Skocz do zawartości

[koło] Wiecznie przesuwające się do przodu koło tylne.


hvil

Rekomendowane odpowiedzi

Odrestaurowałem teściowi (myślałem, że ukrainę) jednak znajomy  przekonał mnie, że to niemiecka Mifa. Rowerek jest odmalowany, z  ręcznymi szparunkami. Dostał nowe koła z przerzutkami w piaście srama.

Jednak, mam potężny problem z przesuwającym się do przodu kołem od strony łańcucha. Nie wiem, czy to kwestia farby, czy krótkich gwintów piasty sram, że nie mogę dać podkładki przed i za prętem od błotnika. Wiecznie się koło ukosuje pod naporem łańcucha, a mocniej dokręcić to już ryzyko zerwania gwintu.

I tu moje pytanie, czy do rowerów istnieją takie motylki - blokady osi coś jak do motocykli, ale z elementem zakładanym na koniec widełek (w motocyklach są zwykle tam zaspawane oczka do przełożenia gwintu. Chcę jakoś tą ośkę utrzymać na miejscu.

Z góry dziękuję za pomoc i ew. linki gdzie to znaleźć bo szukam i nie widzę na google:-(

IMG-20180710-WA0001.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałbyś szukać napinaczy do łańcucha. Jak masz otwarte haki z tyłu to może być taki: 

https://allegro.pl/naciag-lancucha-napedowego-pocket-huab-i6482427639.html

Ewentualnie kombinować dopasowanie czegoś podobnego do tego: https://allegro.pl/naciag-lancucha-napedowego-do-quada-atv-150-200-i7198379572.html pod warunkiem, że będzie go o co zaprzeć i że masz miejsce na obie podkładki.

 

Ewentualnie coś takiego dedykowane do rowerów z piastą Nexus: https://www.rowerystylowe.pl/p-2569/napinacz-lancucha-batavus-nexus

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób zdjęcia śrub tylnego koła ( obu ) gdy koło jest "niby" poprawnie przykręcone  ( podejrzewam coś nie tak z dokręceniem/długością osi, ilością podkładek w różnych miejscach ) Taki motylek z tyłu nic Ci nie da. To służy do napinania łańcucha a nie do tego żeby koło się nie przesuwało, za duże siły przychodzą, żeby taki motylek miał to utrzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Problem jest chyba inny. Ty nie możesz tego dokręcić super mocno, bo pod tą samą śrubę przymocowałeś również tylny błotnik. Stąd brakuje Ci miejsca na dodatkową podkładkę oraz możliwości siłowego skręcenia.

Ja w swoim ostrym kole też mam podobnie mocowane tylne koło. Tylko, że ja je przykręcam prawie, że stając na kluczu. Więc tam siły idą konkretne. Gwint na osi, oraz śrub jest na prawdę wytrzymały, więc nie obawiaj się, że się zerwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, hvil napisał:

Nie wiem, czy to kwestia farby, czy krótkich gwintów piasty sram, że nie mogę dać podkładki przed i za prętem od błotnika.

Masz pręt od błotnika owinięty wokół osi piasty? To faktycznie może być za krótka, plus ten pręt działa jak okrągła( w przekroju) podkładka i zmniejsza powierzchnię docisku nakrętki do haka.

Nie masz w hakach gwintowanego otworu do zamocowania pręta błotnika? To byłoby dużo lepsze rozwiązanie. Ew wywiercić i nagwintować taki otwór. Oczywiście, wymagałoby to drobnej adaptacji samego pręta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

 

Mam dokładnie jak mówisz oczka na ośce,, mam też małe dziurki ale one są M4 więc uznałem, że są za małe do przykręcenia błotnika bo błotnik ma bardzo duże oczka. Ok, spróbuję go tam przełożyć. Nie wiem czy starczy też druta bo one są bardziej z przodu względem punktu osi. Ale dzięki za radę, spróbuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...