Skocz do zawartości

[kaseta SunRace 11rz. 11-50T] problem z regulacją przerzutki


marekgda

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Podzespoły :
zębatka przód 30T , łańcuch 11rz. 118 ogniw , kaseta SunRace CSMX 80 11-50T (stopniowanie 11-13-15-18-21-24-28-32-36-42-50) , przerzutka tył XT RD-M 8000 SGS.

Problem :
Troche nad tym posiedziałem i ...
Nie mogę wyregulować prawidłowego zrzucania łańcucha "od góry" kasety "na dół". Łańcuch jest zrzucany prawidłowo z zębatki 50 na 42 , klikam i jest dalej na 42 , klikam raz jeszcze i schodzi na 32. Płynnie omija 36. Dalej "do dołu" idzie poprawnie.
Przy zmianie zębatek "od dołu do góry" wszystko idzie płynnie.
Odległość górnego kółka wózka przerzutki do zębatki 50T ustawiona na maxa.
Próbowałem regulacji z łańcuchem o długości 116 ogniw - dzieje sie to samo.
Próbowałem regulacji z kasetą SunRace CSMX 8  11-46T - zmiana biegów bez problemu.

Czy Ktoś miał może taki problem ? I ewentualnie jak sobie z nim poradził ?
A może trzeba zastosować taki zestaw zmieniający ustawienie kółek w wózku przerzutki ?
Co o tym myślicie ?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

Przerabiałem podobny temat przez ostatnie kilka tygodni - dokładnie ten sam zestaw. U mnie występowało identyczne zjawisko (zrzucanie z 42 na 36).

Finalnie problem rozwiązałem w następujący sposób:

1) Hak przerzutki - był krzywy, kupiłem narzędzie, wyprostowałem - jest ok. Jeśli nie sprawdzałeś - polecam od tego zacząć.

2) Kąt zagięcia pancerzy - zrobiłem taki eksperyment - wyregulowałem przerzutkę bez montowania pancerza do ramy i działała ok. Potem przymocowałem pancerz do ramy w fabrycznych uchwytach i okazało się, że jakość pracy się pogorszyła. Finalnie dałem trochę dłuższy przewód i poprowadziłem pod ramą łagodniejszym łukiem omijając jeden z uchwytów - znaczna poprawa

3) Jakość linek - szlifowana linka shimano daje najlepsze rezultaty

4) Regulacja w czasie jazdy a nie na stojaku - niby truizm, ale byłem bardzo zaskoczony dysproporcją w działaniu napędu pod obciążeniem a bez. Przy włączonym sprzęgle żeby przerzutka dobrze zrzucała pod obciążeniem to na stojaku musi ledwo wrzucać w górę. Doregulowywałem więc napęd tak, że odpuszczałem napięcie linki śrubą baryłkową tak długo aż napęd pod obciążeniem nie zaczął mieć problemów z wrzucaniem w górę - oczywiście w czasie jazdy (mam nadzięję, że to jest czytelne...)

5) Regulacja śrubką B (odległość górnego kółka przerzutki od koronki kasety) - ustaw tak blisko koronki kasety jak się da, oczywiście żeby podczas wspinania się na koronkę 50 wózek nie rysował o zęby kasety.

Wszystko powyższe pomogło wyregulować napęd do bardzo zadowalającego efektu. Powodzenia i łączę się w bólu...

PS: Testowałem wózek GS i SGS - oba dają takie same rezultaty...

PS2: W akcie desperacji spróbowałem jeszcze opcji manetka XT + przerzutka GX Eagle - działa jeszcze lepiej niż XT. Więc moim skromnym zdaniem zakup jakichś dodatkowych, drogich wózków nie ma sensu. To już lepiej sprzedać XT i kupić Gx Eagle - finansowo wyjdzie podobnie a GX jest fabrycznie dostosowany do kaset o dużej rozpiętości...i kompatybilny z manetką XT 11sp.

