Skocz do zawartości

[Linki i pancerze] Smarowanie?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Niedługo będę zmieniał w szosie linki i pancerze. Z racji że mam wewnętrzne prowadzenie linek + pełny pancerz, zastanawiam się czy lekko przesmarować linki/ pancerze. 

Zastanawiałem się czy nie wpuścić do pancerza kilku kropli oleju do łańcucha, np Shimano PTFE. Co o tym sądzicie? Poprawi to działanie? Trochę przeraża mnie gięcie pancerza na kierownicy i opory które tam powstają.

Wiem że Shimano ma dedykowany smar, ale cena jest kosmiczna, mimo że mam świadomość że starczyłby mi na wieki wieków. Widziałem też olej Rock and Roll Cable Magic, ale raz że w Polsce nie jest dostępny, a dwa że znając życie to jakiś podrzędny olej w odpowiednio wysokiej cenie :)

Pancerze jakie będę montował to Clark's + nierdzewne linki. Pancerz kupowany na metry, więc chyba nie ma co marzyć o tym że jest wypełniony smarem tak jak np SP-41 cięty na kawałki przez producenta. Całość zmieniam co rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio pancerze serwisowe (SP-41 po 50 metrów) kupowane przeze mnie w Shimano Polska są w całości pokryte wewnątrz silikonowym smarem. 
Sprawdź czy Twoje również go mają. W przypadku gdy używam pancerza innej marki daję smar Shimano (sensowny tak naprawdę gdy masz uszczelniane końcówki) i siła potrzebna do zmiany biegu jest nieco większa niż bez niego, ale też odbywa się bardziej "miękko".

Plusy wychodzą w długofalowym użytkowaniu czy tez deszczu, błocie gdy linka ma lepszy poślizg i nie zaciera się tak łatwo jak bez smaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem zdania, że używanie gęstego smaru w pancerzach ma sens wyłącznie w przypadku, kiedy jest on nim cały wypełniony czyli w praktyce musi to być zrobione przez fabrykę. Wtedy taki smar dodatkowo spełnia rolę uszczelnienia i chroni przed wnikaniem zanieczyszczeń wgłąb pancerza.

Jeżeli chcemy sami posmarować linki to WYŁĄCZNIE substancjami o minimalnej lepkości czyli idealny jest wspomniany tutaj suchy smar teflonowy lub środki typu WD40 (po odparowaniu rozpuszczalnika, zostawiają bardzo cienką warstwę smaru, która nie wiąże zanieczyszczeń). Wszelkie inne środki typu smary do łańcucha nie uszczelnią pancerza przed wnikaniem zanieczyszczeń, które po dostaniu się wgłąb pancerza stworzą "breję" z tymi środkami, która będzie generować większe tarcie niż gdyby pancerz/linka nie była niczym smarowana.

WD40 ma jeszcze tą zaletę, że utrudnia wodzie wnikanie do pancerza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj czyściłem klamkomanetkę szosową i przy wejściu linki ( oraz na całym mechanizmie wewnątrz) był smar, biały, więc na 99% to co jest sprzedawane jak smar do linek. Dziwna sprawa bo smar był lepki, nawet bardzo. Spodziewałem się że jest do raczej coś w stylu rzadkiego kremu, a nie kleistej papki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem suchy smar z PTFE firmy K2. Szczerze mówiąc to mam mieszane uczucia, spodziewałem się czego innego. Psiknąłem na gładki kawałek plastiku, poczekałem kilka minut i przetarłem palcem. Wrażenie jest takie że rzeczywiście powstaje jakaś powłoka, coś jak filtr z wosku z świeczki, ale żeby to było jakoś szczególnie śliskie to bym nie powiedział. 

Tak ma być? Pryskacie go tyle żeby zaczął wylewać się drugą stroną pancerza? A może spryskać tylko linkę?

Prawdę mówiąc sądziłem że wpuszczę kilka kropelek do pancerza i reszta rozprowadzi się za pomocą linki, ale chyba się to nie uda.

PS: Używał ktoś z Was spray'u do łańcucha Shimano? Jest opisany jako spray do łańcucha i linek. Jak wygląda w stosunku smaru Shimano PTFE do łańcucha w butelce? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...