Skocz do zawartości

[renowacja] Wymiana napędu w tanim rowerze


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
z powodu urwania się haka przerzutki, złamania samej przerzutki tylnej, ogólnego złego stanu zębatek myślę nad remontem roweru.

Ogólnie o rowerze:

http://www.discover.lv/sport/velobike/34255 model 19 calowy


Rama: aluminium 6061
Widelec: Zoom Enjoy 130E
Przerzutka przód: Shimano FD-TZ31
Przerzutka tył: Shimano Tourney RD-TX51
Manetki: Shimano Revoshift ST-RS35
Korba: Romet-Wałcz  48,38,28T
Wolnobieg: MF-TZ21,  14-16-18-20-22-24-28T
Opony:    37-622
Wspornik kierownicy: Zoom aluminiowy regulowany
Siodło:    żelowe
Wspornik siodła: aluminiowy

Uszkodzenie zdarzyło się przy zjeździe z górki, przerzutka weszła między szprychy (złamany sworzeń, prowadzenie linki, wygięte kółko). Tylnie koło ma wygiętą oś (tak że dotyka wolnobiegu), mimo że była już wymieniana po tym jak się złamała. Rower był użytkowany ze złamaną osią, bardzo zaszkodziło to łożysku, teraz świszczy na asfalcie, musi mieć lekki luz, aby się swobodnie kręcić. Rowek zużycia na obręczy w jednym miejscu jest słabo wyczuwalny. Łańcuch mocno wyciągnięty. Sporo ułamanych zębów. Amortyzator przestał się ruszać, po dolaniu oleju ponownie pracuje.

Jeżdżę w różnym terenie, raz po lesie pod strome podjazdy, raz przez miasto. Ważę 56kg, opony pompuje do 1bara lub mniej, ponieważ jazda nawet po betonowych płytach nawet przy minimalnych 2,5bara jest dla mnie strasznie niewygodna. Mimo dość częstego dobijania opony do obręczy przy większych prędkościach na kamieniach, wystających płytach nie mam problemów z przebijającą się dętką. Od kilku miesięcy próbowałem ostrzejszej jazdy – wskoki na krawężniki, wyskakiwanie z progów zwalniających, szybkie zjazdy w lesie przy sporych dziurach mając jakieś 45km/h (na jednej takiej jeździe urwało mi licznik więc ciężko powiedzieć dokładnie).

Najwyższe przełożenie jest dla mnie wystarczające (kilka razy udało mi się wykorzystać je w pełni), najniższe mogło by być odrobine niższe (jazdy pod górkę). Zależało by mi na grubszej dętce z tyłu dla większej amortyzacji. Nie mogłem idealnie ustawić przerzutki przedniej, zawsze z którymś biegiem był problem.

Myślałem nad wymianą komponentów na:

koło z mocowaniem kaset 8,9,10rz - link

szersze opony uniwersalne - link

kaseta - shimano cs-hg51

2 łańcuchy - shimano cn-hg40

korba - shimano fc-ty301

przerzutka tylna - shimano altus 7-8-9rz rd-m370

 

Chce kupić 2 łańcuch i zmieniać je co jakiś czas, aby nie zużywały dodatkowo zębatek.
Remont na początek będzie mnie kosztować koło 350zł co myślę, że jest dość opłacalne jak na rower na przyzwoitych częściach.
Jestem studentem i planuje kupić jeszcze taniego górala z pełną amortyzacją więc budżet jest dość ograniczony.

Rower jest 19calowy a według kalkulatora (wewnętrzna długość nogi 83cm) potrzebowałbym 21calowego, czy jest to duża różnica?
Czy dobrze dobrałem części?
Powiedzcie co o tym sądzicie.
 

