Skocz do zawartości

[Amortyzator] Amortyzator z manetką do 2000 zł


Fixe

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczór.

Prawdopodobnie temat był już poruszany ale nie udało mi się odnaleźć wątku, dlatego pozwalam sobie zapytać w nowym. Składam rower, który pasowałby do moich potrzeb i preferencji. O ile większość komponentów mam już kupionych lub wybranych, to utknąłem w miejscu z amortyzatorem. Mam ramę peak accent 29. Jest ona co prawda dedykowana do amortyzatorów o skoku 100 mm ale chcę do niej włożyć 120. Już byłem zdecydowany na Reba RL ale doczytałem, że fabrycznie nie ma blokady w manetce. Można co prawda go przerobić ale wolałbym tego uniknąć. Raz, że to dodatkowe koszty, dwa, że mam jednak większe zaufanie do fabrycznie złożonych komponentów. Stąd moje pytanie. Czy ktoś z Was mógłby mi polecić/zasugerować jakiś amortyzator? Jako człek trochę zapracowany jestem weekendowym rowerzystą. Czystej krwi amatorem. I już nie nastolatkiem, niestety :) Nie porywam się na jakieś trudne trasy ale chciałby mieć jednak pewną swobodę wyboru drogi, w którą skręcę.  Nawet bowiem nieco bardziej dorośli mają czasem ochotę na odrobinę szaleństwa. Choćby miało się to skończyć potem uciążliwą rehabilitacją :) Mieszkam na Warmii więc strasznie ambitnych podjazdów tu nie ma ale zupełnie płasko też nie jest.

Blokadę w manetce chciałbym z czystego wygodnictwa. Ważę 85 kg i raczej już z niej nie zejdę. Asceza nie jest moim powołaniem:) Budżet, który przewidziałem na tą cześć to mniej więcej 2k. Z pewnym buforem oczywiście, z którego wolałbym jednak nie korzystać.

Czy ktoś byłby tak uprzejmy i podpowiedział jakieś rozwiązanie?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obręczy jeszcze nie mam. Jestem jeszcze na etapie badania tematu i czytania opinii. Wybacz, jeśli okaże się, że odpowiem nie do końca na temat (to z braku wiedzy) ale chciałbym sztywną oś i chyba 15. Wydaje mi się, że jest najbardziej popularna. A przez to najłatwiej dobrać będzie do niej resztę. Aczkolwiek nie upieram się tu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie sprawę, że niektóre z moich pytań będą Was bawić ale weź proszę, phoe pod uwagę, że nie każdy ma Twoją, a ogólnie Waszą wiedzę. Tacy lamerzy jak ja też tu zaglądają szukając pomocy i porady.

To o czym wspomniałeś widzę jednak tak. Skoro jestem na etapie wyboru amortyzatora i nie mam jeszcze obręczy, to szerokość osi/piasty ma drugorzędne znaczenie. Po wyborze amortyzatora będę miał po prostu ograniczone pole w wyborze obręczy. Dobrze myślę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz jeździć na szerszych oponach to lepiej wziąć 15x110. Do zwykłych amortyzatorów wchodzą zwykle w graniach 2.3, jak masz boosta to amor jest też szerzej rozstawiony i masz więcej miejsca. Jak mieszkasz w Warmii to standardowe opony powinny ci wystarczyć, wtedy amorów będzie więcej do wyboru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdybyśmy przyjęli, że rozmiar piasty ma drugorzędne znaczenie? Zdaję sobie sprawę, że każdy wybór mniej lub bardziej zawęża mi późniejsze pole manewru przy doborze kolejnych elementów. Nie zwracajmy więc uwagę na piastę. Co moglibyście mi zatem polecić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze? Nie mam pojęcia, bo mój gravelek ma sztywny widelec i nie miałem dotąd okazji wypróbować jazdy z amortyzatorem. Skoro jednak jest taka możliwość, to dlaczego nie miałbym z niej skorzystać? Cenię sobie wygodę. Nawet jeśli trzeba za nią trochę dopłacić.

Wiem, że wielu z Was powie, po co brać coś z czego korzysta się sporadycznie. Różnicę w cenie można lepiej wykorzystać. I ja to doskonale rozumiem. Ale nawet jeśli miałbym podczas wycieczki pstryknać blokadą dwa razy, to chciałbym mieć taką możliwość. Kocie, uznaj, że składam rower dla starszego pana, który czasem chce poczuć przysłowiowy wiatr w resztce włosów :)

Obiecuję, że o modele balkoników nie będę Was pytał :)

 

Phoe, wielkie dzięki za propozycje. Poczytam opinie na ich temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokumosa, szukałem. Jak Bogackiego! Ale chyba szukając coś przeoczyłem. Albo może to kwestia promocji, które się pojawiają z dnia na dzień. Po Twojej uwadze zerknąłem jeszcze raz i znalazłem w bardzo fajnej cenie. Towar zamówiony.

Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy się wypowiedzieli w wątku.

Temat, mam nadzieję, jest już nieaktualny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.12.2018 o 14:09, Fixe napisał:

Skoro jednak jest taka możliwość, to dlaczego nie miałbym z niej skorzystać? Cenię sobie wygodę. Nawet jeśli trzeba za nią trochę dopłacić.

Bo skorzystasz z niej w praktyce ze 2-3 razy, zazwyczaj żeby zobaczyć czy działa tuż po montażu widelca :) I może potem z raz gdzieś na drodze.

Ja wiem, że ludzie różne rzeczy sobie wyobrażają czy deklarują, że będą sobie na gładkiej drodze czy na podjeździe wideł blokować, że będą sobie ciśnienia zmieniać zależnie od terenu, że koła różne i opony, zębatki, itp. itd. a potem nikt tego nie robi. Do tego z czasem zaczynasz cenić bardziej porządek na kierownicy zamiast rzędu manetek do kontroli wszelkich możliwych opcji uzupełnionych jeszcze o kilka mocowań do lampek i licznika czy innych pierdół...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...