Skocz do zawartości

[Rower spiningowy] Cardio + pomoc przy wyborze


brax_dragonkill

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, 


Kiedyś efektywnie redukowałem wagę na stacjonarnym Kettlerze Giro P. Do tego jogging, żarcie i w kmiesiącach gdzie pofolgowałem było git. Teraz niestety zapuściłem się strasznie i długie dystanse biegowe odpadają (kiedyś biegałem 10-20 km co drugi dzień i stawy już nie te, a nie chciałbym jakiejś poważnej kontuzji). Wiem rower stacjonarny + netflix i cardio spełni moje wymogi (na wspomnianym magnetyku nie było dla mnie problemem odbyć 5x w tygodniu trening przebiegający nawet po 3h i uzupełniony dobrym serialem). Tyle tytułem wstępu. 

Ah, proszę mnie nie odwodzić od zakupu stacjonarki na rzecz mobilnego  Takowy posiadam, w przyszłym roku jakiś freeride nabywam celem rekreacji, nie typowego cardio. 


I tak odkrylem odmianę stacjonarnego pedałowania na rowerze spiningowym. Od 2 tygodni czytam, ogladam, słucham. Taki nieśmiały research. 


Nie wiem co kupić. Wiem ze to ma byc używka średniej bądź trochę wyższej półki. 

 

  • York SB300 - praktycznie nowy, za trochę ponad 1 tyś. (nowy 2000 pln), 
  • Tomahawk E-series za okolo 2 tysie, po przeglądzie, przekonserwowany, wizualnie super (nowy 5000+ pln),
  • Inna opcja zaproponowana przez was :)

Skłaniam sie raczej ku tym dwom modelom. I teraz pytanie, czy warto placic 2k? Na Kettlerze potrafilem jezdzic 2-3h 5x w tygodniu. Tutaj mam nadzieje będzie podobnie więc sprzęt bedzie eksploatowany. Pytanie tylko czy dla warunków domowych na pierwszego spin bike warto brać coś profesjonalnego z zastosowaniem klubowym czy wystarczy zwykła 'yoga'? 

Prosilbym o jakies porady bo troche sie w tym wszystkim zakrecilem. 
Najlepiej od tych którzy sami korzystają.

Proszę wybaczyć jeżeli temat założyłem w złym dziale. 


Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...