[Która korba] 50/39/30 czy 50/34

[Grzes4510]

Witam . Na 99% zdecydowany jestem na zakup roweru Pulso 2 , z którą korbą będzie lepszy wybór . 50/39/30 czy 50/34 oba mają tą samą kasete 9 rz 11-28

[dorota57]

Zależy w jakim terenie będziesz jeździł. Mocno górzysty to 50/39/30 jak płaski i lekkie podjazdy to50/34. Ja w swoim zmieniłem 50/34 na 46/36 i kasetę 11-34 na szosową 12-28, nie bardzo mogłem zgrać kadencję w napędzie który był w rowerze. Napęd 10rz.

[erzurum]

Zdecydowanie 50/34 3 rzędy w szosie to nieporozumienie.

[Poochaty]

Jak wyżej, tylko kompaktowa 50-34

[Arni220]

Nadal nie wiemy czy kolega nie chce jeździć po prawdziwych górach i jak z jego kondycją. 9s to spore ograniczenia, jego przerzutka może nie ogarnąć kasety dużo większej niż 11-28 choć pewnie z 11-30/32 dała by sobie jeszcze radę. Robiąc manewr ze zmianą (w razie konieczności) kasety na 11-32 z korbą 50/34 uzyska się praktycznie ten sam zakres co na korbie 50/39/30 i kasetą 11-28. No ale trzeba potwierdzić, czy ta przerzutka jest w stanie w razie czego ogarnąć coś więcej niż 11-28 i na ile więcej. Jak ogarnie, to brać 50/34.

Z innej strony, Pulso to rower ala fitnes, a nie typowa szosa. Pozostanie z korbą 3rz i ciaśniejszą kasetą 11-28 spowoduje, że jazda w większości na środkowym blacie da znacznie lepsze stopniowanie na najczęściej używanych koronkach (12-17) niż mus jazdy na 50:15/23. W tym przypadku s kolei można by się pochylić nad zmianą kasety na ciekawszą 12-27 lub 12-23 i pozostanie z korbą 50/34. 

Jak widać jest kilka wariantów i możliwości indywidualnej zmiany za niewielki pieniądz tylko poprzez zmianę samej kasety (ok. 65zł)

[Grzes4510]

Witam no tak po górach nie będę jeździł. Mieszkam w województwie świętokrzyskim na pograniczu z mazowieckim i łódzkim. Dotychczasowy rower ma trzy rzędową korbę i siedmio rzędowy wolnobieg. 48-38-28 i 14-16-18-20-22-24-28 . Nigdy nie używałem z przodu zębatki 28 i w wolnobiegu 24 i 28. Niestety kadencja pozostawia wiele do życzenia jest w granicach 70-80 , czasem uda się pokręcić do 100 ale puls skacze do 170. Najczęściej używany zestaw przełożeń to 48 na 16/18/20 lub 38 na 18/20/22 sporadycznie 48 na 14 ale to jak chcę odkręcić z górki do ponad 35-40 km/h . Opony 37-622 , wiem że demonem prędkości nie jestem średnie prędkości z wycieczek na dystansach 30-50 km to około 24-27 km/h według endomono . Problemem powoli sam się rozwiązuje zaczyna brakować Pulso 2 z 2018 a zostaje ten https://www.kross.pl/pl/2019/road/pulso-2-0 . Dzieląc zębatki korba/kaseta najlepiej właśnie do obecnego stylu pasuje 39 na 11/12/13/14/16 . Boję się że i tak blat 50 będzie używany sporadycznie , a 34 ? No sam nie wiem.

[Poochaty]

Na dwublacie jeździ się po prostu wygodniej. Nie musisz ciągle mieszać przy zębatkach z przodu, korzystasz z całej kasety z tyłu za to. Skoro przy 48t Ci brakowało, to jest szansa, ze będziesz właśnie korzystał z 50T przy całym spektrum kasety, a 34 zostanie na podjazdy i górki. Ew. jest zawsze opcja zmiany na korbę przełajową 46-34.