PS3: Testowałem też 3 różne długości łańcucha - 116, 114, 112 ogniw - bez znaczenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

phoe
Shimano tak podaje, SunRace podaje że RD-M 8000 SGS da radę na 50T i generalnie daje radę ale jak widać w moim przypadku gdzieś jest "cóś" powoduje że nie działa w 100%.

Maciek_Z_Mazur
Dziękuję za obszerny opis przygód z SunRace 11rz. 11-50T. Generalnie z SunRace 11rz. 11-46T takich przygód nie miałem. Twój opis wyjaśnił mi parę spraw nad którymi myślałem i miałem zamiar sprawdzić, ale po co kombinować jak zostało to już sprawdzone.
 
Ad 1 - Nie sprawdzałem. Sprawdzę (nie mam przyrządu - dam fachowcom do zrobienia) i może to być kluczowa sprawa.
Ad 2-3 - Wydaje mi się że jest łagodnie, ale zobaczę po hakowaniu ... Linkę mam lepsiejszą - szlifowaną ...
Ad 4 - Też tak ustawiam.
Ad 5 - Próbowałem i blisko , i na 5mm , i na maxa.

Ad PS2 - Nie do końca orientuję się jak jest z komaptybilnością przerzutek.
Piszesz że GX Eagle 12rz. da radę z manetką XT 11rz. A czy NX Eagle 12rz. też da radę z manetką XT ? Bo cena ciut przyjemniejsza.
Spotyka się opinie że przerzutka Shimano jest dość tolerancyjna co do prostości/prostopadłości haka i łatwości regulacji.A jak jest ze Sramem w wersjach 12 rz. ?

Ad PS3 - ze 118 ogniw zrobiłem 116 i jest bez zmian ale na 114 nie będę skracał - chyba byłoby za krótko.

Podsumowując - najpierw hak a potem się zobaczy ...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie chodzi o to, czy da radę na 50T ale o charakterystykę pracy pantografu przy wrzucaniu i zrzucaniu tak aby kółko prowadzące było możliwie blisko koronek. Występuje tu dokładnie to samo zjawisko co na przerzutkach ogarniających teoretycznie max koronki 36T na kasetach 11-42T - w jednym przypadku na 10 będzie działać jako tako poprawnie (w zależności od kształtu haka).

A swoją drogą przód 30T i tył 50T to da się na tym jechać żeby równowagę utrzymać? ;) A poważnie to przy takim przodzie różnica na tyle 4T (46 vs 50) jest praktycznie nieodczuwalna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o teoretyczne rozważania czy da radę czy nie da rady na 50T. Że Shimano ma taką specyfikację, a SunRace wypisuje że wszystko działa i że na YouTubie biegi śmigają aż miło.

Tu chodzi o to czy Ktoś miał już taki problem i czy dał radę lub nie dał rady w konkretnej konfiguracji sprzętowej.

Kolega_Z_Mazur miał taki sam problem i miło jest że podzielił się swoim doświadczeniem. Z tego co pisze sądzę że wygrał walkę z osprzętem i załatwił to raczej budżetowo - tzn. nie wydał zbyt wiele kasy.

Przód 30T , tył 50T sie jeżdzi bo jeżdzić to trzeba umić :icon_wink:. A poważnie różnica 4T jest dla mnie bardzo wyczuwalna. Na własnych nogach sprawdziłem 42T 46T i 50T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednemu działa, innemu nie, przecież to zależy od ramy i haka, pod jakim kątem masz przerzutkę itp.

Kumpel do XT 786 10rz, wsadził kasetę 11-42 i też jak chodzi o zrzucanie w dół było kiepsko, a innym działa w marę ok.

