Skocz do zawartości

[Hardtail] do 4k


Rekomendowane odpowiedzi

Skom25 , coś mi się wydaje, że znowu masz rację, a co do amortyzatorów to gdzieś kiedyś się dowiedziałem, że sprężynowo-olejowy jest łatwy i tani w eksploatacji, a powietrzny odwrotnie, więc to co napisałeś zupełnie zmienia perspektywę jeśli to prawda. I tak wychodzi na to, że chyba nie szukam rekreacyjnego roweru, bo nie ma takich lecz właśnie po to stworzyłem ten temat, żeby się tego wszystkiego dowiedzieć. I dziękuję ci bardzo za to.

Woojj , dzięki za propozycję, i widzę, że ty również uważasz wybór kół 27,5 za zły wybór. Dzięki stworzonemu wątkowi wiem dużo więcej niż 2 dni temu, dlatego wiem też, że jeśli chcę sztywne osie to mam dwie opcje, mogę odłożyć więcej kasy lub rozpocząć poszukiwania Św. graala czyli tych dwóch rowerów z przedziału 4tys. Tj. kellys gate oraz rockrider 500 zlinkowany na początku.

A poza tym skąd wiesz, że nie byłem i nie przymierzałem, pracowałem nawet parę miesięcy w jednym z 3 sklepów rowerowych w moim mieście, tak mieszkam w małym mieście gdzie nie ma dużego wyboru, i po to się właśnie korzysta z forum moim zdaniem, ażeby się czegoś dowiedzieć, wiem już dużo więcej, czego już nie ma, oraz czego mam szukać jak napisałem wyżej.

A tak przy okazji lepiej szukać po sklepach internetowych czy po stronach producentów? Jeśli to drugie to wypiszcie proszę paru, których uważacie za porzadnych, a ja już sobie poszukam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

clavdivs
To mówisz, że zawsze można Canyon'a odesłać z powrotem do Niemiec - OK, przewidziałeś wszystko... :bye2:

Rowerzyk
Nieco to dziwne, że pracowałeś w rowerowym, a nie słyszałeś o podstawowych kwestiach, ale bywa i tak :icon_wink:
Rekreacyjne są np. niektóre modele Cube, ale firma się nieco za bardzo ceni i w tym budżecie nic konkretnego od niej nie dostaniesz.
Od producentów też raczej nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Dobra mam konkrety, a konkretnie 4 opcje, pomożecie mi wybrać?

1. Kellys gate 50 z 2016r. Cena 4100, ale może wytarguje do 3500 bo znam właściciela.

http://www.arkus.sklep.pl/rower-kellys-gate-50-2016-p-9085.html

2. Kellys gate 50 2018rok za 3500tys

3. Kellys gate 70 2018rok za 4500tys

4. Specialized chisel comp 2018 lub 2019 w cenie 6200 rozłożonej na 10 rat 0% także do zniesienia

https://sprint-rowery.pl/rower-gorski-specialized-chisel-comp-2019

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Rowerzyk napisał:

że sprężynowo-olejowy jest łatwy i tani w eksploatacji, a powietrzny odwrotnie

Widzę że jesteś jedną z niewielu osób które nie mają wiedzy i się do tego przyznają a nie zgrywają ekspertów, także wytłumaczę Ci różnicę.

Tak jak pisałem, trzeba rozróżnić co robi olej a co powietrze/ sprężyna.

Zaczniemy od sprężyny i powietrza, a właściwie sprężyny stalowej i powietrznej. W pierwszym przypadku do goleni wkładana jest sprężyna ze stali, która naciska na popychacz do którego przykręcone są dolne golenie. W sprężynie powietrznej zamiast kawałka stali mamy... powietrze. Na popychacz nie naciska sprężyna tylko powietrze pod odpowiednim ciśnieniem. Obydwa rozwiązania są zamknięte od góry korkiem. A więc gdzie jest różnica? Tak naprawdę jest to tylko różnica w uszczelnieniach i wykończeniu wewnętrznej powierzchni goleni. Jaka jest różnica w serwisie? Taka że sprężynę stalową co rok wyjmiesz, wyczyścisz, nałożysz smar i wsadzisz do środka. W przypadku komory powietrznej odkręcisz korek, wyczyścisz środek, nalejesz 5ml oleju i zakręcisz korek. Gdy zdarzy się że komora będzie puszczała ciśnienie, wtedy należy wymienić o-ringi. Jaka jest zaleta powietrza? Ustawiasz ciśnienie dokładnie pod swoją wagę, co pozwala na prawidłowe dobranie SAG oraz ustawienie amortyzatora według własnych preferencji. Sprężyna stalowa na to nie pozwala, masz jedną twardość i po zawodach.