Edytowane przez a7243618x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, a7243618x napisał:

Rower jest 19calowy a według kalkulatora (wewnętrzna długość nogi 83cm) potrzebowałbym 21calowego

Może mnie ktoś poprawi, ale po kie licho przy tego typu ramie mierzysz przekrok ? Tu pewnie nawet przy ramie 25" jajka byłyby bezpieczne.

2 godziny temu, a7243618x napisał:

opony pompuje do 1bara

Szacun, nie odważyłbym się na mieście nawet przy Twojej wadze

2 godziny temu, a7243618x napisał:

Od kilku miesięcy próbowałem ostrzejszej jazdy – wskoki na krawężniki, wyskakiwanie z progów zwalniających, szybkie zjazdy w lesie przy sporych dziurach mając jakieś 45km/h

Zmień rower, ten do tego się nie nadaje, a przy 1bar nawet sporadycznie szkoda rawki, bo gdy Ci się skok źle wyliczy to złom.

Edytowane przez Biesz766
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Biesz766 napisał:

Zmień rower, ten do tego się nie nadaje

Zdaje sobie z tego sprawe jednak na czymś musiałem sprawdzić czy taka jazda mi odpowiada i spodobała mi się bardzo.

Kupie tani rower MTB z pełną amortyzacją w przyszłym miesiącu. Wtedy ten będę używać na dłuższe trasy i do miasta. Nadal w 50% przez las.

4 godziny temu, Biesz766 napisał:

 

Przy wyższym ciśnieniu czuje każdą jedną kostkę w chodniku, jazda po polnych drogach w okolicy, po nierównych płytach to koszmar. Dlatego myślę nad oponami z większym balonem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, a7243618x napisał:

Kupie tani rower MTB z pełną amortyzacją w przyszłym miesiącu.

Szczerze odradzam. Nie da się kupić takiego roweru za mniej niż kilka tys. zł, a wszystko poniżej to złom ze sprężyną, która tylko się buja i pochłania energię pedałowania, a rama takiego roweru ma geometrię składaka (podobnie zresztą jak Twoja obecna).

Poszukaj zwyczajnego (ze sztywną ramą) roweru MTB z geometrią ramy przystosowaną do tego typu jazdy. Zależnie od budżetu może trafisz nawet z jako-takim widelcem, który nawet będzie działał. Szersza opona z tyłu spokojnie wystarczy za amortyzację do jazdy jaką uskuteczniasz.

Inwestowanie w Twój obecny rower to wyrzucanie pieniędzy i nic więcej. Weź pieniądze, które miałeś na to przeznaczyć, dodaj te na drugi rower i może uda się znaleźć jakiegoś używanego MTB, który będzie miał już ręce i nogi.

Edytowane przez seraph
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerzutka tył : ( 69 pln )

https://allegro.pl/shimano-rd-m360-przerzutka-tylna-acera-tyl-czarna-i7525601922.html

koło : ( 130 pln )

https://allegro.pl/kolo-tyl-28-wzmacniane-shimano-t3000-8-9-10s-cz-i7222314874.html

łańcuch - kmc x 8.93

https://allegro.pl/lancuch-kmc-x8-93-116-ogniw-sreb-sza-spinka-cl573r-i6876618519.html

19 cali - rama ok dla nogi 83 cm.

Reszta ok, tylko... tak jak wyżej @seraphradzi, lepiej kasę dać w mtb. Jeśli tani i ma służyć do hopek, zjazdów to wolałbym już kupić taki : ( 600 pln )

https://www.olx.pl/oferta/rower-merida-shimano-deore-lx-stx-rc-CID767-IDu05oH.html#4f2befd1e3

plus dokupić amortyzator np taki :

https://www.olx.pl/oferta/amortyzator-manitou-sx-ti-1536g-rock-shox-sid-reba-fox-r7-mtb-26-CID767-IDvofBf.html#081f0aea4d

i miałbyś jakąś podstawę do małych szaleństw plus normalna jazda  ( i wciąż  lekki  rower )