[bts]

21 minut temu, Poochaty napisał:

Na dwublacie jeździ się po prostu wygodniej. Nie musisz ciągle mieszać przy zębatkach z przodu, korzystasz z całej kasety z tyłu za to. Skoro przy 48t Ci brakowało, to jest szansa, ze będziesz właśnie korzystał z 50T przy całym spektrum kasety, a 34 zostanie na podjazdy i górki. Ew. jest zawsze opcja zmiany na korbę przełajową 46-34.

Można nawet lepiej – FSA robi korby 46/30, tylko nie wiem jak z dostępnością. Też szedłbym w dwublat, trzy rzędy na szosie nie są zbyt wygodne. Chyba że ktoś jeździ z bagażem to wtedy młynek się przydaje.

[Gość]

39 minut temu, Poochaty napisał:

Na dwublacie jeździ się po prostu wygodniej.

A z czego ta wygoda wynika niby ? Mam 3 blaty 6703 i w drugim rowerze 2 blaty 6700, oba rowery na klamkomantekach 6700  . Nie widze żadnych problemów czy jakiś wielkich różnic, ergonomia ta sama. Jedyna róznica to własnie dodatkowy blat i jeden dodatkowy klik  klamkomantki.

A nawet jak jezdze po Mazowszu to wole ten mój 3 blatowiec,  z 39T oblatuje praktycznie cała kasetę 12-25, z trymowaniem nawet mi to nie dzwoni z przodu.  łancuch ma sie donrze, zrobiłem na nim 3tys km, ostatnio wstawialem rower w trenażer gdzie mam nową kaste 6700 i ładnie wszystko się przyjeło co nawet mnie zdziwiło.

Na moje Oko, to blaty 50T i wiecej są już dla ludzi którzy torchę pojeździli, ktoś kto smiga ze srednimi do 27km.h moze miec problem. I korba 3 blatowa jest jak na moje oko b. dobra dla poczatkujacych.

Jedyne, co by mnie teraz powstrzymało od kupna 3 blatu gdybym zaczynał własnie przygodę  i szukał takiego sprzetu, to jednak brak opcji na poziomie 105 czy ultegry nigdy ne mialem sprzetu szosowego poniżej 105 i jakos nie chciałbym złazić w niższe grupy  i testować.

[Poochaty]

No z tego właśnie ta wygoda wynika, że nie musisz klikać przednią przerzutką. Przy 2 blacie tak naprawdę mniejszy jest awaryjny na podjazdy, jeździ się na dużym. A przy 3 jak z nich korzystasz, to za każdym razem zmiana z dużego blatu na średni wymaga też zmiany z tyłu. To sprawę komplikuje. Tym sposobem można by i 4 blaty założyć z przodu, stopniowanie byłoby lepsze.

[Grzes4510]

Spoiler

 

Nic z gdybania nie będzie więc przejechałem dziś trochę bardziej miękko i teraz rozpiszę             48/18=2,66   48/20=2,4.  38/18=2,11. 38/20=1,9. 38/22=1,72  Dla porównania z blatem 34.   34/13=2,61  34/14=2,42.  34/16=2,12.   34/18=1,88.  34/20=1,7 . Biorąc pod uwagę że Pulso był by około 4 kg lżejszy bez pseudo amortyzatora i oponą o obwodzie około 2% idealnym rozwiązaniem by była korba 50/36 i wtedy by było tak 36/13=2,76  36/14=2,57.  36/16=2,25. 36/18=2.  36/20=1,8 i zostają dwa miękkie biegi a dla odpoczynku  z górki blat 50 . Średnia 26 km/h max udało się odkręcić do 38 km/h. Chciałem rozpisać ładnie w słupkach ale nie umiem. Tylko czy nożna założyć blat 50/36 i będzie dobrze działać

[clavdivs]

2 godziny temu, Poochaty napisał:

No z tego właśnie ta wygoda wynika, że nie musisz klikać przednią przerzutką. Przy 2 blacie tak naprawdę mniejszy jest awaryjny na podjazdy, jeździ się na dużym. A przy 3 jak z nich korzystasz, to za każdym razem zmiana z dużego blatu na średni wymaga też zmiany z tyłu. To sprawę komplikuje. Tym sposobem można by i 4 blaty założyć z przodu, stopniowanie byłoby lepsze.