Druga sprawa to kwestia tłumika. Jeżeli jest tłumik, to jest i w nim olej. Różnica jest taka że niektórzy producenci oferują tłumiki zamknięte tzw kartridże, a inni tłumiki które możesz samemu serwisować. Kartridż jest bezobsługowy, co oznacza że jest to układ zamknięty bez możliwości serwisu. Dopóki działa nie musisz z nim nic robić, jak przestanie to wywalasz do śmietnika. Jest to rozwiązanie spotykanie głównie w amortyzatorach SR Suntour z niskiej i średniej półki cenowej. Praktycznie większość producentów oferuje tłumiki rozbieralne, czyli coś co możesz wyjąć, wyczyścić, wymienić uszczelnienia w razie potrzeby i zalać nowym olejem. To dzięki tłumikowi masz także możliwość regulacji wielu parametrów pracy amortyzatora, np tłumienie odbicia, wolnej i szybkiej kompresji itd. W przedziale cenowym w którym Ty się poruszasz będzie to praktycznie tylko tłumienie odbicia.

No i na koniec pozostaje kwestia smarowania. Tutaj są dwa wyjścia. Olej lub smar. Z najpopularniejszych marek czyli Suntour, Rock Shox, Manitou i Fox, o ile się nie mylę tylko Suntour wypuszcza widelce smarowane smarem stałym. Cała reszta ma smarowanie olejem. No i ponownie, jaka jest różnica dla użytkownika? A no taka że mając Suntour ściągasz dolne golenie, czyścisz całość, nakładasz smar na ślizgi i składasz. A co jak masz olej? Wylewasz olej, ściągasz dolne golenie, czyścisz całość, składasz i przez otwory w dolnych goleniach nalewasz odmierzoną ilość oleju. Czy to taka wybitna różnica?

Jak sam widzisz takie historie o prostocie konstrukcji opowiadają ludzie którzy albo nie mają pojęcia jak to wygląda od strony serwisu, albo powtarzający bajki od innych. Oczywiście mój opis jest dość skrócony, bo stopień skomplikowania amortyzatorów tego samego typu może być całkiem spory. Co nie zmienia faktu że poza kilkoma amortyzatorami, nie mając dwóch lewych rąk jesteś w stanie zrobić pełny serwis ( a więc tak, rozbierając do ostatniego pojedynczego elementu) u siebie w domu.

A tu masz filmik z pełnego serwisu podstawowego modelu RS.

Naprawdę wygląda to tak tragicznie?

Co ciekawe widać tutaj nieco inną konstrukcję, bo zarówno tłumik jak i komora powietrzną są "zamknięte" w dodatkowych komorach. W wyższych modelach tłumik i popychacz wchodzą bezpośrednio w golenie.

BTW, ale ładny jest ten Spec :wub:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem zdania, że jeśli się czegoś nie wie to nie ma co strugać cwaniaka bo w taki sposób się nigdy niczego nie nauczy, wystarczy trochę pokory wobec mądrzejszych :)

wielkie dzięki za dokładny opis działania amortyzatorów, naprawdę wiele mi to wyjaśniło

A więc zostaje mi do wyboru gate 70 2018, bo bardziej mi się podoba kolorystycznie niż 50-tka no i na pewno lepsze podzespoły, lub ten spec na raty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Obawiam się jednak, że Kellys nawet w najmniejszym rozmiarze może być za duży ( do tego te kąty 2 x 71 stopni ? )...
Ze Specem też może być pewien problem, bo deklarowany przekrok ma stosunkowo wysoki...
Także nic na hurrra :no:
Musisz się przymierzyć - wtedy sam ocenisz.
I tym sposobem niezauważenie weszliśmy w temat geometrii ;)

PS
Tak jako ciekawostka wizualna - nowa Merida 500 Lite ( gdyby miała lepszy amor, to kto wie... ) : https://www.rowerymerida.pl/produkt1654/bignine-500-lite-rower-merida.html  :icon_cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten scott hmm piękny. A cena jeszcze piękniejsza :P

a moglibyście tak szybko sprawdzić czym się różni spec comp 2019 od 2018roku? Bo może znalazłbym gdzieś w ramie S i na pewno byłby tańszy niż ten z 19roku.

18 rok - http://www.greenbike.pl/specialized-chisel-comp-2018-p-2754.html

19 rok - https://sprint-rowery.pl/rower-gorski-specialized-chisel-comp-2019

Po wewnętrznej stronie nogi mam 82cm także chyba S powinien być ok. Zresztą do tej pory jeździłem na ramie 19 cali, więc ulga będzie i tak duża

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Taki Fathom z nieco innej bajki, też wygląda fajnie : https://www.giant-bicycles.com/pl/fathom-29-1-2019
Całość psuje nieco Boost QR ( niektórzy będą narzekali na piasty Formula i na Press Fit oczywiście ;) )...

W Specu to raczej kosmetyka - ja np. nie wiem czym się różnią hamulce Shimano 500 od 501 ( rokiem, czy jakąś pierdółką ? )...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, KrissDeValnor napisał:

clavdivs
To mówisz, że zawsze można Canyon'a odesłać z powrotem do Niemiec - OK, przewidziałeś wszystko... :bye2:
 

Po co rozkminiasz moje propozycje? To są tylko propozycje, które nadal użam że spełnią swoje zadanie. 