Ewentualnie : 700-750 pln

https://www.olx.pl/oferta/rower-giant-19-5-xt-stx-rc-rock-shox-hydracoil-lx-magura-mavic-sr-CID767-IDsaRu3.html#7745b00c60

plus włożyć 200 pln ( manetka lewa, linki, pancerze, klamki i szczęki )

albo taki :

https://www.olx.pl/oferta/rower-gorski-khs-19-deore-manitou-CID767-IDvonsM.html#d4bce26f7d

tego w przedziale 500-700 jest więcej, wszystko zalezy od stanu

https://www.olx.pl/oferta/rower-author-deore-xt-rock-shox-duro-xtr-stx-bomber-CID767-IDpU3lt.html#d4bce26f7d

https://www.olx.pl/oferta/rower-goral-26-aluminiowy-deore-lx-hydraulika-CID767-IDvmJZV.html#4e8667d703

itd, itp.

Edytowane przez SoloTM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem napisać o kupnie górala w innym temacie ale już tego nie uniknę.

Myślałem że potrzebuje rower z pełną amortyzacją bo za drugim razem oś koła wygięła mi się nie bez powodu (może oś bez szybko zamykacza wytrzyma). Jak wjadę w jakiś rów przy dużej prędkości to całość amortyzuje nogami ale czuje że rower wtedy mocno obrywa. Rozumiem że te ramy z rurą równoległą do podłoża więcej wytrzymują, tak?

 

Jakbym miał taką Meridę w pobliżu to bym brał (+25km od Wejherowa lub trójmiasto). Wysyłka myślę że jest zbyt ryzykowna i może być kradziony.

Hamulce hydrauliczne raczej odpadają.

Nie chciałbym kupować  używanego roweru za więcej niż 300-400zł. 

Zależało by mi na hamulcach tarczowych - jazda w żwirze i deszczu na v-brakeach nie jest zbyt dobrym pomysłem.

 

Podobają mi się takie modele:

pełna amortyzacja, tarczowe hamulce,  brak kasety, słabe przerzutki, nie ma geometrii składaka - link

pełna amortyzacja, tarczowe hamulce, średnie przerzutki, pewnie wolnobieg, tani - link

kaseta, średnie przerzutki, amortyzator suntour M3030link

 

Renowacje trekkingu będę i tak przeprowadzać, troszkę ją pewnie odłożę na później.

SoloTM ten łańcuch oprócz szybszej zmiany biegów mniej się rozciąga? Przerzutka lepsza z krótkim wózkiem?

Edytowane przez a7243618x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, a7243618x napisał:

Myślałem że potrzebuje rower z pełną amortyzacją bo za drugim razem oś koła wygięła mi się nie bez powodu (może oś bez szybko zamykacza wytrzyma). Jak wjadę w jakiś rów przy dużej prędkości to całość amortyzuje nogami ale czuje że rower wtedy mocno obrywa. Rozumiem że te ramy z rurą równoległą do podłoża więcej wytrzymują, tak?

Oś wygięła by się tak czy siak, o przecież nie ważne czy jest amortyzacja czy nie ona i tak musi udźwignąć cały Twój ciężar i uderzenia przyjmuje tak samo, bo sprężyna jest nad nią, a nie między nią a podłożem. Zawieszenie w pojazdach chroni wszystko nad nim, a nie pod nim.

Ramy z rurą równoległą są sztywniejsze, ale na wytrzymałość to specjalnie nie wpływa. Oś w piaście pod wolnobieg zawsze się wygnie nie ważne z czego jest zrobiona i jak, bo to tylko cienki pręt na którego środek naciska i uderza cały Twój ciężar. Kaseta i tylko kaseta, bo są tam łożyska inaczej ułożone. Sprowadza się to w sumie to więcej niż 7 zębatek z tyłu i tego szukaj.