To wygodniej jest przepychać wszystko na 50? 50/34 w szosie tak, w innych rowerach nie widzę żadnej wygody. W 3 rzędowej korbie jest 39, i to ona robi świetną robotę, ogarnie szutry, trudny asfald lub wiadukt. 

Opowieści o 3 rzędowej korbie jako coś strasznego są przesadzone.

[Gość]

16 godzin temu, Poochaty napisał:

No z tego właśnie ta wygoda wynika, że nie musisz klikać przednią przerzutką

No to  jak dla mnie blat  39 i kaseta 12-25 sprawia, że nie  potrzebuje klikać wcale na płaskim, chyba ze sie z kims gonie. Na dwublacie 34/50 tego nie da rady zrobic (wyłączajac asów startujacych z Patelni, ja tam wole startować miekko, niż gibać sie próbujac doprowadzic kierownice do wygiecia ).  Średnia CAD moja z jazdy np 100km to 100obr/min, normalny rytm pedałowania to 104-107.  Do 40km/h oblatuje na środkowym blacie bez spiny, i chyba jeszcz mam z jeden bieg zapasu . ;-)

13 godzin temu, clavdivs napisał:

W 3 rzędowej korbie jest 39, i to ona robi świetną robotę, ogarnie szutry, trudny asfald lub wiadukt. 

Opowieści o 3 rzędowej korbie jako coś strasznego są przesadzone.

brawo dla tego Pana.

Nie mowie że 3 Blaty są dobre dla wszystkich, mowie, ze dla początkujących są jak najbardziej OK.

I mamy jazde od 20km/h do 40km/h i mozna miekko wystartowac, i własnie wogole nie trzeba zmieniac przedniego przełożenia.

[Arni220]

15 godzin temu, Grzes4510 napisał:

  Pokaż ukrytą zawartość

 

Nic z gdybania nie będzie więc przejechałem dziś trochę bardziej miękko i teraz rozpiszę             48/18=2,66   48/20=2,4.  38/18=2,11. 38/20=1,9. 38/22=1,72  Dla porównania z blatem 34.   34/13=2,61  34/14=2,42.  34/16=2,12.   34/18=1,88.  34/20=1,7 . Biorąc pod uwagę że Pulso był by około 4 kg lżejszy bez pseudo amortyzatora i oponą o obwodzie około 2% idealnym rozwiązaniem by była korba 50/36 i wtedy by było tak 36/13=2,76  36/14=2,57.  36/16=2,25. 36/18=2.  36/20=1,8 i zostają dwa miękkie biegi a dla odpoczynku  z górki blat 50 . Średnia 26 km/h max udało się odkręcić do 38 km/h. Chciałem rozpisać ładnie w słupkach ale nie umiem. Tylko czy nożna założyć blat 50/36 i będzie dobrze działać

Są korby przełajowe 46/36, to byłoby idealne dla ciebie. Dostosujesz sobie tylko kasetę np. 12-23 i pojedziesz wszystko i co ważne, nie będziesz woził zbędnych koronek. Niestety, nie masz tej opcji w standardzie i konieczne będą zmiany co wiąże się z finansami. 

 

Inny motyw, to korba 50/34 + świetnie stopniowana kaseta 13-25 lub nawet 14-25 czyli tzw. juniorskie. W tym przypadku ponownie dojdzie do jazdy głównie z blatu 50, bez nadmiernych przekosów. 

https://www.rowertour.com/p/43891/shimano-sora-cs-hg50-kaseta-rowerowa-szosowa-9-rzedowa

[Grzes4510]

Nic zamiast rozwiązania mam mętlik w głowie. A może rzeczywiście kupić używany ładny z zużytym napędem i dobrać pod siebie. Korba 46/36 :-) Chociaż wymiana kasety za 100 złotych też nie jest głupim pomysłem