Skocz do zawartości

[Konwersja] 2x do 3x w przypadku Trek DS4


Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Zastanawiam się nad zakupem Trek DS4, ale nie przekonuje mnie korba 2x 42/28. Wolałbym zdecydowanie "standardowe" 3x 48/36/26, głównie ze względu na większe przełożenia na skrajach.

Czy konwersja z 2x do 3x będzie wymagała wymiany całego osprzętu (przerzutka i manetka), czy da się coś oszczędzić?

Osprzęt deklarowany przez producenta to:

  • korba SRAM S1000 42/28
  • przerzutka przednia SRAM X5
  • manetki Shimano SLX

Nie wiem np. jak to wygląda od strony manetki, czy w nich da się coś dostosować, czy są sztywno przygotowane na 2x lub 3x.

W sieci jest masa opisów konwersji odwrotnej, tj. 3x na 2x :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, MikeSkywalker napisał:

Ja bym nie kombinował w tę stronę, bo w przypadku napędu 3x przełożenia i tak Ci się dublują. 

Według mnie dużo lepszym rozwiązaniem będzie korba szosowa czy to 36/46 czy 34/50. 

Ale w ten sposób osiągnąłbym efekt przeciwny do zamierzonego, tj. jeszcze węższy zakres przełożeń (np. z góry patrząc maks. 36x11 zamiast wcześniejszego 42x11), a mi zależy na mocniejszym (48x11). W tej chwili jeżdżę na starym 26" MTB korba 170mm w zakresie analogicznym do tego co chcę osiągnąć i czasem nawet na maksymalnym przełożeniu jest mi trochę za luźno; zakładam, że przy kole 28" ale i korbie 175mm powinno to działać w miarę podobnie (chyba, że coś źle rozumiem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, OlegPolienin napisał:

W sieci jest masa opisów konwersji odwrotnej, tj. 3x na 2x

Bo 3 blaty to taki archaizm z czasów wolnobiegów/kaset o wąskim zakresie i małej ilości koronek, który i tak dłuuugo się uchował.

Najważniejsze pytanie jakie prędkości masz zamiar osiągać, albo wydaje Ci się że chcesz osiągać? Zazwyczaj ludzie nie potrafią pedałować z odpowiednią kadencją i "ugniatają kapuchę" na twardych przełożeniach, bo wydaje im się że tak ma być. 

Przełożenie 42-11 przy zdrowej kadencji 90 i kołach 28" daje ponad 45km/h. Wyciągniesz tyle przez dłuższy czas (nie chwilowo i nie z górki)?

Edytowane przez m0d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mod, a brales pod uwage, ze nie kazdy lubi jezdzic z duza kadencja? Ja sie przez laaaaata nauczylem na niskiej i kiedy wszyscy kreca jak powaleni, sorry, kreca normalnie po twojemu, to ja krece ja czolg, bo tak sie nauczylem. Druga sprawa, jak mieszkam w sercu B.Zywieckiego, ze bez zadnego krecenia korba jestem w stanie jechac 60km/h z gory asfaltem, to co ma sobie zrobic z takim 40z?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to musisz coś robić? Nie wystarczy cieszyć się z istnienia grawitacji? ;) Ja w takim momencie i przy takich prędkościach skupiam się na zjeździe, a nie na machaniu nogami. Tym bardziej jadąc np. asfaltem przez wieś, gdzie nie wiadomo co wyskoczy na drogę, a i znaki zwykle mówią wyraźnie 40km/h.

Wyższa kadencja jest po prostu zdrowsza i efektywniejsza. Nie chcesz, nie musisz korzystać, ale warto o tym wiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem o tym doskonale, ale nauczyc sie nie naucze. Natomiast przydalaby sie taka zebatka jak lece cokolwiek z gory w swoim rejonie Koszarawa- Zywiec, Korbielow- Zywiec, Sopotnia- Zywiec, Rajcza, itd, itd. A z gory lubie dokrecic. Zreszta jak ktos sie jara komami ze Stravy to zobaczy, ze jak na danym zjezdzie srednia wychodzi 66km/h to raczej przepisowo nie jechali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ma kisiel w głowie, to niech się jara komami. Dla mnie ważniejsze bezpieczeństwo moje i czyjeś, na rowerze nic mnie nie osłania przed skutkiem mocnego dzwona. Tym bardziej, że zanim zacząłem jeździć, to trochę łaziłem i nie jest fajny przelatujący obok "batman" co mu się zachciało "dokręcać na zjeździe"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, shotgun napisał:

