mike78 Napisano 5 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2018 Czesc Dzis zaliczylem glebę na moich Michelin Protek 28, i myslę czy zalozenie Schwalbe Smart Sam na okres bez sniegu, ale z mozliwą zamarzajacą mrzawką coś da w sensie przyczepnosci.. po sniegu nie zamierzam raczej jezdzić, ale czy ktos uzywal SS (mam tylko 1,6) i moze powiedzieć ze warto to zrobić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 5 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2018 Na szklance - lodzie tylko kolce, ale ile tego bedzie? Ja mam Shwalbe Marathony MTB Plus.. już mają parę tysięcy przejechane... na lodzie nie ma rady jest ślisko, już wolę śnieg... a tak to zdrowe zasady - przedni hamulec nie istnieje na lodzie, super płynna jazda, zaróno skręcanie, hamowanie jak przyśpiszanie... jeśli na drodze są kolejin to bywa, z ebezpieczniej w nich jechać niż po ich stromych rantach...Przezyłem tego poniedziałkową szklanke, choć chwilami próbowało postawić bokiem, ale te zasady plus ewentualna asekuracja nogami i dało radę, płynnie, spokojnie i po woli, na lodzie nie da rady inaczej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olek741 Napisano 5 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2018 Ja mam Schwalbe Smart Samy i mieszkam na północnym wschodzie czyli tam gdzie zaczęły zamarzać już rzeki Tak jak kolega wyżej. Na lodzie nic innego niż kolce. Smart Samy są okey jeśli jest delikatnie zmrożony chodnik/asfalt wtedy nie trzeba zbytnio zwalniać. Szklankę już jedną przejeździłem z maksymalną prędkością 15 km/h. Jak jest tylko szron czy lód, który się skruszy pod kołem to SS spokojnie się zatrzyma czy skręci. Mój rozmiar to 2.1 i minimalne ciśnienie dopuszczalne w oponie, a czasem i niższe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lichak Napisano 5 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2018 Podzielę się również tym jak ja jeżdżę podczas gołoledzi, trochę inaczej bo inny rower. Ogólnie na zimie maxxis minion dhf 2,5" st i dhr 2,4" dual, w przypadku samego śniegu to 2,5-3,0 bar, na lodzie przód 1,2-1,0 a tył 1,4-1,2. Jeździ się dobrze, na lodzie zwykle czegoś się złapie. W twoim przypadku Smart Sam teoretycznie bardzo pomogą, w praktyce nie oczekuj zbyt wiele. Na pewno watro je założyć teraz w taki okres. Bezpieczeństwo przede wszystkim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mike78 Napisano 6 Grudnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2018 dzieki za wypowiedzi, będę montował w takim razie :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team michuuu Napisano 6 Grudnia 2018 Mod Team Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2018 18 godzin temu, mike78 napisał: Dzis zaliczylem glebę na moich Michelin Protek 28 Na Wieruszowskiej widziałem rowerzystę odwalającego taniec z gwiazdami - może to Ty? Na lód żadna opona bez kolców nie pomoże. Nie licz na to. A kupować (robić) kolcowane jak 2-3 razy w roku jest lodowisko to trochę bez sensu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertrobert1 Napisano 6 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2018 Dlaczego każdy poleca Smart Sama? Czyżby nikt nie jeżdził zimą na bezkolcowych oponach zimowych? Polecam Continental winter. Wbrew pozorom jedzie nawet po czarnym lodzie. https://allegro.pl/continental-top-contact-winter-ii-opona-28x1-3-8-i7621335238.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=_UZSD_pla_sport_turystyka_rowery_akcesoria&ev_adgr=Rowery+i+akcesoria&gclid=Cj0KCQiArqPgBRCRARIsAPwlHoU5BWIHY5vvkr498fsjr1HwQQGd5oZnRp5FvZ2aOnhse4C96bVlntcaAj3hEALw_wcB&gclsrc=aw.ds Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 12 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2018 Bo jest 4 razy tańszy? Ba, podstawowe kolcowane są za połowę tej ceny. Jak wcześniej patrzyłem (nie na allegro), to był też problem z dostępnością. