Skocz do zawartości

[Amortyzator] Jaki do 29era na zawody ?


Dezent

Rekomendowane odpowiedzi

Od siebie mogę Ci polecić Fox 32 Fit 4. I w zależności od tego ile ważysz z dolnymi goleniami Step Cast lub normalnymi. Ja ważę 80 kg i z normalnymi było ok dla mnie. Polecam też brać bez Kashimy. Kashima szybko się niszczy, a jak porównywałem Foxy z jasnymi goleniami, czarnymi i Kashimą z tłumikami Fit 4 to nie czułem różnicy. Po za tym w nim musiała by być każda pracująca powierzchnia pokryta Kashimą by dało to jakiś efekt. 

Co do serwisu, to jeśli masz odrobinę zmysłu technicznego i jakieś imadło plus podstawowe narzędzia to sam ogarniesz serwis.

Na jakimś aledrogo powinieneś w tym budżecie już coś wyrwać. 

Jeśli uda Ci się może zainteresuje Cię też Fox Terra Logic. W tym to już w ogóle nie musisz nic robić tylko jeździć. Minusem jest wrażliwość na jakość oleju w tłumiku i nie każdemu podoba się jego praca. Do tego serwis jest już dosyć trudny. Do jazdy dla przyjemności bym go nie wybrał, ale do ścigania bez obaw.

Z Rockshoxów nic nie polecam, bo Reba Cię raczej nie zadowoli, a z innymi widelcami RSa do XC nie miałem za dużo do czynienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim budżecie możesz się rozglądać za SIDem aczkolwiek nie jest on bezobsługowy. Reba jak posiedzisz nad jej ustawieniem (tokeny, ciśnienie, rebound) będzie całkiem przyjemnie pracować. Za około 160-200zł będzie można (jak pojawią się airshafty z nowego SIDa w sklepach) ją zupgradeować do sprężyny DebonAir wtedy będzie pracować jeszcze lepiej. Jest dużo prostsza w obsłudze (serwisowej) od SIDa ze względu na prosty tlumik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu chcesz widelec bez manetki?

Jeśli używasz dużo trybu pośredniego, to na twoim miejscu wybrałbym coś z tłumikiem Fit 4 lub Charger. Lepiej to w nich działa i wewnętrznie można ustawić sobie twardość tego trybu. W Rebie jest to po prostu mulenie amortyzatora, zmniejszając możliwość przepływu oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Dokumosa napisał:

Za około 160-200zł będzie można (jak pojawią się airshafty z nowego SIDa w sklepach) ją zupgradeować do sprężyny DebonAir wtedy będzie pracować jeszcze lepiej.

Można też zrobić z czasem upgrade tłumika w Rebie do Charger 2, ale to już grubsza impreza finansowo :) https://www.bike-components.de/en/RockShox/Charger-2-RLC-Upgrade-Kit-fuer-SID-Reba-Bluto-Modell-2012-2017-p56276/ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Rebie będziesz musiał czyścić czasem golenie i zmieniać olej, ale jest to dosyć łatwe. Jak nie będziesz tego odpowiednio często robił to do środka przedostanie Ci się brud, który zniszczy golenie i ślizgi, po za tym widelec będzie gorzej działał. Jak nie używasz blokady za często i trybu pośredniego to spokojnie możesz brać Rebę z Motion Control.

XC 30 to kawał stalowego kloca. Ogólnie im lepszy sprzęt tym bardziej trzeba o niego dbać. Z moim pierwszym amortyzator jakieś 5 lat nic nie robiłem. Teraz w Foxie czy Lyriku co 20-50 godzin golenie wewnątrz czyszczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
42 minuty temu, Ilia napisał:

W Rebie jest to po prostu mulenie amortyzatora, zmniejszając możliwość przepływu oleju.

W każdym amorku działanie platformy polega na zmianie tłumienia wolnej kompresji, a więc przepływu oleju.

44 minuty temu, Ilia napisał:

to na twoim miejscu wybrałbym coś z tłumikiem Fit 4 lub Charger. Lepiej to w nich działa i wewnętrznie można ustawić sobie twardość tego trybu.

