Skocz do zawartości

[Amortyzator] 200mm w moim rowerze - da się?


junga

Rekomendowane odpowiedzi

No dobra fajnie rozumiem, ale po co są te docinki w moja stronę? Nie umiecie normalnie wytłumaczyć ze nie i koniec tylko ironicznie mnie wyzywać? Ile wy macie lat co? Wiem ze znacie się na rowerach ale nauczcie się rozmawiać z ludźmi nie są doświadczeni jak wy w tej dziedzinie. Jeden jest lepszy a jeden gorszy, a lepszy w czymś innym.  Już nie chodzi o temat roweru teraz, tylko o wasze zachowanie. Żałosne 

do zamknięcia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz dlaczego? 

Masz dostęp do internetu, czyli praktycznie nieskończonych ilości informacji. Mimo tego nie zadałeś sobie nawet trudu żeby przeczytać do czego służy Twój rower, a do jakiego typu montuje się amortyzator ze skokiem 200mm. Potem jeszcze pytasz co wizualnie poprawki Twój rower, czyli już zaczyna to "śmierdzieć" 15 latkiem lansującym się po osiedlu.

Niestety to jest plaga i pojawia się to coraz częściej. Jakiś miesiąc temu komuś nie chciało się otworzyć papierowej instrukcji dołączonej do widelca żeby sprawdzić zalecane ciśnienie. Wolał napisać na forum i czekać na odpowiedź, nawet się z tym nie krył.

A teraz odpowiedz sobie sam, dokąd to wszystko zmierza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Junga, moze jestem z innego pokolenia, nawet nie moze a na pewno. Mnie rozniez nie tyle przeraza co przygnebia stan "dzisiejszych" ludzi, ktorzy zachowuja sie jakby mieli zeo mozgu. Zero jakiejkowliek kalkulacji intelektualnej. Nic nie pomyslec, nie zadac sobie pytania, postawic krotkiego zadania i jego realizacji, tylko dej, dej, dej, dej....

Taki ktos jak Ty- nie obrazam, tak to widze. musi przeczytac zasady pisania tematu- czas leci, tik, tak, tik tak.., napisac post- tik, tak, sledzic odpowiedzi uzytkownikow forum a potem na nie odpowiadac- tik, tak...

A przeciez jak skom napisal, masz YT i w kilka minut masz odpowiedzi, masz GoogleBoga, ktory da Ci odpowiedzi niemal natychmiastowo.

Nie rozumiem ludzi, ktorzy tu trafiaja, to pisze o niektorych przypadkach i zkladaja enty temat z pytaniami, ktore byly 3 stony wczesniej a wczesniej 7 stron, i jeszcze wczesniej.

Czasem tesknie za czsami, kiedy trzeba bylo zrobic cos z niczego i to mialo jeszcze dzialac, a potem czas pokazal, ze prowizorka byla najdluzej.

To samo mam w pracy w nowymi ludzmi - duze oczekiwania, mala wiedz i ignorancja.

NIe chce urazic, ale zmusic do zastanowienia/ myslenia/ iniciatywy.

Pozdrrrrr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Dodam tylko od siebie ,że istnieje coś takiego jak Wyszukiwarka. On, ta Wyszukiwarka, wyszukuje różne informacje- problem tylko w tym ,aby wiedzieć jakie zadać pytanie. A z tym jest ciężko.

Shotgun, odnośnie nowych ludzi w pracy- witaj w klubie. Mam to samo.

1 godzinę temu, junga napisał:

Już nie chodzi o temat roweru teraz, tylko o wasze zachowanie. Żałosne 

do zamknięcia 

Poziom zachowania jest wprost proporcjonalny do chęci szukania i nabywania wiedzy.

Zamykam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...