Skocz do zawartości

[Hamulec] saccon, jak w regulować?


jarek74

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam pytanie odnośnie regulacji tylnego hamulca -pisze na nim saccon. Sprawa wygląda tak :wciskam dzwignię hamulca -puszczam -lewa strona ładnie odbija a prawa ledwo co się ruszy.Muszę pociągnąć ręką aby odhamować. Jak to wyregulować? Pomoże ktoś? I od razu żeby nie zakładać kolejnego tematu jaki kupić te klocki hamulcowe? O ile dobrze to nazwałem? Kupiłem na wiosnę i już starte, oryginalne były coś około 4 lat.

IMG_20180712_161104.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze masz krzywo koło w ramie, najprawdopodobniej nie siedzi równo w hakach ramy, poluzuj nakrętki w kołach ( lub szybkozamykacz ) i dociśnij z góry tak, żeby siedziało po obu stronach osi pewnie. Jeśli to nie pomoże to ustaw ręcznie tak, żeby było równo ( odległości od ramy na wysokości piwotów - klocków hamulca ). Sądzę, że to dociśnięcie wystarczy.

https://allegro.pl/listing?string=klocki imbus&sourceid=Mozilla-search&order=d&bmatch=ss-base-relevance-floki-5-nga-hcp-wp-uni-1-5-0329

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy przyjrzysz się ramionom to zobaczysz tam małe śrubki na śrubokręt "krzyżakowy". Dokręć w prawo śrubę na ramieniu które "nie odbija". W Twoim przypadku chyba chodzi o prawe ramie.
Oczywiście koło siedzi krzywo w ramie albo co gorsza. Nie jest centryczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy korbowodzie mam po 27mm z obu stron ale już z tyłu przy klockach z jednej strony 40mm a z drugiej 35mm. Gorsze jest to ,że nie mogę sobie poradzić z hamulcem .Albo jest tak,że łapie jak dzwignia jest przy samej kierownicy (jest za miękki) albo blokuje całkeim koło.Mocowania są na nakrętkach.Foto rower jest do góry kołami:).Ale na dziś wystarczy jutro od rana bede walczyl

zeby.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Przerzutkę tylną masz na hak czyli dociskając koło samo się nie ustawi. Musisz umiejętnie ręcznie ustawić jak najbardziej prosto się da. Od strony przerzutki oś będzie opierała się o hak przerzutki, ale z drugiej strony już na max głęboko nie wejdzie w hak. ( żeby było prosto koło w ramie ). Jeśli tak zrobiłeś i koło dalej jest jak mówisz czyli na dole równo a u góry różnica pół centymetra to zamień podkładki na klockach hamulcowych. Tam gdzie szczęka jest blisko obręczy grubszą podkladke daj bliżej nakrętki imbusowej na klocku, cienką bliżej samego klocka. Po przeciwnej stronie zrób na odwrót. Na koniec regulujesz napięcie sprężyny każdego ramienia wkrecajac/wykrecajac śrubę na samej szczece na dole śrubokrętem krzyzakowym. To z podkładkami zrozumiałeś ? Przyjrzyj się jak klockom w hamulcach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku wolnobiegu krzywa oś koła powoduje nierówne osadzenie koła między widełkami. Zdejmij obie nakrętki i kręcąc samą osią koła obserwuj jak koło będzie bujać się na boki i jednocześnie oznacza to oś do wymiany. Jak wyjmiesz koło to pewnie też będzie podczas kręcenia widać jak się oś buja wewnątrz wolnobiegu.

Krzywa ośka jest na pewno dużo bardziej prawdopodobna niż krzywa rama, a ustawianie symetrii ramion hamulca podkładkami na klockach jak koło leci gdzieś z boku to trochę druciarstwem zalatuje. Pozbądźmy się najpierw przyczyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja, może być też krzywa oś, może być też koło lekko przecentrowane na jedną ze stron, natomiast 5 mm to już nie jest tragicznie. Na zdjęciu wyżej to z jednej strony jest 2 x więcej  niż z drugiej ( powiedzmy 20 mm i 40 mm  a to już jest dramat )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co do ośki to sam już kiedyś podejrzewałem ,że jest krzywa .Nawet zakupiłem nową i zamiast wymienić wrzuciłem do szuflady:).SoloTM-przeczytam z 10 razy to może załpie .A jak nie to przepisze na kartkę i będę robił z kartką papieru w ręce.:).Jutro będę działał . Może i ośkę wymienię o ile będę umiał?:).A mam jeszcze jedno pytanko. Przy rączce hamulca jest taka aluminiowa śrubka do regulacji.Ile ją wkręcić lub wykręcić? Czy ustawić w połowie gwintu ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady z tą gimnastyką. Spokojnie da się powkładać kulki bez zdejmowania wolnobiegu.
Pakujesz smar na bieżnię piasty, potem np. płaski śrubokręt maziasz w smarze, przyklejasz kulkę do niego i wkładasz na miejsce, na koniec czystym śrubokrętem ustawiasz kulki we właściwej pozycji.
Inny sposób, to przy pomocy osi piasty. Z jednej strony zdjęty konus, wkładasz oś od przeciwnej strony, teraz można "wsypywać" kulki, bo oś powinna zatkać otwór piasty, a zaracem dać tyle luzu, żeby kulki weszły w bieżnię. Na koniec korekta ustawienia kulek.