Jakieś dowody na to? Zakładając ,że robimy to sami?

11 godzin temu, Ilia napisał:

Z Rockshoxów nic nie polecam, bo Reba Cię raczej nie zadowoli,

Dlaczego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, durnykot napisał:

Dlaczego?

Odpowiem pytaniem (całkiem poważnym): czy jest na forum jakiś użytkownik Reby Solo Air, który jest w pełni zadowolony z jej pracy? Problemy z charakterystyką to norma i bez dodania / ujęcia tokenów praktycznie nie da się doregulować amora tak, żeby nie zapadał się na dropach i zarazem wybierał mniejsze nierówności. A nawet z tokenami nie jest idealnie, przerobiłem już chyba wszystkie możliwe kombinacje i wprawdzie są lepsze i gorsze, ale ogółem gdybym miał wydać na taki amortyzator blisko 2k zł to byłbym niezadowolony.

Poza tym konstrukcja sprężyny powietrznej nie jest idealna. Przez to że ciśnienie między pozytywną a negatywną wyrównuje się "rowkiem" w komorze trzeba dawać smar stały, jakikolwiek olej ścieknie do negatywnej. Zdarzyło mi się że ten rowek przypchał się smarem, ciśnienie między komorami przestało się wyrównywać i długo zastanawiałem się, czemu amor po serwisie chodzi jak upośledzony.

Nie chcę powiedzieć że to całkiem zły amor – serwis jest relatywnie prosty, konstrukcja jest długowieczna, ale gdybym miał samemu kupować szukałbym czegoś pracującego lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Dokumosa napisał:

Ja mam 3 reby 29 i jestem całkowicie zadowolony z ich pracy. Jak wspomniałem reba to nie amortyzator "zamontuj i zapomnij", trzeba naprawdę wielu prób w terenie po każdej zmianie. Szczególnie że znaczenie mają tokeny i odpowiednie smarowanie (zamiast pm600 można sram butter).

Do SoloAir też byś dał sram butter czy lepiej zostawić PM600? Chodzi mi po głowie wlanie do tłumika oleju Rock Shox 2,5WT. Ciekawi mnie czy różnica będzie odczuwalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, durnykot napisał:

W każdym amorku działanie platformy polega na zmianie tłumienia wolnej kompresji, a więc przepływu oleju.

Tak, tylko że w Rebie po prostu zmniejsza się otwór przez który przepływa olej. W Chargerze natomiast zamyka się wolny obieg oleju. Pozostałe kanały są zasłonięte, jednak otwierają się gdy zadziała odpowiednia siła. Dzięki temu amortyzator staje się nie czuły na małe nierówności, ale też nie porusza się tak przy pedałowaniu.

 

4 godziny temu, durnykot napisał:

Jakieś dowody na to? Zakładając ,że robimy to sami?

Rozrząd w aucie też wymieniasz sobie sam? Można się zgłosić do serwisu, który się tym zajmuje i mogą tam zmniejszyć lub zwiększyć działanie platformy, przy okazji serwisu widelca. 

Teraz, Dokumosa napisał:

Odnośnie czułości to decydujący wpływ ma stosunek objętości komory pozytywnej do negatywnej (tokeny).

Wpływ ma, ale znikomy. Dużo lepszy rezultat jest ze sprężyną DebonAir gdzie objętość komory negatywnej jest powiększona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Teraz, Ilia napisał:

Rozrząd w aucie też wymieniasz sobie sam? Można się zgłosić do serwisu, który się tym zajmuje i mogą tam zmniejszyć lub zwiększyć działanie platformy, przy okazji serwisu widelca. 

Odpowiedź, która wnosi dosłownie NIC.  Zresztą co powiesz w serwisie ? Że chcesz mieć sztywniejszą platformę? Sztywniejszą o ile? Znalezienie odpowiedniego ustawienia nie jest  takie proste nawet dla serwisu.