Mi XT M8000 działa z 11-46 perfekcyjnie...
... ale przy 32T z przodu, na podjazd czasami chciało by się mieć minimalnie lżejsze przełożenie... płaskie tereny to i 36T można mieć z przodu, jak mój brat ma, ale w górach no niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniała mi się jeszcze jedna sprawa - podczas grzebanie w necie w poszukiwaniu rozwiązania trafiłem na wątek na forum Single Track World, gdzie gość miał taki sam problem jak my (https://singletrackworld.com/forum/topic/battle-of-the-sunrace-csmx80-11-50-cassette-its-a-bit-of-a-bar-steward/); wszystko działało oprócz zrzucania 42->36, na XTm8000 SGS. Miał prosty hak, testował też różne łańuchy - KMC, shimano, sram, kupił nawet slx m7000, GX Eagle i wszystko na nic. Na koniec założył XT GS i ruszyło.

Generalnie z tematem GS/SGS opinie są bardzo podzielone, na tym forum dość często spotyka się zdanie, że do kasety 11-50 powinien być wózek SGS (często niestety to opinie bezmyślnie kopiowane z innych wątków lub jak zauważyłeś rozważania teoretyczne), na forum single track world z kolei głosi się jako prawdę objawioną, że tylko GS ma prawo działać - i bądź tu mądry. Tak czy inaczej to ww wątek skłonił mnie do wymiany wózka na GS (koszt ok 70 zł) - u mnie jak już pisałem nie miało to żadnego znaczenia ale jak się okaże, że masz prosty hak to może akurat...

Co do tolerancji przerzutek na krzywość haka - jak mój hak był krzywy to mogłem zaobserwować:

-Napęd GX 2x10 - wszystko śmigało perfekcyjnie (to właśnie mnie zmyliło; założyłem, że jak 2x10 działa idealnie to hak jest prosty - chyba mój największy błąd)

-Sunrace 11-50 + XT SGS/GS - oprócz tego nieistniejącego zrzucania z 42 na 36 ogólna kultura pracy była tragiczna, tak 4/10, np. łańcuch pomimo wbicia się zębatkę tarł o sąsiedni tryb.

-Sunrace 11-50 + GX Eagle - tu było prawie idealnie; po prostu nie zrzucał z 42 na 36 ale wszystko pozostałe super

Teraz po wyprostowaniu haka i zabiegach z pierwszego posta zostałem na XT GS - przyznam jednak, że wciąż czuję trochę niedosyt. Biegi wbijają wszystkie ale ogólnie nie jest perfekcyjnie, wciąż czasem się zdarzy, że przy zrzucaniu z 42 na 36 jest taka chwilka zawahania...podczas dzisiejszej jazdy zauważyłem też, że zrzucanie z 13 na 11 wymaga 3-4 obrotów korbą. Więc jak wpadniesz na jakąś inną koncepcję to ja też chętnie posłucham....

W pudełku wciąż leży Eagle więc w ten weekend zamontuję go ponownie i wtedy mogę podzielić się ostatecznymi rezultatami.

A co do Eagle - masz rację, trochę spłyciłem temat pisząc GX - chodzi o to, że każdy Eagle możesz podłączyć pod 11 biegową manetkę sram lub shimano bo jest kompatybilny z x-actuation lub dynasys II. Przyznam, że SRAM dość inteligentnie wyizolował marketingowo swoją 12 biegową grupę, dając wrażenie, że komponenty Eagle są kompatybilne tylko ze sobą, ale nie do końca tak jest. Oczywiście ja w tego Eagle zabrnąłem przypadkowo, w zasadzie ma to sens tylko jak masz kasetę o dużej rozpiętości jak ten Sunrace. Więc NX Eagle jak najbardziej nawet chyba bardziej bym go polecał bo ma mocniejszy wózek - ja dopiero trzymając w rękach GXa zobaczyłem jak upośledzony musiał być inżynier, który projektował zewnętrzny wózek - wokół śruby górnego kółka jest tak mało materiału, że wyrwanie tego to chyba tylko kwestia czasu...w NX Eagle wózek jest stalowy i śruba górnego kółka jest mocowana znacznie lepiej. Ale tak czy inaczej potraktowałbym to już jako ostateczność...

