Skocz do zawartości

[Składam rower] Amortyzator Rock Shox Boxxer i hardtail


SKYLEX

Rekomendowane odpowiedzi

Oś 9 a 20 mm to osie z przodu. Poczytaj o standardach osi bo za dużo pisania. Po drugie, jak masz 200 mm skoku to w hardtailu to przecież nie ma sensu. Wywali ci kąt główki w kosmos.  No i za 500 zł jak w ogóle coś dostaniesz to taka rama to będzie zmęczony złom, bo ramy pod taki skok nie używa się do jazdy po bułki. Jaki masz ogólny budżet?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu masz ramę mieszczącą się w budżecie (starczy jeszcze na oś i stery)...

https://www.bike-discount.de/en/buy/radon-swoop-190-26-frame-black-blue-709002

 

Na dampera będziesz musiał dozbierać. Nowego podstawowego monarcha na wyprzedaży można złapać za 120EUR. Względnie kupić używaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny... 200 mm to skok tylko i wyłącznie do dh. Na płaskim terenie na tym nie poskaczesz, to jest skok do jazdy grawitacyjnej. Zresztą skąd jesteś? Masz w ogóle gdzie poskakać? Bo kasy na wyjazdy nie masz, skoro nawet na podstawowy rower nie masz. A ochraniacze? Też kosztują i to niemało. Ja zaliczyłem konkretną glebę na niedużej hopce na płaskim terenie, a przez brak ochraniaczy tydzień się składałem do kupy. Zresztą, jaki stunt skoro rower się położy i będzie wyglądał jak chopper. No i reszta, masz wiedzę i narzędzia żeby to poskładać wszystko do kupy? Bo jak liczysz pod tym względem na jakiś serwis to przestań, raczej nikt nie będzie chciał się bawić w składanie roweru, albo jak już to da dużą cenę. Sprzedaj boxxera, kup używanego dirta (tzn rower typu dirt).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś się da nawet na tym zrobić chyba

Wielki amortyzator może i przyda się w jakimś 4x czy w dircie, ale w stuncie? Ja do nauki wheelie muszę blokować swojego Epixona bo udziwnia on podnoszenie koła. Z każdą inną bardziej skomplikowaną rzeczą będzie tylko trudniej, a ja mam "tylko" 100 mm skoku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do skakania na takich hopach jak opisujesz, to przede wszystkim umiejętności. Full też sam nie pojedzie i sam nie skoczy, nawet taki ze skokiem 200mm. A jak zawalisz skok to też Cię nie uratuje ot tak.

Napisz konkretnie i na temat:

- co już umiesz

- gdzie i jak masz zamiar tak naprawdę jeździć

Bez bajek o 12m hopach skoro i tak wychodzi, że rozeznanie w temacie zerowe i co najwyżej gdzieś coś widziałeś i się napaliłeś.

Przede wszystkim temat zaczęty od tyłka strony zakupem jakiegoś przesadzonego widła, a teraz brak funduszy na cokolwiek sensownego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem tylko że są tam takie hopy ale z nich nie skacze bo po prostu jeszcze się boje (są mniejsze) a w stuncie to jestem na poziomie średnim (to co potrafię: wheelie , stoppie , hc stopiie , bunny-hop , deathspin , manual , endo ) 

A ogólnie jestem zielony bo tylko jeżdżę i trenuje.

Może na fullu nauczyłbym się trików ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zamiast ładować się w tego Boxxera trzeba było uderzyć w hardtaila enduro. Coś pokroju np. popularnego Horneta. I wtedy miałbyś szansę zmieścić się w swoim budżecie, oczywiście przy założeniu że to sprzęt używany, kupiony w całości i bez wtopy z widłem.

A teraz masz kupionego kloca, a reszta w czarnej de...

Pomyślałeś choć przez chwilę do czego Ci właściwie zjazdówka na obecnym etapie? Widziałeś kiedyś na jakich rowerach robi się te "triki" o których piszesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...