2 pierwsze rowery, który pokazałeś to są atrapy rowerów tak naprawdę. Masa złomu, w której większość części bardziej przeszkadza niż pomaga podczas jazdy. Trzeci w zasadzie mógłby być, ale ma atrapę amortyzacji cały czas. Już lepszy byłby sztywny widelec i najszersza opona jaka się zmieści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tak jak @seraphnapisał, czyli skracając, oś Ci się wygięła bo masz koło na wolnobieg. Koło na kasetę ma inną budowę piasty ( łożyska są bliżej ramy i nacisk na oś jest mniejszy, a właściwie siła dźwigni jaka działa na oś jest mniejsza ) i dlatego oś się nie wygina. Np. jazda na tylnym kole, podskoki itp. oś piasty na wolnobieg zawsze się wygnie. Przy kasecie taki problem nie występuje.

Zapomnij o hamulcach tarczowych. Średniej klasy v brejki będą hamować na tyle dobrze, że dasz radę - nie mieszkasz w górach,, gdzie są kilku kilometrowe zjazdy, więc zapomnij w tym budżecie o tarczach. ( tarczówki muszą być też dobrej klasy inaczej to tylko atrapa ) Tarczówki dzielą się na mechaniczne ( zwykła linka hamulcowa w pancerzu ) i hydrauliczne ( olej/płyn hamulcowy zamiast linki ). Są też hydrauliczne szczękowe np. magura hs 11, 22,33 ( tak jak w ostatnim linku ma rower na tylnym kole )

O jaki łancuch pytasz? Łańcuch musi być dobrany pod ilość biegów w rowerze - inny jest dla napędu 7/8 biegowego inny dla 9 rzędowego. Są łańcuchy lepsze i gorsze, jak ze wszystkim. O kradziony rower - no cóż, zawsze może być kradziony - zaproponuj umowę kupna sprzedaży - ja xxx sprzedaję Tobie yyy rower marki itp itd o numerach ramy xy123456 i tyle. Każdy używany rower, może być kradziony jeśli ktoś nei ma gwarancji z którą rower był kupowany ( a często się ją gubi itp gdy rower starszy niż kilka lat )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to jest tylko kwestia amortyzatora to mogę go później zmienić. W trekkingu zużywałem całe 4cm jakie miał i sporo to dawało. Jechałem raz dla testu na sztywnym widelcu (mam umierającego górala 16,5cala) myślałem że mięśnie rąk mi odejdą od kości.

 

Podsumowując pewnie kupię ten trzeci za dwa tygodnie albo podobny (mniej więcej do tysiąca) mający:

kaseta 8 rzędowa lub więcej

przerzutki, zębatki, łańcuch - acera/altus

piasty shimano lub coś polecanego

przyzwoite hamulce v-brake

sztywna rama aluminiowa 19 lub 20 cali

koła wzmacniane najlepiej 27,5 lub 28 cali

 

SoloTM poleciłeś mi inny łańcuch niż wybrałem (na aukcji było też napisane że pasuje do napędów 8 rzędowych)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, a7243618x napisał:

sztywnym widelcu (mam umierającego górala 16,5cala)

Ciężko to uznać za rzetelne doświadczenie z dość wąską i twardą oponą i wąską kierownicą. Nie jesteś tutaj pierwszy i rozumiemy, że może ciężko jest pojąć, że poniżej 1000 zł praktycznie nie da się kupić roweru, bo między takim, a "prawdziwym" jest dosłownie przepaść. Musiałbyś się niestety przejechać parę km, żeby to pojąć.

To jest dokładnie powód dlaczego pomysły pompowania pieniędzy w marketówki napotykają tutaj taki opór. Nikt tego nie robi dlatego, że jest snobem...

Najlepiej jest szukać używki i tyle.

