Skocz do zawartości

[Zębatka przdnia] 44T


PRU

Rekomendowane odpowiedzi

Przymierzam się do MTB na kole 29. Wstępnie wytypowałem unibike evo 29, rama 21".

Problem pojawia się z kadencją, potrzebuję z przodu co najmniej 44T (np. korba FS-M590).

Przyglądając się ramie mam wątpliwości czy to się zmieści.

Proszę o poradę, może ktoś to sprawdzał, lub ew. sugestie. Nie upieram się przy tym modelu, jednak rama mi pasuje, osprzęt do ceny też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, na 3-rzędowej. Oryginalnie jest 40T, gdzie od zęba to tylnych widełek (w płaszczyźnie tarczy) na oko to 0,5 cm, mało. Przy dodatkowych 4T potrzeba by jakieś +1,6cm. Jak zgaduje, nie będąc ekspertem, nowa korba zachowa pozycje tarcz w tej samej odległości or ramy, czy jest opcja aby całość odsunąć o kilka mm od ramy na osi suportu?

Patrzyłem dziś na Treka Marlin 5 i tu jest podobnie z odległością. Może zatem tak to już jest, że w MTB 29 max to 40T (Marlin chyba 42T) i nikt już nie zmieni pod siebie?

Przetestowałem, że na 'asfaltowej' prostej mam zapas mocy ale nie obrotów, a tu chce mieć ten sam rower i trochę przyspieszyć, ot na wuj. Właściwie to po górę też mam zapas mocy, więc najmniejsze 20T też bym zwiększył.

 

Edytowane przez PRU
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
3 godziny temu, PRU napisał:

Może zatem tak to już jest, że w MTB 29 max to 40T (Marlin chyba 42T)

Trek x-caliber 2013r na korbie sram była tarcza 44.

Nie sądzę, że przy przejściu na korby 2 i jedno rzędowe w popularnych ramach był zmieniany kształt widełek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20T nie ma fabrycznie w żadnej korbie z tego co wiem. Druga sprawa to policz jeszcze raz. Przy założeniu że masz zębatkę 44 i kasetę 11/36 na kole 29, przy kadencji 90 pojedziesz ok. 50 km/h. Jesteś w stanie tyle utrzymać chociaż przez chwilę? Jak tak to szacun, przeciętna prędkość przelotowa peletonu to granice 42 km, jak chcesz cisnąć więcej to powodzenia. Producenci nie montują takiego zestawu (22-32-42 albo 22-32-44) bo był dość twardy już przy kole 26, przy 27,5 oraz 29 jest jeszcze twardszy. W przypadku 3-rzędowych korb i koła 29 jedyny sensowny zestaw to 22-30-40. Na czym teraz jeździsz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20T to mój błąd, oczywiście dół to 22T.

Oczywiście, że nie tyle nie utrzymam 50/h przy obrotach 90, a nawet nie osiągnę tych 50/h. Na oko na prostej kręcę 60 wlaśnie przy 44T+11T. Nie tyle chodzi mi tu o jazdę 'szybciej' ale o subiektywny komfortowy stosunek obrotów do obciążenia.

Na czym teraz jeżdżę - składak na ramie authora pode mnie, 26", max z przodu to 48T, tył 18T i (będą śmiechy) sram S7. Zakres górny w przeliczeniu daje to właśnie jak 44T/11T dla koła 29", i bez zdziwienia tak też odczuwam to w porównaniu w jeździe.

Jechałem na unibike evo 29 (40T), trek marlin 5 (42T), w obu minimalnie mi brakuje. Wsiadłem na cannondale gt avalanche ze świadomością, że siedzi tam 42T i było idealnie. Ale właśnie sprawdziłem - on ma 44T.