Sprawdzenie haka na początek wydaje się dobrym kierunkiem, to podstawa....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

phoe

Rzecz oczywista że jednemu działa a drugiemu nie działa - ale (co podkreślam) rzecz w tym że Ktoś to 'WŁASNYMI RĘCYMA" robił a nie zapodaje info z netu , youtuba czy że kolega kolegi ...

Mi też M8000 z 11-46T działa perfekcyjnie.

I ja też wolę ciut mniej z przodu na niektóre podjazdy ... Złośliwcy mogą sobie pomyśleć że co tam nad morzem są za górki. Mają swoje ograniczenia (głównie ze względu na długości zjazdów i podjazdów) ale zapraszam na osobiste zapoznanie się z leśnymi ścieżkami w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym (TPK) lub na Kaszubach. Mogę poprowadzić ... A w poważniejszych górach noga i zębatki też były testowane (oczywiście pod możliwości właściciela nogi) ...

Maciek_Z_Mazur

Dzięki za merytoryczne rozwinięcie swojego pierwszego postu.

Ja też zasugerowałem się że jak działa bezproblemowo na SunRace 11-46T to pójdzie i na 50T.
Kultura pracy - bez zabawy z hakiem łańcuch też trochę ociera o inne zębatki w kasecie.
Podwyższanie z 11 na 50 jest płynne, zrzucanie z 32 na 11 przy łańcuchu 116 ogniw jest ok. Przy łańcuchu 118 og. było pewne opóźnienie (szczególnie od 18 do 11). Może jednak skuszę się na próbę ze 114 ogniwami - ale najpierw hak.
Z tego co piszesz ciekawą opcją może być przerzutka NX Eagle - powinno nie być problemów z "naciąganiem" przerzutki obsługującej (teoretycznie wg Shimano) zębatki 46T do obsługi 50T.
Na próby z wózkiem GS się nie zdecyduję.
Dzięki za zdjęcie. U mnie prowadzenie pancerzy jest bardziej "klasyczne" - pod górnymi rurami ramy i tylego widelca.

 

Dziękuję za opinie , podpowiedzi i pomysły. Po niedzieli zaczynam od haka, a potem podzielę się doświadczeniami.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niedzielę z powrotem założyłem przerzutkę od Eagle - niestety, Eagle jakby pozostał niewrażliwy na prostowanie haka i działa jak wcześniej, czyli ogólnie super poza zrzucaniem z 42 na 36. Dodatkowo na innych polskich forach wygrzebałem kilka doniesień o problemach z zrzucaniem na Sunrace 11-50 co ostatecznie spowodowało, że poddaję temat tej kasety. Mam do wyboru albo ogólnie taką sobie pracę z XT albo pracę z Eagle bez zrzucania 42->36 - to jest dla mnie nie do zaakceptowania. Dodatkowo w temacie już samej kasety, choć nie jestem szczególnie wybredny to jednak dziura 15-18 drażni mnie niezmiernie - może nie podczas jazdy turystycznej ale wtedy gdy chcę pokręcić sobie treningowo - jakoś nie mogę złapać wtedy swojego tempa...

Podjąłem decyzję o przejściu na pełnego Eagle. Wczoraj przyszły pozostałe części, dzisiaj przekładka. Naprawdę chciałem. Naprawdę jestem entuzjastą napędu 1x. Szczerze nienawidzę przedniej przerzutki. Ale jak Eagle będzie się zachowywał jak ten Sunrace to pogrzebię te wszystkie graty w odmętach Allegro i założę z powrotem GX 2x10..Dobrze, że ciągle leży w piwnicy. Najbardziej szkoda mi czasu na to całe grzebanie przy stojaku zamiast cieszenia się jazdą w te ostatnie, słoneczne dni sezonu...Trudno. Nikt mi nie powie, że nie próbowałem...

