Skocz do zawartości

[Opony] Spłaszczona górna część opony Schwalbe Lugano


kashier

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Jestem początkującym kolarzem szosowym i mam problem. Przejechałem na oponach 2000 km po Beskidzie Śląskim i okolicach. Opona tylna obecnie ma wyraźne spłaszczenie w górnej jej części- wygląda to jakby opona uległa degradacji przy jeździe na wprost. Szurając palcem po oponie odczuwam wyraźny uskok. Jest on też widoczny gołym okiem.


Zastanawiam się teraz- bo nie zwróciłem uwagi na to wcześniej- czy jest to efekt zużycia i wypada oponę zmienić, czy nie ma takiej potrzeby? Zastanawiam się, czy w takim stanie opona nie ma wyraźnego oporu toczenia (podobno mocno szumi jak ktoś za mną jedzie i posłucha). No i oczywiście czy nie ma to dużego wpływu na bezpieczeństwo.

 

Jeżeli trzeba zmienić - to jaką oponę/opony polecacie? 

Warto zastanowić się nad 28mm, czy pozostać przy 25?

 

Serdecznie pozdrawiam i z góry dziekuję.

Cześć!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to że się starła na całym obwodzie i ma płaski bieżnik zamiast półokrągłego (patrząc z profilu)? Też tak miałem w swoich Lugano na tyle. Przejechałem na niej może 3500 aż się po jednym zablokowanym hamowaniu pokazał oplot to zmieniłem na Durano. Nie wiem czy te są dużo lepsze, bo mają dopiero 1000km ale nic im nie jest na razie. Lugano to nie jest jakaś najwyższa półka, raczej opony entry level, ale nie dziadowskie. Opory pewnie jakieś zwiększone są, ale bez przesady. Jedyne co to teraz kontroluj czy się gdzieś do oplotu nie wycierają i czy nie mają dziwnych pęknięć. Teraz gdy jest mniej gumy między asfaltem a dętką, łatwiej je przebić i uszkodzić na jakiejś dziurze, chociaż bym nie panikował. Możesz zamienić opony miejscami i jeszcze trochę pojeździsz, a przy okazji się zetrą pewnie w tym samym momencie i będziesz mógł od razu dwie zmienić. Przednia opona wykazuje lekkie starcie przy 5000km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak- na całym obwodzie w "szczytowym" punkcie patrząc na przekrój , opona się spłaszczyła.

W takim razie zamienie opony miejscami- obawiałem się takieg rozwiązania ze względu na trakcję. Wypłaszczenie na bieżniku chyba źle wpływa na wybieranie zakrętów. Ale może się mylę.

Serdecznie dziękuję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zamieniaj opon miejscami:no: To że tylna oponka się wypłaszcza to jest normalne, przecież jest napędowa. Ale jeżeli taką wypłaszczoną  dasz na przód, to bardzo upośledzisz sterowność roweru. Wielu, ja także, robi tak że po mocnym zjechaniu tylnej oponki wyrzuca ją, na tył przekłada oponkę z przodu, która jest podjechana ale trzyma kształt, a na przód kupuje nową. I tak rotując ma się opony w dobrym stanie, powiedzmy przez 2 sezony, kupując jednorazowo tylko jedną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy od indywidualnych preferencji, wagi kolarza, jego stylu jazdy i oczywiście od nawierzchni po której jeździ. Ja, w opozycji do obecnych trendów, nie znajduję wielkich zalet w coraz szerszych oponach na szosie. Ale ja ważę zależnie od pory roku 68,5-70kg i na szosie jeżdżę głównie po niemieckich (czyt. o bardzo dobrej nawierzchni) drogach. W okresie wiosenno-letnim jeżdżę na oponkach 23C ale z lateksowymi dętkami które mocno redukują opory toczenia, wyraźnie zwiększając komfort jazdy. Na jesień i zimę zakładam oponki 25C ze zwykłymi dętkami butylowymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...