Skocz do zawartości

[imbusy] jakie konkretnie, aby chwilę wytrzymały


Rekomendowane odpowiedzi

Prośba / najchętniej usłyszę opinie od serwisantów / o wskazanie dobrej jakości imbusów. Właśnie zjechałem kolejny z kompletu coś za 60 zł i to przy odkręcaniu śruby trzymającej klocek hamulcowy. Ręce opadają, odkręcił i zakręcił może ze 40 śrub i już chodzi w koło. Czy jest jakiś komplet o dobrej trwardości i pasowaniu ? Byłym wdzięczny za wskazanie takiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sa dwie opcje, albo nie umiesz sie nimi poslugiwac, albo masz kiepska srube. Pisze tu o imbusach luzem w plastyk etui a nie "scyzorykach", zreszta ten temat byl wielokrotnie walkowany i tam juz chyba wszystko bylo opisane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazdy imbus do 6mm kazdej firmy jestem w stanie obrobic przy dokrecaniu sruby czy nawet wieksze, tym bardziej taka drobnice jak 1.5- 2.0- 2.5. Nie musisz sie tym faktem ubawic. Ja wiem jak nimi sie poslugiwac i dawkowac sile, natomiast JA nie wiem, jak robisz to TY....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shotgun, Proszę Cię przestań. Nie wiedziałem, że trzeba mieć magistra do odkręcania imbusem śruby. Śruby są dziadowskie, bo miękkie na łbach ale na tyle, że jakoś się klekocą, a po X odkręcaniach jak się ma dziadowskie imbusy to nie dość, że same się niszczą to jeszcze szlifują kiepskie imbusy. Dałem się nabrać w sklepie na wysoką cenę imbusów jak je kupowałem, bo nawet ręczną piłką idzie je po pewnym czasie przeciąć dość szybko, a dobre imbusy powinny powodować ślizganie się piłki do metalu po imbusie i ledwo, ledwo wgryzanie się po kilku minutach piłowania - to tak na chłopski rozum.

A najlepsze jest to, że te śrubki kosztują 10 pln:D

I nie chcę aby to zabrzmiało brzydko, ale imbusami posługiwałem się pewnie gdy Ty opanowałeś widelec. Myślę, że możemy zakończyć tą imprezę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biesz, w takim razie musisz byc grybo po 70ce......, amen.

Masz na szybko, bo mi sie szukac nie chce. Zawodowo imbusami i innymi narzedziami bawie sie juz syto powyzej cwierc wieku- tak, koncze rozmowe.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, shotgun napisał:

Ja wiem jak nimi sie poslugiwac i dawkowac sile

Zgadzam się, nie ma narzędzia, którego by nie dało się zniszczyć. Stąd te ciągle nowe wątki z pytaniami o niezniszczalne.. Mój komplet imbusów z Lidla, za 19 zeta, żyje już drugi rok.

A trochę tego używam bo sobie wszystko przy rowerze robię sam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, ale koledzy wyżej już podali markę i jutro przyjadą.

Z ciekawości chętnie zobaczę instrukcje specjalisty jak posługiwać się imbusem, bo dałeś mi zagadkę, a nóż coś źle robię, choć nie bardzo wiem co można zrobić nie tak przy obsłudze tego narzędzia.

 

Pietern sorry, ale nie wmówisz mi, że poprzez nieumiejętne odkręcanie i zakręcanie sworznia blokującego klocki hamulców jakieś 20 razy ( 5 różnych kompletów na p+t testowałem ) + kilka razy jakieś śrubki w modelu RC zniszczyłem imbusa i te sworznie. Zresztą odkręcę jutro ten sworzeń i zobaczę jaką ma twardość, bo, że imbus kiepski to już wiem po fakcie.

Temat do zamknięcia. Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...