Skocz do zawartości

[Historia Twojego nicku na stronie] Nick


Rekomendowane odpowiedzi

Brombosz - jeden z moich trzech nicków używanych po internetach, który był moją pijacką pomyłką z przed 10 lat. Przez jakiś czas szedłem w zaparte, że tak mówili na gościa, który zagrzewał bębnami wojska w marszu i przed bitwą, aż się po pijaku z kimś o to pokłóciłem i zostało mi wytłumaczone... gość od bębnów to "Dobosz". Trwało to jednak na tyle długo, że i ja i moi e-koledzy się już przyzwyczailiśmy i tak zostałem Bromboszem w internecie. Nazwa ta jest mi całe życie znajoma i podejrzewam, że jest gdzieś postać o takim imieniu ale nigdy nie doszukałem się informacji czy to postać autentyczna czy literacka. Bardzo możliwe, że stare czeskie bajki odkryją mi tą tajemnicę, ale nie planuję oglądać :) 

@KrissDeValnor Jaki to komiks? Lubię te klimaty, i mimo, że książka lepsza to czasami jako dorosły facet i komiks łyknę... dopóki nie jest japońską bajką :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ador - kiedyś jeszcze w szkole średniej "bawiliśmy" się w seans spirytystyczny i tak nazwał mnie jeden z "duchów" do dzisiaj nie wiem jakim "cudem" pojawiła się ta kombinacja liter, dodam,że były to lata 80 więc zero internetu lub innych sugestii, nicka używam na forach ale także w grze strategicznej Travian  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasadniczo powinien być Pirx z Lema "Opowieści o pilocie Pirx-ie". Próbowałem też innych oryginalnych nicków jak Klapaucjusz czy Trurl, ale nie bardzo jakoś mi podchodziły, a Pirx przyjął się od razu, dawno temu i już tak zostało. Niestety na tym forum ktoś zajął Pirxa nie wiadomo po co, bo go nie używa, więc zmontowałem coś w rodzaju anagramu z imienia i nazwiska. Awatar za to jest nie do podrobienia i naprawdę oryginalny - to skan mojej lewej dłoni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku zaczęło się od gry CoD 2 i granie z klanem Vodka, popijałem wtedy dużo sobieskiego ze sprite'm ;) później nawet Bruce został ich ambasadorem ;)
Nawet mój główny email zawiera vodkasobieski w nazwie ;) , na ts'ie kumple wołali na mnie sobek bo krócej, i tak zostało, sprawdzałem w googlach sobka i w mitologii egipskiej to opiekun jezior i wód przedstawiany jako człowiek z głową krokodyla więc miałem na steam'ie avatar
 sobek.jpg.58e7f69ab6187b241bbeb44d18ac2e6c.jpg


82 to rok w którym wyskoczyłem przez cesarkę z Matki ;)

Pozdrower

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sansei6 - Sansei, bo tak mnie kiedyś kolega w LO nazywał, ze wzgledu hmm... na pewno na opanowanie i mistrzowski spokój nawet jak mi dokuczał... i cos mi tam jeszcze od karate przebakiwał ;) a jak kiedyś dawno potrzebowałem nicku na e-maila i pierwsze fora, to to mi przyszło do głowy, a 6, bo czasem samo Sansei jest zajęta lub za mało ma znaków. 

Aha, wiem, ze nie jest to pisane jak japoński mistrz, ale właśnie tak ma być, bo za mistrza się nie uważam, a kolega tak mi to właśnie napisał. Utrzymujemy niezły kontakt do dziś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kamar59 świetny noworoczny pomysł ,każdy ma swoją historie ;) 

@Sobek82 nie powiem ale ..samo życie ! 

@Sansei6 u mnie podobna sytuacja ale pomysł nie mój a syna... ze nie jestem gościem forów a wręcz unikam,pomysłu na nick nie miałem. Mój syn uczy się japońskiego i znalazł pasująca nazwę . Napisałem w uproszczeniu z błędem ,zamiast kemusi powinno być kemushi- 毛虫

kto przetłumaczy ,zaraz będzie wiedział jak mam na nazwisko hle hle :) 

@KrissdeValnor ,z linka skorzystałem i pogrzebie w necie więcej,ciekawe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Kemusi napisał:

Ale wyszły w tłumaczeniu dwa znaczenia

"Grzyb i włosy" Jest taki grzyb jadalny, występujący bardzo rzadko "Smardz" Co do włosów to u mnie już nie występują. Syna kolega z Finlandii powiedział, co oznacza nazwisko w języku Fińskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój jest wariacją na temat nazwiska. W szkole miałem ksywę Kazior, jednak gdy nastała era internetu i zacząłem rejestrować się na różne fora okazało się, że Kazior już jest zajęty. A że wtedy modny był akurat film Desperado, a w nim el Mariachi itp, to pokombinowałem i wyszło elKaziorro. Oczywiście wszędzie tam, gdzie w nicku nie da się wpisać małych i dużych liter z elKaziorro robiłem się elką ziorro, czyli taką polską dziewczyną Zorro. :D Do dziś czasem muszę tłumaczyć, że nie jestem kobietą. ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piciu256... Od imienia oczywiście, liczby 2,5,6 tak jakoś wydały mi się fajne 2,2x2,2x2+1

Jakby była możliwość zmiany nicku to byłbym teraz BL4CK_RAVEN bo taki nick używam w grach, ten się wziął stąd że wpadłem w google grafika na obrazek który teraz jest moim "profilowym" w BF, spodobał mi się, a taki nick był wolny.

Czyli nic specjalnego, nie mam żadnych ulubionych twórców czy coś (znaczy się mam, ale kilku których jestem fanem, a nie jakieś konkretne postaci)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MD-11 to najciekawszy samolot jaki regularnie latał na Okęcie przez ostatnich kilkanaście lat (w październiku zastąpił go 747-8F). Zanim powstała Południowa Obwodnica Warszawy często jeździłem rowerem na lotnisko i miło wspominam tego UPS-a.

20707_1299768029.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...