Mod, a brales pod uwage, ze nie kazdy lubi jezdzic z duza kadencja? Ja sie przez laaaaata nauczylem na niskiej i kiedy wszyscy kreca jak powaleni, sorry, kreca normalnie po twojemu, to ja krece ja czolg, bo tak sie nauczylem. Druga sprawa, jak mieszkam w sercu B.Zywieckiego, ze bez zadnego krecenia korba jestem w stanie jechac 60km/h z gory asfaltem, to co ma sobie zrobic z takim 40z?

Mam zdecydowanie tak samo.

Dla mnie, przy ciężkim rowerze i pasażerze, a więc z dobrym utrzymaniem prędkości przez rower, na długich trasach to się po prostu lepiej sprawdza, niż żyłowanie kadencji.

Z drugiej strony na cięższych podjazdach przy ciężkim rowerze ten niższy dolny kraniec przełożeń też się lepiej sprawdza.

Godzinę temu, abdesign napisał:

No to chyba źle zrozumiałeś, bo Mike zaproponował Ci korby z dużym blatem. Jest również wersja korb szosowych na 46/34

Tak, odwrotnie przeczytałem (odwrotna notacja). Wciąż, takie rozwiązanie zapewnia wyłącznie podbicie maksymalnego przełożenia kosztem minimalnego.

image.png.5c08ff81d13d34387044d5e539d9b25a.png

Najchętniej wrzuciłbym dwójkę 48/26 eliminując środkowe przełożenie, ale nie sądzę, by łańcuch chciał tak łatwo pokonywać tą różnicę, więc...

13 minut temu, m0d napisał:

Bo 3 blaty to taki archaizm z czasów wolnobiegów/kaset o wąskim zakresie i małej ilości koronek, który i tak dłuuugo się uchował.

...ten trzeci (środkowa) blat zapewnia w miarę sensowne przerzucanie łańcucha pomiędzy skrajnymi blatami :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie potrzebujesz większego zakresu przełożeń. I według mnie dużo lepiej iść w dwurzędową korbę i kasetę 11-42. Deorkę 10 rzędową kupisz już za ~130zł, i wtedy spokojnie możesz dać korbę szosową z twardszymi przełożeniami. Zyskujesz na prostocie napędu, wadze i tym że w większości jeździsz na jednym blacie używając tylko tylnej przerzutki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@OlegPolienin Dla zakresu który klaruje się z Twoich wypowiedzi faktycznie sprawę rozwiązało by poza wymianą korby na szosową wymiana również kasety - przerzutkę masz dobrą do zakresu 11-42 - tam fabrycznie jest m7000, co do przedniej, cóż musisz sprawdzić ale licz się z ewentualną wymianą.

Co do manetek, lewa pewnie jest z przełącznikiem 2/3, więc pewnie korbę 3x też pożenisz.

Edytowane przez abdesign
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46/30? Nie ma raczej takich korb... łatwo dostaniesz 50/34 (duże ryzyko że nie wejdzie) oraz 46/36 (większa szansa że wejdzie bez problemu) to raz.

dwa z osłoną? to już na pewno nie dostaniesz.

trzy te wszystkie teoretyczne dywagacje nie uwzględniają tego czy większy blat niż 42t nie będzie haczył o tylne widełki... zdecydowanie większe prawdopodobieństwo że wejdzie jak wspomniałem mniejsza 46 niż 50...

nie przejmowałbym się "mniejszą" wytrzymałością korb szosowych w trekingu, dropów robić nie będziesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, m0d napisał:

Jak ma kisiel w głowie, to niech się jara komami. Dla mnie ważniejsze bezpieczeństwo moje i czyjeś, na rowerze nic mnie nie osłania przed skutkiem mocnego dzwona. Tym bardziej, że zanim zacząłem jeździć, to trochę łaziłem i nie jest fajny przelatujący obok "batman" co mu się zachciało "dokręcać na zjeździe"...

No wiesz, swoje bezpieczenstwo oceniam sam ja, jeden lubi zachowawcza jazde, drugi szybka. Co do innych to jesli zjezdzam np 70km/h to bynajmniej najszybszy na tej ulicy nie jestem, a ruch i tak jest minimalny badz zerowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...