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 12 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2018 W dniu 6.12.2018 o 21:38, robertrobert1 napisał: Czyżby nikt nie jeżdził zimą na bezkolcowych oponach zimowych? Roberto - trafiłeś. Smarne samy są w każdym kiosku za rogiem a winter continentale są niszowe.... W dniu 5.12.2018 o 22:37, mike78 napisał: i moze powiedzieć ze warto to zrobić? Ja wiem jedno, czego nie używać, jeżeli Ci własne kości miłe, Schwalbe na zwykłej mieszance SBC - porażka śliskie , gorzej od kendy że o CST nie wspomnę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rambolbambol Napisano 12 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2018 A używał ktoś Schwalbe GT 365? https://www.schwalbe.com/en/tour-reader/marathon-gt-365.html Też szukam opon do całorocznej jazdy bez strachu przed deszczem czy gołoledzią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pp516 Napisano 12 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2018 Przeczytaj ostatnie zdanie z opisu na tej stronie : Cytat But on icy roads only real spike tires provide reliable grip. Na zimę tylko kolce, jeżeli nie chcesz ryzykować wywrotki na lodzie albo wyślizganym śniegu. Na asfalcie też bez problemu można na takich jeździć (czyli przy chwilowym ociepleniu nie trzeba zmieniać opon). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team michuuu Napisano 13 Grudnia 2018 Mod Team Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2018 20 godzin temu, pp516 napisał: Na asfalcie też bez problemu można na takich jeździć (czyli przy chwilowym ociepleniu nie trzeba zmieniać opon). Jeżeli nie mieszkasz na południu kraju to raczej należy mówić o chwilowych opadach śniegu albo oblodzeniu a nie o chwilowym ociepleniu. Przy takich proporcjach kolcowane opony tracą sens w ciągłym użytkowaniu "zimą". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 15 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2018 michuuu problem w tym, że nie zawsze wiadomo jakie będą warunki na drodze. Niby są prognozy pogody ale nie podadzą ci z dużą ufnością czy nie przymrozi przy gruncie, a wystarczy 0,5° różnicy i robi się szklanka. Kolcowane opony to jak kask. 1000 nie przydaje się, a za 1001 ratuje. Tak czy inaczej trzeba zmienić opony jak ktoś jeździ na slicakch czy miejskich (moje marathony mondial są bardzo słabe na mokrym śniegu). Jak już mam wydać kasę, to nich opony dają radę w każdych warunkach zimowych. W dniu 12.12.2018 o 12:56, pp516 napisał: Na zimę tylko kolce, jeżeli nie chcesz ryzykować wywrotki na lodzie albo wyślizganym śniegu. Kolce nie gwarantują braku wywrotki. Lepiej trzymają na lodzie ale w żaden sposób nie można tego porównywać do normalnej przyczepności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 15 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2018 Za to kolce są hmm dość "śliskie" jak zjedziesz z lodu i śniegu i trafi się suchy asfalt, kostka itp. przynajmniej takie jest moje wrażenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pp516 Napisano 15 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2018 7 minut temu, Sansei6 napisał: Za to kolce są hmm dość "śliskie" jak zjedziesz z lodu i śniegu i trafi się suchy asfalt, kostka itp. przynajmniej takie jest moje wrażenie Moje opony, a mam takie : https://www.centrumrowerowe.pl/opona-schwalbe-marathon-winter-pd5755 nie mają tej przypadłości, szczególnie gdy są napompowane z wyższym ciśnieniem. Może dlatego, że na środku opony kolców nie ma. Są to zresztą opony przeznaczone właśnie do jazdy zimowej w mieście, gdzie czasem lód jest a czasem nie ma. 18 minut temu, zekker napisał: Kolce nie gwarantują braku wywrotki. Lepiej trzymają na lodzie ale w żaden sposób nie można tego porównywać do normalnej przyczepności. To prawda, ale różnica jest jednak znaczna, na zwykłych oponach terenowych miałem wywrotkę (i to niejedną) jadąc niezbyt szybko, bez gwałtownych ruchów i bez skręcania. Powodem był w jednym przypadku wyślizgany śnieg a w drugim lód pokryty warstwą wody. Natomiast w przypadku opon kolcowanych nie zaliczyłem jeszcze upadku. Faktem jednak jest że też zachowywałem ostrożność, żadnych zrywów, gwałtownych skrętów, itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piter233 Napisano 15 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2018 Od siebie na zimę polecam wsadzić jak najszerszego semi slicka, najlepiej jak będzie miał średnio drobną kostkę na środku i większe klocki na boku opony. Do tego niskie ciśnienie i można jeździć. O właśnie coś takiego jak ten continental. Zwykłe terenowe opony z wysokim bieżnikiem ostro zalepiają się przy topniejącym śniegu, o dziwo semi slick w takich warunkach radził sobie o wiele lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2018 23 godziny temu, Sansei6 napisał: Za to kolce są hmm dość "śliskie" jak zjedziesz z lodu i śniegu i trafi się suchy asfalt, kostka itp. przynajmniej takie jest moje wrażenie Wrażenie jest jak najbardziej. Jak się nie szaleje i nie przegina, to problemu nie ma. O jakimś mocniejszym kładzeniu się w zakręty bym zapomniał, nie