Skocz do zawartości

[Amortyzator] SR Suntour Osłony gumowe goleni


Separatysta

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Czy ktoś z forumowiczów zamontował takie akcesorium? Spotkałem dziś rowerzyste który takie posiadał do zwykłego widelka xcm czy nex.Zapytałem twierdzi że rower kupił używany ma go 4 lata amorka  nigdy go nie konserwował a te osłony już były wcześniej.Widelec  sprawny i bez luzu jak nowy.Gość zrobił nim jak mówi ponad 7 tys km.

Podejrzewam że są dopasowane z jakiejś maszyny czy czegoś innego.Nie obcierają o nic, wyglądało to profeska, jak jakieś akcesoryjne.

Czy ktoś ma wiedze z czego to były osłony, spotkał się z takim patentem?

 

To było coś podobnego jak to https://www.glasgum.pl/oslona-gumowa-s127

Podejrzewam że w środku tej osłony musiałby być smar bo w przeciwnym wypadku by sie to szybko przetarło

Edytowane przez Separatysta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Żeby taka osłona spełniała swoje zadanie amortyzator musi być przystosowany do jej montażu. Osłona musi ciasno wchodzić po obu stronach, żeby było szczelnie, także amortyzator musi mieć odpowiednie mocowanie. Nowsze niestety nie mają. Widać producenci uznali ze to za dobry patent (praktycznie nie istnieje ryzyko porysowania goleni, czy zatarcia z powodu brudu) i uśmiercili ten patent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie na amorach po to sa uszczelki kurzowe,żeby nie syf nie zaciągało do środka amora. A co do rysowania, prędzej wykrzywimy amora niż zrobimy taką ryse która przeszkadzała by w jego pracy. 
Nawet w motocrossie nie stosuje się takich ochraniaczy( poza magikami którzy na siłę takie chcą wsadzać ), gdzie prędkości są duzo wieksze i syf wali w amory z dużo większą siłą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Marjanek napisał:

A co do rysowania, prędzej wykrzywimy amora niż zrobimy taką ryse która przeszkadzała by w jego pracy.

I tu się pan mylisz. Całkiem niewielka ryska wystarczy żeby uszczelki nie zgarniały brudu tak jak powinny. Wystarczy, że raz rower oprzesz o coś nie tak jak trzeba, upadnie i przywali golenią np. w kamień.

39 minut temu, Marjanek napisał:

poza magikami którzy na siłę takie chcą wsadzać

Ci magicy po coś to robią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, w tym temacie opisane jest co i jak:
https://www.forumrowerowe.org/topic/104677-tuning-suntour-xcm-v2-zakładanie-gumowych-osłon-od-motorynki/

Ja też w swoim xcm v3 hlo 80mm mam założone osłony z motorynki, przyklejone butaprenem do dolnych simmeringów(ze zdjętymi sprężynkami), u góry trytytki-ale między gumę a goleń wsadzony jest kawałek cienkiej rurki, służy jako odpowietrznik- bez niego przy kompresji z osłony wyleci powietrze i przyssie się do goleni, co bardzo wyraźnie upośledzi pracę amorka.

IMG_20180824_204832.jpg

Edytowane przez Blueforce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w zeszłe wakacje jeździłem bez osłon, to po kilku ulewach amor stanął,chociaż miesiąc wcześniej miał pełny serwis. Oryginalne simmeringi w moim xcm v3 nie zatrzymywały wody deszczowej, i podczas jazdy wpadała ona powoli do środka. A dodatkowo, to jeśli ktoś zdecyduje się na tuning amorka w postaci kąpieli olejowej, to moim zdaniem takie osłony są obowiązkowe- ponieważ po zalaniu olejem na goleniach górnych tworzy się film olejowy, który przyciąga mnóstwo syfu nawet po jeździe po drogach ulicznych w letnie dni. Oczywiście, że może nie jest to idealne rozwiązanie, ale w moim odczuciu zdecydowanie przedłuża czas między przeglądami- jeżdżę już 2 miesiące od pełnego przeglądu, także w terenie, i amortyzator pracuje identycznie jak dzień po serwisie, co było nierealne bez osłon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem po co to zakładać. Wystarczy popatrzeć na używane amortyzatory, czasami nawet "nasto" letnie. Jeżeli ktoś dba o sprzęt to golenie wyglądają jak nowe nawet po takim czasie.

A co jak pod gumę się coś dostanie? Brak jakiejkolwiek kontroli co się dzieje w środku. Wolę po każdej jeździe skontrolować lagi i ewentualnie przeprowadzić serwis, niż po roku zdjąć gumkę i zobaczyć dziurę w lagach.

Przytoczone tutaj motocykle Cross'owe nie mają osłon. Motocykle sportowe też nie a przecież brud z ulicy przy prędkościach 300km/h potrafi zrobić spustoszenie jak piaskarka.

O sprzęt trzeba dbać, tyle. Są ludzie którzy na XCT przelatają 10 lat i będą zadowoleni, inni "zdolni" zabiją Topowy sprzęt w jeden/ dwa sezony. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te gumy mają z założenia służyć do ograniczenie serwisu i zwiększenia trwałości. Sama operacja jest banalna i zajmuje pare minut.Więc co szkodzi spróbować.

Jaki brak kontroli w każdej chwili można dźwignąć osłone do góry czy na dół  i zobaczyć co się dzieje.Od góry jest idealnie szczelna bo guma wchodzi ciasno od dołu mniej ale wiadomo woda od dołu raczej nie podejdzie a jeśli to sama wypłynie i nie bedzie zalegać

Nie opowiadaj że ci 10 lat przelata tani amor, chyba ze emerytowi który by go regularnie serwisował i jeździł tylko w lecie do kościółka powoli raz na tydzień.

Jazda po lesie w terenie zabija go w moment bo piach na goleniach skatuje uszczelki porysuje je i potem już tylko kosz.

 

Ja zrobiłem jednego suntora na próbe założe go za 2 mce okaże się jak to sie sprawdzi.Przy okazji zwiekszyłem mu skok z 63 mm na 120mm:D

Więcej już się nie dało bo kończą się golenie w ślizgach.IMG_1629.thumb.JPG.070d7e2a5df81c1835857b120f030a2d.JPG

Edytowane przez Separatysta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.08.2018 o 18:49, Separatysta napisał:

czy nex.

W nex-ach tak było.

 

W dniu 26.08.2018 o 10:47, Blueforce napisał:

Oryginalne simmeringi w moim xcm v3 nie zatrzymywały wody deszczowej,

Bo to kpina a nie uszczelki, w crossowych to samo(- guma twarda jak z z drewna),

Pomacaj uszczelki w Rs-ach tam guma jest gumą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Niestety osłony po zimie proszą się o wymiane. Nie wiem z czego one są zrobione  ale rozpuszczają się od smaru litowego, tworzy się jakiś czarny glut do tego  obcierają o górne golenie. Po rozbiórce okazało się że sam amortyzator jest w doskonałym stanie, i nic się mu nie stało. Mimo tak zwiekszonego skoku, nie ma żadnego luzu. Usunąłem te osłony i jeżdze na standardowym uszczelnieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...