Skocz do zawartości

[2000 - 2500] Fitnes z bujakiem czy bez?


Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy,

 

żona chciałaby zmienić swoją „damkę” na podwójnym bujaku na coś bardziej sportowego. Budżet to jakieś 2000 – 2500 PLN + ew. kilka stówek na oświetlenie, błotniki itp.

 

Ja proponuję jej rower fitnesowy, z damską, obniżoną ramą, bez bujaków, w wersji niemal podstawowej:

- aluminiowa rama,

- aluminiowy widelec,

- 3 blaty z przodu, przerzutka Turney,

- 8 przełożeń z tyłu Acera,

- aluminiowy widelec,

- V-brejki Tektro.

 

Cennikowo to 1999 PLN.

 

Druga opcja to ten sam rower ale z tarczówkami Tektro. Cena rośnie do 2249 PLN.

 

Opcja trzecia to ten sam rower co w opcji 1 (V-brejki) ale z karbonowym widelcem + Acera z przodu. Kwota już poza budżetem 2899 PLN więc wybór byłby między opcją nr 1 a 2 ale…

 

Sprzedawca prawie namówił żonę na inny rower z przednim bujakiem. Uważam, że to nie ma sensu, bo skoro mamy jeździć razem a ja mam „gravela” z Decathlonu i szosówkę, to w najlepszym wypadku zjedziemy na szuter albo polną drogę, gdzie bujak nie będzie do niczego potrzebny, a na co dzień i tak będziemy pomykać po lepszych lub gorszych asfaltach.

 

Sam nie mam doświadczenia w rowerach, w obu mam V-brejki i jak dla mnie tak sobie hamują, więc nie upieram się, że tarczówki są zbędne – niech się kobieta czuje pewnie na rowerze.

 

Bujak natomiast uważam za niepotrzebny wydatek, ze względu na jego znikomą przydatność, a nawet jak żona uprze się jeździć z odblokowanym to pewnie amor kiedyś tam odmówi posłuszeństwa. Mam jeszcze trzeci rower, starego treka, w którym właśnie rozpadło się zawieszenie – skrzypi, trzeszczy i „pracuje” na boki.

 

Straszę żonę, że bardziej skomplikowany rower będzie wymagał serwisu, czyli trzeba go będzie gdzieś wozić z naszej czarnej dziury do miasta, a chciałbym sam serwisować ile się da (łańcuch, linkę czy manetkę potrafię wymienić, przerzutki też wyreguluję).

 

Mam rację z tym bujakiem czy nie mam? Wolałbym widelec z karbonu zamiast tego… Podobno aluminium jest zaraz po karbonie i stali najlepszym materiałem na widelec :)  bo potrafi pękać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działający amortyzator przedni to koszt jak pół Twojego budżetu tak więc słusznie przyjąłeś iść w sztywny widelec - będzie przynajmniej z korzyścią na masie. Jeśli myślisz o zawieszeniu z tyłu to budżetu nie starczy nawet na samą ramę bez dampera. Jeśli natomiast chodziło o amortyzowaną sztycę to jest to element zbędny.

B. przyjemny rower to np.: https://www.marinbikes.com/pl/bikes/2019-pavement-fitness-transit-fitness-terra-linda-2

Jeśli rama typy damka nie jest must have to jeszcze lepszy ze względu na stalową ramę i wideł oraz osprzęt oczko wyżej: https://www.marinbikes.com/pl/bikes/2019-pavement-fitness-transit-urban-muirwoods

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dokumosa

Dziękuję za opinię. Propozycja nr 1 ciekawa ale martwi mnie trochę hamulec hydrauliczny. Może to strach przed nieznanym ale nie chciałbym serwisować roweru jak samochodu ;) Niemniej rower spodobał się zainteresowanej.

Propozycja nr 2 już gorzej - babska rama musi być :) chociaż kolor ładny :P

 

Moje propozycje:

nr 1:

https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-crossowe/rowery-fitness/fx/fx-2-damski/p/17449/?colorCode=grey

nr 2:

https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-crossowe/rowery-fitness/fx/fx-2-disc-damski/p/21575/?colorCode=grey

nr 3:

https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-crossowe/rowery-fitness/fx/fx-3-dla-kobiet/p/17462/?colorCode=black

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Odświeżę temat;

którego treka z proponowanych wyżej w poście wybrać?

- najtańszy - alu widelec i v-brake (będzie marudzenie, że bolą ręce bo nie ma bujaka i hamulce słabe)

- średni - alu widelec mechaniczne tarczówki - przynajmniej będzie dobrze hamował,

- najdroższy - v-brake ale za to karbon na widelcu....

Wyżej już nam się budżet kończy na tarczówki i karbon w jednym ;)

Jak dla mnie to średniak ma najwięcej sensu, bo przynajmniej będzie hamował lepiej (nie jeździłem na tarczach ale v-brejki w moich rowerach to bardziej spowalniacze...).

Dzięki i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tych trzech ww. rowerów to wybrałbym ten:

https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-triban-regular-d-id_8487137.html

Warunek: jeśli wejdzie tam opona 32, ostatecznie coś szerszego niż 25. W każdym razie na pewno opony do wymiany, żeby rower był bardziej uniwersalny i pozwalał bez stresu zjechać na odcinek szutrowy czy polną drogę, chociaż z głównym przeznaczeniem na asfalt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...