Skocz do zawartości

[rower zimą] jak czyścicie i konserwujecie rower w zimie


Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, znajomy napisał:

A jakie środki czystości (odtłuszczacze) polecacie?

Żadnych. Błoto pośniegowe skutecznie wymywa każdy smar. Wystarczy tylko spłukać wodą by zmyć sól, ważne kiedy temperatura jest około zera, a następnie nasmarować. Tu polecam do łańcucha oleje do pilarek. Są o wiele gęstrze i o wiele tańsze od rowerowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są różne rowery, i serce do nich tętni inaczej. Wymarzone cudo trzeba czyścić, a rower na dojazdy już mniej.  Dziś wiele osób przypina na noc rowery do stojaków. Sam stawiałem rower  kilka lat na przewiewnej, dobrze ogrzanej klatce schodowej, czasami smarowałem łańcuch, a zawsze zmywałem ....podłogę na półpiętrze.Taki rower lepiej się zachowa w porówniu z trzymanym w wilgotnym garażu czy piwnicy, blaszaku . Bo szybko wysycha. Należy ogólnie patrzeć i reagować na rdzę, blokowania skrzypienia piacho mielenia. A po powrocie zrzucać tylko bryły śniegu lodu i piasek. Nie używać zimą karczera. Przed szmatą usunąć piach, jeśli lakier budzi troskę. Smar zielony Finish, albo ten do pił. Jest jeszcze Wet Shimano, dla weterynarzy. Ten do pił szybko znika, ale jest tani. W dni z deszczem mżawką wilgoć smaruje łańuch, i jest cichy. Cudownei kochane zębatki z alu znikają szybko.

Rama może mieć tendencję do zbierania wody. Jeśli np wlewa się pod siodełkiem przez otwór w jarzmie.  Generalnie należy mieć ten otwór zatkany jeśli nie ma się błotników. Tak samo można okleić izolacyjną albo nawlec dętkę na przejście podsiodłowej w ramę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście wyjątkowych :-? , na moich 6 stalówek tylko Romet Super ma dolny, wielki otwór w mufie suportu.... A to jest najniższy punkt. Nawet miłe, nowsze szosówki mają otwór zatkany śrubką z plastykowym ślizgiem linek. Taki rower po  powrocie w ulewie i podniesieniu do góry nogami potrafi chlusnąć pod nogi jak z filiżanki. Wystarczy jechać na retro siodelku z klasyczną rurką . Kolejne miejsce gdzie potrafi zbierać się woda to rura sterowa np polskich zatkanych kołkiem widelców.... Wpust klasycznej fajki w stery też moźna okleić izolacyjną.  Ogólnie zaklejanie wrót zalania ma sens, ale woda skroplona w rurach musi mieć drogę ujścia i w cennych cienkościennych rurkach lepiej nie wozić jej całymi dniami. Małe otwory gazowe nie wystarczają. W dawnych czasach, kulek, niektórzy napychali puszkę towotu przed zamontowaniem osi suportu blokując wszystko wokół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...