Edytowane przez seraph
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, seraph napisał:

poniżej 1000 zł praktycznie nie da się kupić roweru

Nowego, należy zaznaczyć. Za 700-800zł można kupić świetną bazę. Dorzucając 200-300zł na pełny serwis można mieć świetny rower odstający o lata świetlne od nowego roweru za 1000zł. Tym bardziej od propozycji tych dwóch pseudo-fulli.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najdroższy rower w rodzinie i wśród znajomych kosztował 1500zł. Chciałbym zrozumieć o jakie różnice chodzi bo nie mogę inaczej ocenić sensowności kupienia używanego.

Napędy w tamtych używanych rowerach były już dość zużyte. Nie chciałbym hamulców hydraulicznych na razie - trudniejsza konserwacja i naprawa, bałbym się o bezpieczeństwo na starych (mógłbym źle ocenić ich stan). Widzę jedynie lepszy amortyzator (jeśli dobrze widze to ten powietrzny z tłumikiem za 250 jeśli nie zużyty to brałbym od razu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten amortyzator za 250 to okazja, ale jego serwis może być trudny ( i dostęp do części zamiennych )

Najlepiej jakbyś szukał używanego amora/roweru z takim amortyzatorem :

https://www.olx.pl/oferta/rower-goral-26-aluminiowy-deore-lx-hydraulika-CID767-IDvmJZV.html#4e8667d703

to jest rs judy c albo xc

Części tanie, dostępne i serwis banalny, a amor długowieczny. Ma tłumienie  olejowe skok 80-100 mm. Jeśli nie ma luzów na goleniach, oraz golenie pod gumami są niewytarte, bez większych  rys to warto.  Ten rower z linka to przekładka całego osprzętu z bardzo dobrego roweru na tanią ( ale alu ) ramę. Poprosiłbym o zdjęcia goleni górnych pod gumami i jeśli są ok to  ciemno brał.  Przedni hamulec jeśli niedomaga to wymienisz komplet klamka /manetka za 100 pln na porządny v brejk. Tył raczej działa - to magura, ale jeśli nie to tak samo jak przód - razem v brejki przód i tył porządne z klamkami to 100-200 pln.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie najistotniejsza różnica to rama, bo rama roweru MTB jest skonstruowana (geometrycznie) tak, żeby rower w terenie prowadził się jak najlepiej, a rower szosowy ma być stabilny przy szybkiej jeździe. Ramy tanich rowerów to jest masówka bardzo zbliżona do rowerów miejskich, bo masowy klient oczekuje wygody przy niskich prędkościach przez co jak chcemy się rozpędzić to rower nagle robi się dziwnie nerwowy, a i przyśpieszać się za bardzo nie da.

Niesamowicie to czuć jak siądę na rower mojego taty lub siostry jak jestem u rodziców. Możesz sobie zajrzeć do moich rowerów - tata obecnie użytkuje Krossa Granda przywróconego do oryginału i ten rower jest całkiem ok, ale żeby do sklepu po bułki skoczyć, albo się pobujać tu i tam w niedzielne popołudnie.

Jeśli chodzi o jazdę po twardym to w porównaniu do mojej Vantary to pierwsze co czuć to to, że jest krótki i przez to powyżej 30 km/h praktycznie traci się radość z jazdy. Jak się go uda rozpędzić z górki powyżej 40 km/h to zaczyna się mieć wrażenie, że jedzie się na krowie i musimy się starać o zachowanie toru jazdy podczas gdy na moim rowerze nie mam takiego wrażenia nawet gdy zbliżam się do 60 km/h. Jeśli chodzi o mocniejsze łuki czy ciaśniejsze zakręty to aż strach się złożyć. Ciekawe jest też to, że po bezpośredniej przesiadce mój rower męczy bardziej, ale wynika to z tego, że on po prostu jakby wymusza szybką jazdę i przestajemy się dziwić, że jest ciężej jak się spojrzy na licznik i widzi, że po płaskim lecisz prawie 40 km/h, a w pracy jesteś bez większej napinki o ładnych kilka minut wcześniej. (34 minuty vs 41 minut na 17 km). 