PS: po drodze przyszedł mi do głowy jeszcze jeden pomysł. W niedzielą dokładnie przyjrzałem się temu jak zachowuje się łańcuch na koronce 42. Gdy przerzutka przestawia się na mniejszy tryb to ciągnie łańcuch w prawo, ogniwa zaczynają się wspinać na szczyt ząbka kasety, przeskakują go i następuje zsunięcie na niższy tryb. Tu taj nie ma tej pierwszej fazy tzn. ogniwo nie opiera się na ząbku kasety, tak jakby łańcuch był za szeroki... Więc pomyślałem - może węższy łańcuch? Dzisiaj zanim zdemontuję Sunrace to założę łańcuch NX Eagle i zobaczę - ale już bardziej z ciekawości niż nadziei, że coś to da...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.10.2018 o 23:42, Maciek_Z_Mazur napisał:

-Sunrace 11-50 + XT SGS/GS - oprócz tego nieistniejącego zrzucania z 42 na 36 ogólna kultura pracy była tragiczna, tak 4/10, np. łańcuch pomimo wbicia się zębatkę tarł o sąsiedni tryb.

A może Sunrace pierniczy podkładki/odległości pomiędzy koronkami? Dla czego tak sądzę? Podobno Sunrace robi kasety dla Miche, miałem kasetę Miche pod Campagnolo i niestety, na oryginalnych podkładkach działało to dokładnie tak jak opisałeś. Musiałem szlifować podkładki i podmieniać z oryginalnymi, by w końcu zaskoczyło. Ot po prostu producent zapomniał, że system 10s Campy ma różne odległości pomiędzy koronkami. Jeśli faktycznie Sunrace był producentem kaset dla Miche, to może i tak samo popierniczył temat w tej kasecie 11-50? Wystarczy 0,1mm niezgodności na każdej lub kilku podkładkach i w konsekwencji uzyskamy taki wynik jak opisałeś, bo wartości się sumują. W tym przypadku wszystko skumulowało się na 36-42 (gdzieś w okolicy 36/42/46 jest błąd), ale to może być konsekwencją mini błędów w zakresie 11-36. Sprawdźcie czy na każdej koronce łańcuch idealnie układa się po środku czyli jest identyczna odległość łańcucha od koronek sąsiednich. Bez względu jaką zapniemy koronkę, to musi być identyczna szpara od większej i mniejszej koronki. Jak na jakichś trybach pojawia się większa lub łańcuch dotyka sąsiedniej, to macie winowajcę problemu - nieprawidłowe odległości pomiędzy koronkami i za żadne skarby tego nie ustawicie poprawnie.

Trzeba tez wykluczyć luzy przerzutki, niby m8000 to nowy stosunkowo model, ale może już te luzy złapała i to także może mieć wpływ na takie fatalne zmiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Arni220 napisał:

A może Sunrace pierniczy podkładki/odległości pomiędzy koronkami? (...)

Nie wiem jak z odległością, już mi się nie chce tego sprawdzać ale jestem gotów zgodzić się, że z tą kasetą jest coś nie tak... Idzie na sprzedaż.

Wczoraj założyłem Eagle'a - w porównaniu do męczarni z tym sunrace jego regulacja to bajka. Po prostu zadziałał od pierwszego strzału. Pod obciążeniem delikatna korekta baryłką i już.. jeździ. Gdyby to była wina haka (de facto juz prostowanego), pancerzy czy czegokolwiek innego to właśnie Eagle powinien mieć problemy z regulacją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w zaufanym serwisie na kontroli symetrii haka tylnej przerzutki. Zaufany spec od serwisu hak podprostował (tylko troszeczkę - tak powiedział). Nie było żadnych regulacji  działania przerzutki. A przy okazji :) swym fachowym okiem znalazł kilka nieprawidłowości natury ogólnej - tu za krótko , tam za długo a tu luz jakiś minimalny. Cenię te uwagi bo wynikają z ogromnego doświadczenia serwisowego.

