[przełaj] jakie opony?

[pawelj5]

Witam.

Przymierzam się do zakupu opon przełajowych. Mają mi służyć aktualnie do jazdy po śniegu, a w okresie letnim do pokonywania leśnych dróżek raczej w warunkach suchych. Nie przepadam za taplaniem się w błocie. Rozmiar z przedziału 700x30 do 700x35. Aktualnie w okresie zimowym używam Schwalbe Winter z kolcami. Są świetne na dobrze ubitym śniegu i lodzie, ale mało wyraźny bieżnik nie sprawdza się na miększym i luźnym śniegu. Jeździłem też na Schwalbe  CX Pro które ogólnie nie są złe, szczególnie biorąc pod uwagę cenę, ale są dość delikatne. Jazda po kamienistej nawierzchni niszczy klocki bieżnika, są też dość podatne na przebicia, których kilka złapałem. Możecie polecić mi coś innego?

[AdwokatBoga]

@pawelj5 W pierwszej kolejności zainteresowałbym się tubelessem. Sam nie byłem do tego systemu przekonany, ale nowy rower przyszedł bez dętek, za to z dwiema buteleczkami mleka, no to zalałem i o kapciach zapomniałem, więc nie wiem ile warte jest "EXO Protection" w Maxxisach All Terrane, na których jeżdżę i w śniegu, błocie pośniegowym i zwykłym błocie mam je już sprawdzone i mogę polecać. 

Na sezon letni kupię prawdopodobnie WTB Exposure, a jak będę potrzebował czegoś w teren to WTB Crosswolf. 

[pawelj5]

Ok. Dzięki za sugestię. Nie brałem pod uwagę opon bezdetkowych. Jakies dwa lata temu zainteresowałem się tym tematem, ale trafiłem na opinie, że są problemy z mlekiem przy niskich temperaturach i na zimę lepiej zakładać dętki. Raczej nie jeżdżę przy temperautach niższych niż -10 stopni Celsjusza, ale do takich wartości system musiałby być bezproblemowy.

[AdwokatBoga]

@pawelj5 Ja od połowy grudnia dojeżdżam do pracy bez względu na temperaturę, kilka(naście) razy zdarzyło się przy srogim mrozie i zero problemów. Myślę, że kłopoty pojawiają się wtedy, gdy rower jest zimowany w nieogrzewanym garażu, albo na wiele godzin zostawiany na zewnątrz.  

[Gość]

Ja mogę śmiało polecić w zastosowaniu przełajowym 2 opony:

Schwalbe X-One (wersja Evolution) - 700x33, bardzo dobra przyczepność, także na błocie, dosyć szybka, choć na asfalcie nieco odczuwalna. Jest zgodna z tubelessem.

Panaracer Gravelking Mud - 700x35 (choć jest też wersja 33) - zgodnie z nazwą na błoto, ale to raczej ogólnego zastosowania, jest dobrze także w piachu czy śniegu. Szybsza niż Schwalbe, choć z nieco gorszą trakcją, także zgodna z tubeless. 

 

Na obu nieco jeździłem w sezonie jesień/zima, obie bardzo dobrze się spisywały.