Teraz, Dokumosa napisał:

Odnośnie czułości to decydujący wpływ ma stosunek objętości komory pozytywnej do negatywnej (tokeny)

Zawsze mi się wydawało, że tokeny stosuje się aby zwiększyć progresję, a co za tym idzie zmienić charakterystykę w środkowej  końcowej fazie skoku. W początkowej fazie skoku, gdzie owa "czułość" jest pożądana, tokeny raczej nie wnoszą za dużo.

3 godziny temu, bts napisał:

Odpowiem pytaniem (całkiem poważnym): czy jest na forum jakiś użytkownik Reby Solo Air, który jest w pełni zadowolony z jej pracy?

To pytanie można zadać posiadaczowi każdego amorka. Kwestią zasadniczą są oczekiwania rowerzysty wobec amorka. Reba ma od zawsze problemy z ustawieniem, ale to samo dotyczy użytkowników Foxów. czy innych amorków. Nie zmienia to faktu ,że Reba nie jest złym amorkiem, problemem jest tylko właściwe ustawienie. Jak w większości amorków u większości użytkowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, durnykot napisał:

Odpowiedź, która wnosi dosłownie NIC.  Zresztą co powiesz w serwisie ? Że chcesz mieć sztywniejszą platformę? Sztywniejszą o ile? Znalezienie odpowiedniego ustawienia nie jest  takie proste nawet dla serwisu.

Oj kiciu, kiciu. Sztywniejszą platformę? Jak już to raczej twardszą. Sztywniejsze możesz sobie shimy założyć.

Przychodzi człowiek, który chce by platforma działała mocniej. Zmieniam jednego shima, składam wszystko do kupy. Gość wskakuje na rower i stwierdza, że jest ok. Koniec tematu. Taka to ciężka sprawa. Jak by mu dalej było za miękko to trzeba powtórzyć procedurę.

Po za tym mało kto chce zmieniać twardość platformy, zazwyczaj są to zaawansowani użytkownicy, którzy dokładnie wiedzą co chcą uzyskać przez konkretną zmianę. Aczkolwiek taka platforma działa lepiej niż zmniejszanie otworu jak w Rebie i nawet przeciętny użytkownik, który wykorzystuje platformę jest w stanie to wyczuć.

Po za tym mogę Ci podać prosty przykład. Powiedzmy, że jedziesz na Rebie z prędkością X na otwartym tłumiku i na przeszkodzie A wykorzystujesz 5 mm skoku, a na przeszkodzie B 80 mm skoku. Teraz zamykasz tłumik np. do połowy i na przeszkodzie A wykorzystujesz 2 mm skoku, a na przeszkodzie B 50 mm i już niepotrzebnie daje po łapach. Dalej przesiadasz się np. na Foxa z Fit4. I znowu przy otwartym tłumiku, mając prędkość X na przeszkodzie A zakładając, że modulację, sag i tak dalej masz ustawione jak w Rebie wykorzystujesz 5 mm skoku, a na przeszkodzie B 80 mm. Teraz przełączasz tłumik w środowy tryb i znowu jedziesz z prędkością X. Na przeszkodzie A wykorzystujesz 0 mm skoku, natomiast na przeszkodzie B wykorzystujesz 80 mm skoku. Taka drobna różnica, która jednak cieszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocie, właśnie zwiększając progresję możesz zmniejszyć ciśnienie i wtedy punkt pracy przesuwa się bliżej środka skoku amortyzatora. 

@Ilia Owszem DebonAir bardzo duże daje ale w amortyzatorach o goleniach 35mm gdzie komora negatywna powiększona jest o ponad 40%. W przypadku SIDa jest to jedynie 24%. Tutaj większą rolę odrywa raczej zmiana smarowidła sprężyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszczelnienia w DbA pozwalają bezpiecznie używać smaru o bardzo małej lepkości a to poprawia poślizg. W starych dobrych SA też można stosować taki smar ale mogą szybciej pojawiać się nieszczelności. Na pewno nie jest to rozwiązanie dla tych co zaglądają do amortyzatora raz na ruski rok. Ale sezon bez problemu się przelata.

Jak zasmarujesz DbA lepiszczem PM600 to będzie mulił nawet bardziej niż w SA. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...