Skocz do zawartości

[amortyzator] lepiący się piach.


PowerV3

Rekomendowane odpowiedzi

Witam czy to normalne do górnych goleni amortyzatora sr suntour xcm hlo 29 lepi się piach? Górne golenie pokryta taką cieniutką tłustą warstewka smaru,chyba to co przeleci prze uszczelki?,nie ma tego dużo,nie widać, wali smarem tylko minimalne tłuste.

Może to być spowodowane tym,że naładowałem tam (do dolnych lag) z ,,pół kiło,, smaru wapniowego Orlen STP (bez grafitu)? 

A i jeszcze można na tym amortyzatorze jeździć po muldach?
Ważę 60kg.

A i mógłby mi ktoś powiedzieć ile on ma skoku?

43951668_864415627097912_3190508596043448320_n.jpg

Edytowane przez PowerV3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może wyjaśnię jeszcze raz.

Zrobiłem serwis i na ładowałem do środka w dolne golenie i na ślizgi smaru i chodzi duże lżej niż przed serwisem,bo przed serwisem fabrycznie było tam bardzo mało smaru,dobrze,że zrobiłem serwis bo by się starł bo fabrycznie było mało smaru.

A górne golenie czyszczę po każdej jeździe (wycieram je i tyle nic na nie nie psiukam).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, PowerV3 napisał:

0,25 procent z puszki 800 gram.

Hmm, czyli wychodzi jakieś 2 gramy, niezłą wagę masz w oczach. 

Pewnie chodziło Ci o 25% puszki 800g, czyli 200g co jest zdecydowanie za dużą ilością. Mi pudełko 50g starczało na 3/4 serwisy.

Co Ty, chcesz nurkować z tym amortyzatorem że tyle wsadziłeś? 

Gdybyś zrobił serwis zgodnie ze sztuką to na goleniach nadmiar by się zebrał po pierwszym ugięciu a potem byłoby czysto.

100mm skoku, nie wiem co to są muldy ale ten amortyzator to jest "uginacz" do spokojnej rekreacji.

Edytowane przez skom25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybór smaru dyskusyjny, ale to już inna sprawa.

Ja bym wolał zrobić zgodnie ze sztuką i co miesiąc zajrzeć, 30 minut roboty. Ty naładowałeś smaru i nie bardzo wiem czego oczekujesz. Przez to że smar wydostaje się na zewnątrz będzie Ci cały czas zbierał brud. Raz że będzie rysował i tam kiepskie golenie, a dwa że dostawał do środka i tam siał spustoszenie.

Nie zawsze więcej znaczy lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a co, spodziewałeś się że w środku siedzi wróżka, miesza smar z brudem i wypycha? Póki jest świeży to wyłazi świeży,  z czasem będzie gorzej.

Nałóż cienką warstwę na tuleje ślizgowe + na uszczelkę przeciwkurzową żeby wypełnić ten "rowek". Ja zawsze na górną krawędź tulei nakładałem troszkę więcej, dzięki czemu przy wkładaniu górnych lag smar rozchodził się na całość ślizgów.

Nie ma się co oszukiwać, konstrukcja tego widelca jest kiepska. Tam trzeba zaglądać często, innego rozwiązania nie ma.

Żeby to wyczyścić to najpierw całą tą papkę wytrzyj szmatą, potem to samo ale z szmatą nasączoną benzyną/ Izopropanolem.

Możesz jeszcze zrobić Shake, czyli nalać rozpuszczalnika do środka, zatkać otwory i potrząsać. Tyle że wypadałoby zdemontować uszczelki bo nie jestem pewny jak zareagują uszczelki.

Edytowane przez skom25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkręcasz śruby tak żeby wystawały i z wyczuciem uderzasz młotkiem żeby wybić popychacze. Żeby nie niszczyć fabrycznych śrub, lepiej użyć odpowiedników, najlepiej dłuższych żeby przy okazji nie obić dolnych goleni.

Swoją drogą, wiesz ile jest filmików z serwisem takiego amortyzatora? Mogłeś na spokojnie obejrzeć i zobaczyć jak to powinno się robić. Nawet na oficjalnej stronie SR jest mnóstwo filmików odnośnie całego serwisu.

Edytowane przez skom25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda cebulionów  taki tani amortyzator za serwis chcą 70zł.

Jak będę w przyszłości mieć amortyzator za 1000 zł to wtedy oddam do jakiegoś dobrego serwisu ale tego co teraz mam to się nie opłaca.

A i jeszcze takie pytanie dlaczego skoro ma 100 mm skoku to ugiołem go max do 70mm?

Wszystkie pokrętła na -

Edytowane przez PowerV3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...