawdę kawał dobrej maszyny która wymiata. Jedynym mankamentem były hamulce tektro, które można ucywilizować prostą zmianą tarcz . W kapryśnych SRAM EAGLE NX wystarczyło zapodać kółka od GX, nową lepszą linkę i kaprysy poszły na bok. I tyle. Na dziś uwielbiam ten rower.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...