Jeśli chodzi o jazdę w terenie to i Vantara radzi sobie lepiej, ale niech znamienne będzie to, że na Scott'cie wjeżdżam lasem na Łysą Górę bez wielkiej walki z rowerem i dotykania podłoża nogą, a jak kiedyś próbowałem to zrobić Grandem to odpuściłem po kilkuset metrach. Jego się po prostu nie da utrzymać na kamieniach - znów jakby się siedziało na krowie i próbowało kierować trzymając ją za rogi. Jak rower jest dłuższy i ma łagodniejsze kąty to nawet jak na podjeździe przednie koło oderwie się od ziemi to jesteśmy w stanie jest postawić w innym miejscu i ruszyć dalej, a na tym nie jestem w stanie się utrzymać momentami na dwóch kołach. O zjazdach to nawet szkoda wspominać:D Na normalnym rowerze to się płynie w dół, a nie walczy o życie...

Zdaję sobie oczywiście sprawę, że może nie jestem jakimś wirtuozem techniki jazdy i nie jeden by mnie na takim retroMTB objechał, ale skoro można łatwiej i przyjemniej?

Co do osprzętu to największa różnica jest w amortyzacji, bo oczywiście jest to najbardziej skomplikowana konstrukcja. Tani amortyzator to nawet nie jest amortyzator, bo nie ma tłumika. Wyobraź sobie jak jeździłby samochód gdybym miał same sprężyny w zawieszeniu. Marnujemy tylko siłę na bezsensowne bujanie. Koła są sztywniejsze, mechanizmy precyzyjniejsze.

Pisałeś też, że miałeś ręce do wymiany po jeździe w terenie na sztywnym widelcu. A co powiesz na to, że kilku chłopaków z czołówki maratonów MTB jeździ na rowerach bez jakiejkolwiek amortyzacji? Cud? Właśnie chodzi o to, że normalny rower prowadzi się tak dobrze, że nawet na nierównościach nie trzeba z nim walczyć i ściskać kierownicy jakby to była ostatnia szansa na przeżycie. Można sobie pozwolić na rozluźnienie chwytu i jedynie kontrolę toru jazdy na lekko ugiętych łokciach nie przenosząc "kopnięć" wyżej. Da się też bez problemu omijać i przeskakiwać co większe przeszkody jeśli rower prowadzi się intuicyjnie, a nie trzeba go błagać, żeby łaskawie skręcił.

Nooooooo chyba naprawdę nie mam co robić w pracy z rana, że się tak rozpisałem:blink::D Mam nadzieję, że po lekturze przynajmniej zechcesz spróbować prawdziwej jazdy.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznaje zrobiłeś mi ochotę na prawdziwą jazdę. Przejrzałem olx, nic podobnego co pokazywaliście w okolicy nie mam na razie. Raczej wolałbym jednak kupić coś nowego. Ten Lazaro wygląda dość dobrze, ramę ciężko mi oceniać ale widzę że nie mówicie że go nie warto. Amora bym w nim wymienił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amora wymienił na jaki? Najtańszy amortyzator w pełnym tego słowa znaczeniu to koszt powyżej 400 zł, a najtańszy pracujący tak jak trzeba to 600 zł. Jeśli chcesz wymieniać widelec na coś tańszego to lepiej od razu dołożyć do roweru, bo wyjdzie taniej i nie zostaniesz ze starym, którego może być ciężko sprzedać. Kands

A skąd Ty jesteś? Za 1200 zł pewnie byś coś spokojnie ogarnęło lepszego nawet uwzględniając koszt serwisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie są blisko (Wejherowo + 15km, Trójmiasto)

https://www.olx.pl/oferta/rower-gorski-mtb-deore-shimano-CID767-IDwL5rz.html#2f7c7d59cd

https://www.olx.pl/oferta/rower-mtb-deore-xt-mavic-cr-mo-CID767-IDwIfMH.html#048c64e863

nie jestem do nich zbytnio przekonany

 

Jeśli miałbym nie oglądać roweru, kupić gdzieś z Polski na olx to musi być tani. Olx nie daje żadnej gwarancji, że osoba rower wyśle lub ma niepękniętą ramę.