No i po nastawieniu haka jest tak (to co napisane poniżej dzieje się pod obciążeniem, hamulec sprzęgła przerzutki jest wyłączony) : Z dołu do góry (11-50) chodzi jak poprzednio czyli ok. Z góry na dół (50-11) poprawiło się i zębatka 36T jest odwiedzana przez łańcuch. Znikło omijanie zębatki, ale zrzucenie z 42 na 36 nie zawsze jest natychmiastowe - czasem wchodzi natychmiast a czasem trzeba pół lub całego obrotu korby żeby weszło. Łańcuch przestał ocierać o inne zębatki. Z dalszym zrzucaniem na najmniejsze zębatki nie ma problemu. Czyli generalnie się poprawiło (42->36) , nie jest już tak denerwująco ale muszę jeszcze trochę pojeździć aby zebrać trochę nowych obserwacji/doświadczenia.

W serwisie trochę pogadaliśmy. Raczej są sceptycznie nastawieni co do prób "naciągania" obsługi przerzutką 46T kasety 50T. Zwrócono uwagę na boczną sztywność łańcucha. Im będzie sztywniejszy tym lepiej będzie ciągnął wózek przerzutki w dół lub w górę. Ale chyba musi być też miękki żeby dobrze działał na skosach do zębatki 11T i 50T. Mój 11 rz. KMC ma przejechane ponad 600 km. , i wydaje mi się że nie jest jakoś specjalnie sztywny. Na dniach będę zakładał nowy łańcuch - chyba też KMC - i zobaczę jak będzie chodzić napęd.

Po prostowaniu haka poprawiło się. Jest lepiej ale czy do zaakceptowania jeszcze nie wiem - muszę jeszcze pojeździć.

A jak próby z łańcuchem 12rz. NX Eagle ? Bo faktycznie ten 11 rz. może wydawać się ciut za szeroki dla zębatek kasety 11-50T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.10.2018 o 18:19, marekgda napisał:

A jak próby z łańcuchem 12rz. NX Eagle ? Bo faktycznie ten 11 rz. może wydawać się ciut za szeroki dla zębatek kasety 11-50T.

Sorry w końcu tego nie sprawdziłem... Nie byłem pewien czy będę mógł użyć ponownie spinkę od eagla i już nie walczyłem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieniłem łańcuch na 12 rz. NX Eagle. Pojeździłem i lekko i mocniej (podjazdy 11-16%).

Na lekko łańcuch w górę i w dół chodzi po wszystkich zębatkach. Nic nie ociera o sąsiednie zębatki. Może zmiana przełożeń na większych zębatkach nie jest super błyskawiczna ale nie jest też zamulona. Pod obciążeniem zmiana przełożeń w górę i w dół bez problemu. Ale przy jeździe na 42T lub 50T łańcuch przeskakiwał (nie zeskakiwał) po zębatce. Nic nie ocierało.

Baryłką odpuściłem naprężenie linki o 1/2 obrotu i przeskakiwanie po zębatkach nie występuje. Biegi wchodzą i schodzą bez problemu. Zobaczymy jak będzie po przejechaniu tak 100-150 km.

Na razie nie będę próbował z łańcuchem 11 rz.

Maciek_ na łańcuchu NX całkiem fajnie mi się jeździ :-) i chcę jeszcze trochę go potestować.

Podsumowując zmagania przerzutkowe:
1. Po pierwsze , drugie i trzecie - poprawne ustawienie haka przerzutki.
2. Trochę cierpliwości przy ustawianiu przerzutki tylnej - odległość łańcucha od zębatek, wychylenie wózka w lewo i w prawo.
3. Ewentualnie dobór długości łańcucha - na stronie OneUp znalazłem takie ciekawe zestawienie zależności długości linii łańcucha, rozmiaru przedniej zębatki i liczby ogniw w łańcuchu - załącznik pdf.

OneUP Shark 11-50T Chainstay_length.pdf

Z działania przerzutki jestem zadowolony. Na razie nie mam żadnych negatywnych uwag. Zobaczę jak będzie po "teście długodystansowym" :-) czyli przejechaniu 100-150 km.

Dziękuję za pomoc i podzielenie się swoimi doświadczeniami.

Z mojej strony (na razie) byłoby na tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...