Przy nakręcaniu wolnobiegu warto przeczyścić i nasmarować gwint (korzystałem z tego samego co do łożysk), będzie potem łatwiej odkręcić.

Odnośnie hamulców, to też warto od czasu do czasu przeczyścić piwoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba mi się udało -koło się kręci nie blokuje się . Ale nadal jest tak jak było wcześniej : jak ma rower do góry kołami i rozpędzę tylne koło i patrze  na zębatki to one mają bicie. I tak samo było na starej ośce.Pominę to ,że chłop w sklepie dał mi krótszą ośkę ,konusy nie pasowały w otwory ,musiałem dać stare . Jak pogoda się poprawi to wyjadę na próbę.Wiem jedno czas pomyśleć o nowym lepszym rowerze .Nie wiem jakim cudem skrzywiłem  ośkę.Nie jeżdżę w terenie tylko po drogach asfaltowych ,staram się omijać dziury w drodze, nie zjeżdżam z jakiś  wysokich chodników i nie bije młotkiem po rowerze:). I ośka krzywa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oś krzywi się sama, ponieważ od łożysk do ramy jest zbyt długi odcinek i  siła dźwigni ją wygina. To normalne. Dopiero piasty na kasetę tej wady nie mają ( łożyska od ramy są bliżej ). Wolnobieg ( zębatki ) falują jak koło się kręci ponieważ gwint na piaście na który nakręca się wolnobieg nie jest prawie nigdy idealnie prostopadle do podłoża i nawet minimalne odchylenie powoduje falowanie wolnobiegu ( jeśli nie jest duże to nie wpływa to na jazdę itp ). Koło udało się ustawić, żeby było równo w ramie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc tak przód koło korbowodu po 27 mm a przy klockach po 35 mm powiedzmy +/- 1mm. Czeka aż się rozpogodzi i spróbuje przejechać jakiś krótki odcinek .Przejechałem na próbę jakieś 800 m  nie widzę jakiś problemów z rowerem .Jakie mogę cieńsze koła założyć do tej ramy? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, jarek74 napisał:

Pominę to ,że chłop w sklepie dał mi krótszą ośkę ,konusy nie pasowały w otwory ,musiałem dać stare

W sensie, że kołnierze uszczelniające miały inny rozmiar? Jeśli stare konusy były gładkie i bez wżerów to ok, ale jak były "nadgryzione" to uszczelnienie można przełożyć (jest na wcisk) i powinieneś dać nowe.

Jak koło siedzi równo na dole i na górze to po problemie, a ośki się krzywią przy wolnobiegach i już jak już koledzy wspomnieli. U mnie w zimówce ostatnia ośka 1200 km wytrzymała po mieście i tak się wygięła, że łożyska zaczęły strzelać. Wolnobiegi to mogą jeździć pod dziećmi i spokojnymi kobietami.

Co do kół to chodzi o opony? Opona ma być 28', 700C lub 622 średnicy - to wszystko to samo, a na szerokość nawet o 25 mm wejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No lipa bo przejechałem z 4 km i coś stuka,puka ,przeskakuje. Kupiłem klucz do wolnobiegu żeby kulki poukładać odpowiednio ale nie mogę go odkręcić.W którą stronę kręcić ?Czy mogę ewentualnie młotkiem w klucz stukać w ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej to zacisnąć klucz w imadle, nałożyć wolnobieg i odkręcić koło, a jak nie masz imadła i chcesz kluczem to jest potrzebne długie ramię. Bicie młotkiem może nic nie dać, bo szprychy amortyzują. To jest naprawdę mocno zaciśnięte, bo dokręcasz pedałując.

Strzela prawdopodobnie przez stare konusy, bo się wytarły na krzywej ośce to na prostej jest wszystko pokoszone. No chyba, że rzeczywiście kulka Ci do środka piasty wpadła, albo coś takiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkręcone i zrobione. 8 km objechałem i ani stuknięcia .A przedtem tak biło ,że czułem w nogach przez pedały. O dziwo nowe konusy i uszczelniacze spasowały:). seraph odnośnie kół ja mam opony 26 x 1,75 kiedyś jadę i widzę jedzie dziewczyna na rowerze typu góral i ma koła o połowę może cieńsze niż moje. Ten hamulec mnie denerwuje nadal. Ale będę go ustawiał jak kupię nowe klocki bo te krzywo starte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obręcze masz pewnie standard, czyli jakieś 19 mm wewnątrz, więc spokojnie przyjmą węższa opony  - nawet do 25 mm tak jak pisałem, a węższych 26' raczej nie znajdziesz.

Jasne, że jeździ się lżej, ale warto dołożyć do opony, bo rodzaj gumy i masa opony są równie ważne co szerokość. Największą różnicę poczujesz jak założysz coś pokroju Maxxis Detonator. Jak celujesz w coś tańszego np Kendy to lepiej Kontendery niż Kwesty, bo te drugie to cięższe. Jeździłem jednak na wąskich Kendach i Rubenach i muszę powiedzieć, że wcale nie czułem, że są jakieś szybsze niż nawet lekko szersze, ale "markowe" opony.

No i warto zaznaczyć, że większość oporów toczenia generuje tylna opona, więc wymiana samej tylnej na początek i próbę wcale nie jest złym pomysłem. Przednia może zwyczajnie nic nie dać, a tylko po rękach kopać zacznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...