Skocz do zawartości

[protektor szprych] Czy potrzebny?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Nie ma sensu tego trzymać. Przez 4-5 lat jak samemu serwisuję rower łańcuch spadł mi poza największą koronkę tylko raz. Na dodatek na własne życzenie bo regulowałem skrajne położenie wózka i nieco przesadziłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja w tym konkretnym przypadku zostawiłbym. Patrząc na zdjęcie, to przerzutka raczej nie jest zbyt precyzyjna i taka osłona może się przydać.

Swoją drogą, masz więcej zdjęć tego roweru? Wygląda na stary model z ciekawymi rozwiązaniami (jak na obecne czasy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, zekker napisał:

Swoją drogą, masz więcej zdjęć tego roweru? Wygląda na stary model z ciekawymi rozwiązaniami (jak na obecne czasy).

Atala_Cambio_Corsa_Drivetrain.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne ! Widziałem podobny patent jako przednią przerzutkę , tylnej takiej nigdy . A do czego jest górna wajcha ?

A co z długością łańcucha ? Nie potrzeba jakiegoś napinacza ?

Co do pytania , przy takiej przerzutce koniecznie zostaw ten protektor , szczególnie jeśli jest oryginalny .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, WaGiant napisał:

Co do pytania , przy takiej przerzutce koniecznie zostaw ten protektor , szczególnie jeśli jest oryginalny .

To nie jest mój rower :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był w którymś BikeBoardzie artykuł na ten temat, autor twierdził że owszem, koło odpinało się w trakcie jazdy, natomiast też ciężko mi sobie wyobrazić, jak po takim zabiegu wyglądała kwestia równego położenia koła, o takich drobiazgach jak pozycja klocka względem obręczy nie wspomnę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...