Temat już fajnie się rozwija, bo ociera się już o Speca na raty. Nawet 5tyś mało na rower aby pojeździć po lesie.Jestem ciekawy Finału. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry rower daje trochę więcej możliwości. Pamiętam jak zaczynałem jeździć nieco bardziej agresywnie, jeszcze wtedy na kołach z Hexagona X6. Każdy przejazd po lesie to był strach o zniszczenie koła. Aktualnie mam złożone koła na dość lekkich komponentach, za to dużo bardziej wytrzymałe. Radość z jazdy jest o wiele większa z świadomością że sprzęt to wytrzyma.

Także jeżeli autora stać, to dlaczego ma nie kupić? Z doświadczenia wiem że lepiej kupić rower który wyjściowo będzie nas zadowalał, niż po chwili go modyfikować, bo to skarbonka bez dna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i chyba mamy finał :)

Decyzja padła na speca chisel expert 2018 ze względu na lepszy amortyzator, suport i korby niż w wersji chisel comp. Czekam jeszcze tylko na odpowiedź sklepu czy uda im się sciągnać w cenie 6tys. Jeśli nie to biore compa.

Dziękuję wam wszystkim za bezinteresowną pomoc, napędzaną czystą pasją jaką są rowery. Pomogliście bardzo mi jak i innym którzy się natkną na ten wątek i szczerze mówiąc jestem z niego dumny bo utworzył się tutaj warty uwagi zbiór wiedzy. 

Decyzję podjąłem inspirując się również podobnym tematem utworzonym przeze mnie na innej stronie

https://roweroweporady.pl/f/topic/4531-mtb-do-4k/

Jeśli ktoś ma ochotę, warto sobie poczytać, również można się czegoś dowiedzieć.

Pozdrawiam i całuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do korby to trzeba by się przyjrzeć tematowi bo na Raceface w Trekach Procaliber strasznie narzekali - zaciągały łańcuch itp. Był temat na forum. Być może inny model, ale wydaje mi się że podobna. Jednak w Chiselach nie słyszałem o tym problemie, więc może się różnią.  Co do suportu to w Compie jestem mega zadowolony - nic się nie dzieje, a jeżdżę często w fatalnych warunkach - błoto, śnieg, deszcz. Ja dla mnie najważniejszą zaletą Experta jest Reba - nie tyle sztywność, bo tu nie czuję różnicy przy moich 80kg ale waga - około 400g lżej. Jednak zbyt duża różnica w cenie i trochę droższa eksploatacja Experta oraz brak koloru niebieskiego zaważyła o wyborze Compa. Są jednak ludzie, dla których ładniejszy jest czarny czy czerwony więc to kwestia gustu. Poczytaj sobie na wymienionym przez Ciebie forum temat  "Accent 29 TA SLX czy Specialized Chisel Comp 2019". Moim zdaniem Expert i Comp to świetne rowery i którego byś nie kupił będziesz zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mod Team

Te "wiodące marki" też mają w ofercie podstawowe i słabo wyposażone modele, które najczęściej są droższe, a w porównaniu do rowerów z Deca, nie oferują nic specjalnego - może poza nazwą ;)
Nawet argument z gwarancją odpada, bo w tej sieciówce jest często dożywotnia, czym niektóre znane marki nie mogą się pochwalić...
Wszystkie rowery muszą przechodzić testy jakościowe i wytrzymałościowe, a większość i tak produkuje ramy na wschodzie :icon_wink:
Nie widzę słabego punktu rowerów z tej sieci, a większość awersji wynika ze wspomnianego niepasującego "znaczka".
U nas niektórzy są np. uprzedzeni do rodzimych marek też ze względu na "niewyjściową" nazwę...
Pewnie topowe modele czołowych producentów stoją dużo wyżej w hierarchii technologicznej, ale rowery z Deca celują raczej w niski i średni przedział cenowy.
Chociaż są pewne wyjątki - ostatnio natknąłem się ( chyba na forum ) na to : https://hopcycling.pl/btwin-ultra-740-cf/   
, a przed chwilą na to : https://hopcycling.pl/szosy-decathlon-press-camp-btwin/

Miłej lektury :icon_cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie cos w tym jest, taka awersja, jak rower z Tesco.

A gdyby nie 1x, ksztalt tylnego trojkata i wszedobylski SRAm, to ten 500 by byl ciekawa propozycja. Zonka teraz szuka roweru, polka cenowa 4-5 tys, niestety w Uk, wiec Meridy odpadaja. Ale sam temat ciekawy, a szczegolnie podstawienie pod sciane pewnych mitow (amorek, rowery z Deca). W tym artykule facet dobrze pisze, wlasnie o ich ubraniach. Ja kupilem sobie kurtke z Deca i pasuje lepiej na mnie jak kurtki GORE, albo firmy ze skorpionem w logo (Castelo_cos_tam). Nie czuje sie jak gejoza w trykocie, ktora opina kazda falde mojego tluszczu. Na szczescie nie ma wielkiego logo i naprawde jest wygodna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...