Skocz do zawartości

[szosa] Tour de Pologne amatorów 2018


nbk

Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, kashier napisał:

Do czego zmierzam, bo wywód przydługawy, a ja mam problem z przelaniem myśli. Otóż zmierzam do tego, że jeden kasztan aka. Janusz, który nie ma wiedzy, nie ma również siły, plecie bzdury i kolejne osoby to powielają. Tak powstają mity. Tak powstają pomysły na starty w dużych kultowych imprezach. Bo przecież kasztan zna kasztana, który zna kasztana co bez treningu przejechał (przedreptał).

No i zgadzam się z twoimi wywodami w 100%, ale na końcu napiszę znowu: "No i co z tego"?. Kosztuje cię to choćby złotówkę? ;)

A środowisko "ęduro" w Bielsku, czyli odziani w najmodniejsze kolorowe ciuchy (u nos się godo na takich "jeszcze pióro do d... - i ptok!")  i ujeżdżający najnowsze rowery znam i... przestałem tam jeździć. Na szczęście to targowisko próżności kanalizuje się na Enduro Trails, jeżdżą jaki chomiki w kołowrotku po przereklamowanych trasach, ale to ich sprawa. W góry się nie pchają bo ich "beskidzka rąbanka" przeraża ;) . Oni są jak narciarze wyciągowi - kiedyś narty służyły do przemieszczania się zimą, w górę i w dół, a potem pobudowano wyciągi i ten sport się kompletnie zdegenerował. Teraz skitury czy inne rodzaje nart "do wędrowania" to nisza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, gocu napisał:

ale na końcu napiszę znowu: "No i co z tego"?. Kosztuje cię to choćby złotówkę? ;)

Może i nic. Może trochę. 

Jednak jestem narzekaczem, to sobie ponarzekam.

Jako Bielszczanin muszę bronić Enduro Trails- jako miejsca i inicjatywy. Nie rowerzystów. Tak to już jest- sport jest modny, to i pieniądz mocno jest wydawany. 

Ważne, że są miejsca. Sam widzę coraz to więcej dzieciaków, na składakach enduro, którzy się bawią i rozwijają w takich miejscach. Tego nam trzeba. 

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie irytuje cie kiedy pisze się że np. DH+ ma 2000m długości, a nie dodaje że 1/3 z tego wiedzie po płaskim przez krzaki na dole? Tzw. "segment XC na DH+" ;) - i tym sposobem dodając tu i ówdzie paręset metrów po zsumowaniu całości uzyskuje się jakże dumnie brzmiące dziesiątki kilometrów tras? Nie irytuje cię Rockandrolla która oddana została długo po obiecanym terminie i w dodatku wykonana po łebkach? Po tygodniu była rozjeżdżona jak Twister po 2 latach... Wyliczać by można długo.

Sumarycznie - sama idea jest super, ale naciąganie faktów żeby było bardziej medialnie - już nie za bardzo.

No i bądź bardziej konsekwentny -  sam się denerwujesz na Januszów i Grażyny, a potem bronisz obiektu który takie postawy jak ich kreuje i utrwala. Jedni ludzie na ET są OK, a  inni nie, hm... to może niedługo trzeba będzie wypełniać jakieś ankiety przy wejściu i w zależności od tego czy kashierowi się ktoś spodoba - wpuszczą go na ET lub nie? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, gocu napisał:

No i bądź bardziej konsekwentny -  sam się denerwujesz na Januszów i Grażyny, a potem bronisz obiektu który takie postawy jak ich kreuje i utrwala. Jedni ludzie na ET są OK, a  inni nie, hm... to może niedługo trzeba będzie wypełniać jakieś ankiety przy wejściu i w zależności od tego czy kashierowi się ktoś spodoba - wpuszczą go na ET lub nie? ;)

Faktycznie masz racje. Może za dużo patriotyzmu lokalnego się tutaj wkradło.

Niestety nie znam medialnych informacji na temat ET. Sam się posiłkuję tylko i wyłącznie Stravą i jej segmentami. Pojęcia nie mam, jaka ilość kilometrów jest na ścieżkach.

I nie pisałem, że jedni są OK a inni nie. Tego niestety nie rozumiem.

D.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...