I co z tym zrobić, że tak mi pasuje? Jedni wolą koronki, inni latex, ja ugniatam kapuchę przy 44T/11T i 60 obrotach na płaskim, mogę tak długo. Czy mam się odzwyczaić bo taka jest poprawnie (tendencję widać w znikaniu 3 rzędów a nawet 2 rzędów)? Moim celem jest 1 rower a nie 2. A 29" z szerokim 3 rzędowym zakresem wypada tu idealnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czy możesz długo czy nie to akurat ma mniejsze znaczenie. I to czy tobie pasuje też, nikt ci nie zabroni. Ale jazda z tak niską kadencją ma swoje konsekwencje. Przede wszystkim bardzo mocno obciążasz kolana - a z tym nie ma żartów, jak zajedziesz sobie kolana to będziesz miał przerąbane. Wyjdzie to po roku, po dwóch, po 3 albo później. A jak wyjdzie będziesz żałował i myślał na co mi to było. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piter233, zdaję sobie sprawę z sugerowanych konsekwencji, ale ja tak jeżdżę ponad 25 lat. Choć dla jednych 3 dla innych 30 i możliwe, że chcąc kręcić przez następne 50 lat powinienem przyspieszyć. Dobra rada nie jest zła.

Ale odchodzimy od tematu tarczy. Mając 44T mam możliwość skorzystania z nich, nie przymus, a mając 40T na pewno z 44T nie skorzystam. Okrojenie 44T do 40T albo 3x do 2x widzę jako ograniczenie (ok. dla wielu zysk gramów kosztem tylko jednej tarczy z przodu jest istotny i zapewne to jest target producentów).

I tu właśnie wskoczył fw66 - oprócz miasta ja właśnie widzę brak 44T kiedy chcę przejechać pomiędzy/dojechać/wrócić/zjechać! :) z czegoś nierównego.

fw66 - oryginalnie masz 44/32/22 czy zmieniane? Bo patrząc w katalogi jedyna korba to wycofane FC-M522. Chyba, że seria FC-T. Pytam bo obecnie wszędzie gdzie się przyglądałem (ten rocznik) to ramy z 40/x/y mają taką konstrukcję, że 42T prosi o problemy z miejscem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że montowano. Inna sprawa, że będąc w górach kilka razy w tym roku jeszcze nigdy nie pomyślałem jadąc z blatem narrow wide 30T, że mi gdzieś z góry zabrakło prędkości. Nie licząc asfaltu pod hotelem. A nie. Też hamowałem z 60km/h...

 

Na 10 ostatnich maratonach mtb z blatem 30T jeszcze nigdy mi nie zabrakło prędkości, a przełożeń 30 - 11 praktycznie nie używa się poza dojazdówkami asfaltowymi.

Cyborgi w peletonie jeżdżą z blatem 34T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateusz30, bo Ty jedziesz w góry jeździć po górach, a ktoś inny jeździ tylko po szutrówkach/asfaltach i to niezbyt nachylonych i potem zawsze są te słynne teksty o "dokręcaniu na zjazdach"... ;) Może jeszcze po "telewizorach"... Oczywiście mowa o MTB, bo szosa to inna sprawa.

Ja tam zawsze mam lekkie WTF, jak po raz enty czytam jak to ktoś musiał zaciekle kręcić żeby z górki mieć te 40-50km/h. W moich ulubionym Beskidzie Sądeckim praktycznie każdy zjazd do cywilizacji to nieraz ciśnięcie hebli żeby nie mieć więcej niż te 40km/h. I mowa właśnie o typowych szutrówkach gdzieś na koniec szlaku, albo asfaltowej drodze przez wieś, tam gdzie chodzą ludzie i nie jest fajnie prowokować niebezpieczne sytuacje.

 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O zjeżdżaniu miałem na myśli, że mimo wszystko trzeba kręcić ale nie jest to obciążające siłowo.

Coś myślę, że akurat pechowo trafiłem oglądając takie ramy gdzie więcej zębów producent 'zablokował'.

Przyjrzałem się cannondale trail 5 - tu można wcisnąć pewnie i 48T, miejsce jest (bo ma oryginalnie 2 rzędy). Tylko że mocowanie przerzutki bezpośrednie więc 44T może nie wejść bo nie zmieści się sama przerzutka.

Przeglądając zębatki okazuje się, że do 42T jest inny rozstaw śrub, od 44T inny. Zostanę zatem przy 42T.

Mi znalazło, że M552 to na dziurę jest, nie octalink: http://si.shimano.com/pdfs/ev/EV-FC-M552-3051B.pdf

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...