Może zadzwonię jutro po tą Meridę. Coś takiego też chyba było by dobre.

https://www.olx.pl/oferta/rower-retro-mtb-raleigh-usa-tangent-cr-mo-caly-na-deore-lx-26-CID767-IDu8QAZ.html#3ea4b6091f

 

Na allegro już mógłbym coś reklamować w razie czego:
Full z Rock Shox Judy C

Full z Rock Shox

GIANT COLDROCK

 

W sumie to ten Full wygląda obiecująco. Jeśli te rowery używane mają być lepsze to się skusiłbym na któryś.

 

Ten SR SUNTOUR XCT nadal nie ma tłumika. Mógłbym dać na nowego 1500zł, jeśli miałby mieć dobrego amora z tłumikiem, ale lepszych od tego za 1000zł nie widziałem.

Edytowane przez a7243618x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się bardzo, może aż za bardzo. Chciałem kupić rower za 2tygodnie i wydać mniej ale jak widzę te części to jestem w stanie go kupić :D

Jak wrócę z pracy i rower jeszcze będzie to zadzwonie do sprzedawcy i podejmę decyzje.

Prosiłbym tylko jeszcze o ocenienie czy warto go teraz brać, czy lepiej się jeszcze wstrzymać i czy by nie wystarczył jakiś tańszy rower na Rock Shock judy c.

Edytowane przez a7243618x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem :D

 

Poprawcie mnie jeśli się mylę. Z tego co czytam wynika że jest to rower cross country i te rowery są mało wygodne i służą do bardzo szybkiej jazdy przełajowej jednak ten rower wygląda na dość wygodny i zwrotny.

 

Uwaga masa pytań, nie musicie odpowiadać na wszystkie ale nie chciałbym zaszkodzić tak dobremu rowerowi.

 

Co będę mógł nim robić aby go zbyt szybko nie uszkodzić:

Czy mogę nim wjeżdżać w rowy po deszczu w lesie przy 45km/h? Ciężko mi teraz podać konkretne wymiary czegoś takiego ale mogę sprawdzić :D Chodzi o te uderzenia mocno odczuwalne na ramie. Planuje nad nimi przelatywać tylko czasem różnie wychodzi.

Czy mogę jeździć po plaży?

Czy mogę robić wszystkie triki typu: jazda na jednym kole, obrót w podskoku, bunny hop itp.

(oczywiście najpierw się tego nauczyć :D )

 

Kilka pytań co do jazdy:

Gdybym chciał robić trasę 100 lub 200km w terenie mieszanym to lepiej jechać trekkingiem? A krótkie trasy na miasto?

Jak powinienem kontrolować amortyzator na kierownicy zależnie od jazdy.

Mam zwyczaj mocno ciągnąć za kierownice (tak że mocno trzeszczy) aby włożyć więcej siły w pedały – daje to więcej siły niż stanie na pedałach, można to robić prawie siedząc i część nierówności amortyzować. Powinienem tego unikać?

 

Co dokupić do roweru:

Ile łańcuchów kupić i wymieniać co 500km aby przeżyły życie całego napędu :D . Może przesadzam ale chce aby posłużył mi jak najdłużej. Ten jest dobry – link? Sprawdzę rozciągnięcie jak go dostane.

Czy mogę pompować amortyzator dobrą pompką samochodową?

Powinienem serwisować amortyzator dopiero jak zacznie się zacinać? Można to wykonać poprawnie za pierwszym razem? Olej i smar brać oryginalny ROCK SHOX?

Do łańcucha starczy do każdych warunków taki mało brudzący się olej na 500km? - link

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...