mam odwagi sprawdzić 22 godziny temu, pp516 napisał: nie mają tej przypadłości, szczególnie gdy są napompowane z wyższym ciśnieniem. Może dlatego, że na środku opony kolców nie ma. Jadąc na wprost na tych oponach nie miałem nigdy problemu, czy mocno czy słabo napompowane, z drobną uwagą, że na bruku (takim okrągłym np. https://www.google.pl/maps/@54.3808835,18.608579,3a,75y,289.9h,71.82t/data=!3m6!1e1!3m4!1sOMMTJ4ids8UkPMtHZRhagw!2e0!7i13312!8i6656) jest słabo. Gorzej jest z przyczepnością na krawędzi, najazd na pochyłą powierzchnię, koleinę. Na takie przeszkody preferuję niższe ciśnienie, bo przy wyższych zdarzały się uślizgi. Opona może się ugiąć i złapać przyczepność gumą, a jak jest sztywna i trafisz na twardą powierzchnię, to kolce nie dadzą rady. 23 godziny temu, pp516 napisał: To prawda, ale różnica jest jednak znaczna Jest, inaczej nie byłoby sensu używać takich opon. Ja z kolei kilka wywrotek już miałem. Raz ewidentnie przegiąłem jadąc po nadmorskiej ddr pokrytej lodem z koleinami po rowerach. Było szybko, raz zarzuciło - luzik, drugi raz już tak szarpnęło rowerem, że się złożyłem, mimo że opony zostawiły ładnych kilka (naście?) metrów śladów kolców. Innym razem w sumie nie wiem na czym pojechałem, czy to była zamarznięta kałuża, czy mokre pasy na przejściu, tak czy inaczej ukryte pod warstwą śniegu. Chciałem zwolnić i skręcić (https://mapa.trojmiasto.pl/#/map/-108.84,48.98,9,o2014,0;1;24;37) a wylądowałem obrócony o 180°, bo mi przednie koło straciło przyczepność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 17 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2018 20 godzin temu, zekker napisał: na bruku (takim okrągłym tzw. kocie łby. 21 godzin temu, zekker napisał: a z kolei kilka wywrotek już miałem. Raz ewidentnie przegiąłem Jeździć rozsądnie i już.Jak by to policja powiedziała - dostosować prędkość do warunków na drodze.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 18 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2018 Dla mnie kocie łby, to bruk wielkości pięści i większy np. https://www.google.pl/maps/@54.4076349,18.5566523,3a,75y,292.21h,64.67t/data=!3m7!1e1!3m5!1sQ1R6Zjv-GukedfQmxsg2Jw!2e0!6s%2F%2Fgeo0.ggpht.com%2Fcbk%3Fpanoid%3DQ1R6Zjv-GukedfQmxsg2Jw%26output%3Dthumbnail%26cb_client%3Dmaps_sv.tactile.gps%26thumb%3D2%26w%3D203%26h%3D100%26yaw%3D132.46411%26pitch%3D0%26thumbfov%3D100!7i13312!8i6656 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 18 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2018 4 godziny temu, zekker napisał: Dla mnie kocie łby, to bruk wielkości pięści i większy Masz rację, to zwykły bruk, tylko stary Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PowerV3 Napisano 18 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2018 Ja z przodu mam 1.8 bara albo mniej by opona była mięka i lepiej się trzymała na zakrętach na śniegu,lodzie. Szerokie opony o niskim ciśnieniu i nie ma gleby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pp516 Napisano 18 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2018 16 minut temu, PowerV3 napisał: Szerokie opony o niskim ciśnieniu i nie ma gleby. Niestety nieprawda, niedawno się koncertowo wywaliłem na oponach 29x2,25 ciśnienie około 2 barów. Lód był pokryty cienką warstwą wody. Wszystko było ok, nagle przednie koło dostało uślizgu i momentalnie byłem na ziemi, zero czasu na reakcję. Nie jechałem szybko, nie skręcałem, nie hamowałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PowerV3 Napisano 18 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2018 To nie wiem coś ty robił. Ja ostatnio kręciłem drifty na lodzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pp516 Napisano 18 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2018 Zależy na jaki lód trafisz. Najgorsze są miejsca na drodze wyślizgane przez koła samochodów i ewentualnie wtedy gdy jest na plusie i lód zaczyna się roztapiać. Takie właśnie warunki mi się trafiły. Nic szczególnego nie robiłem, jechałem ostrożnie, bo wiedziałem że jest ślisko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abdesign Napisano 18 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2018 Na lód to się nadają tylko kolce. W zeszłym roku zaliczyłem glebę na miękko pompowanych highrollerach i to X razy bo pod śniegiem był lód, tak więc jak ktoś pisze że ma ślisko na smartsamach czy dowolnych kroskantrówkach czy tam miejskich to mnie zupełnie nie dziwi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.