Skocz do zawartości

[Rower fitness] Kross Pulso 2.0 czy dobry wybór?


Dayziak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Na wstępie zaznaczam, że jestem amatorem i jeżdżę rowerem typowo dla przyjemności. Robię trasy około 50 km na asfalcie ale niestety moim starym MTB Merdia Kalahari 500, i takie proste pytanie, czy model pokazany powyżej jest warty uwagi? Cena jaką mogę przeznaczyć to właśnie około 2500 zł, na dobrą szosówkę mnie nie stać a poza tym wole trochę wygodniej siedzieć za kierownicą.

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz mam dylemat :D sklep krossa mam praktycznie pod nosem a do decathlonu z 50 km, fakt zamówić można przez neta ale nie ufam w takich przypadkach kurierom. Mam jeszcze kilka pytań, jestem niski (168cm) czy rozmiar M będzie odpowiedni? Czy oprócz wagi aluminiowy widelec różni się czymś od karbonowego? Opony w pulso są trochę szersze i bez bieżnika natomiast triban ma z tego co widzę węższe z bieżnikiem, jak to się ma do jazdy na suchej/mokrej nawierzchni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jeżeli chodzi o Tribana, to rozmiar S to jest maksimum dla Ciebie - zalecany zresztą przez sklep dla osób o wzroście 166 - 173 cm.
Oczywiście ważna jest też budowa Ciała i długość kończyn, ale na to, że M będzie dobra, raczej nie ma co liczyć ( musiałbyś mieć chyba pajęcze odnóża :icon_wink: ), a i do S -ki przed zakupem wypadałoby się przymierzyć.
Z kolei Pulso w rozmiarze M jest porównywalny wielkością do M Tribana, więc może być jednak nieco za duży - masz blisko, to podejdź i sprawdź.
Myślę, że w Twoim przypadku decydująca będzie wysokość przekroku - jak Pulso będzie za wysoki, to M Tribana tym bardziej, więc zostanie S, który powinien być dobry.
Karbonowy widelec lepiej pochłania/tłumi drgania na nierównościach.
Na mokrym jednak opona z bieżnikiem ( mimo, że węższa ) lepiej się sprawdzi i będzie bardziej uniwersalna moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długość nogi od wewnętrznej strony mam 75 cm i według internetowych obliczeń pasuje rama około 19 cali czy też mniej więcej 49 cm. S Tribana to 48 cm a m 50 cm, w Pulso m to też 50 cm, więc tu też jest nowy dylemat ale chyba po prostu się wybiore do Krossa i sprawdzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety w salonie krossa, do którego mam blisko Pulso nie mają, na stanie aktualnie tylko Vento 1.0 i 3.0. Jako, że nie chcę się zrazić to pomęczę jeszcze temat ;) Dla typowego amatora na start kierownica z barankiem jest okej czy lepiej na jakiś czas jednak prosta? I czy wyżej wspomniany Vento 1.0 albo 2.0 (te są w zasięgu cenowym) są w ogóle warte uwagi a jak nie to czy są jakieś ciekawe modele do 2500 zł w rozmiarze s? Wiele wyczytałem, że na start dobra jest szosówka z barankiem ale ramą typu endurance, tego niestety producenci za często nie podają i ciężko na coś się zdecydować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Sporo zależy od - że tak się wyrażę - osobniczych kwestii indywidualnych, bo jeden się odnajdzie na baranku, a inny stwierdzi, że mu niewygodnie...
Baranek ma tę przewagę, że umożliwia więcej opcji ułożenia rąk na kierownicy, więc przy długich trasach może to być zbawienne.
Z drugiej strony, przy problemach z kręgosłupem, czy szyją ( w sumie też kręgosłup ), baranek i ogólnie mocno pochylona pozycja + zadzieranie głowy mogą się okazać barierą nie do przejścia i kompletną pomyłką.
Z kolei kupno roweru z kierownicą prostą i chęć późniejszej wymiany na baranka będzie nieopłacalna finansowo, więc lepiej się decydować od razu.
Znów zajrzałem na stronę Deca, ale model Triban 520 jest zdaje się niedostępny w rozmiarze S - ewentualnie można dopytać u źródła.
Geometria endurance charakteryzuje się tzw. slopingiem górnej rury, czyli jej opadaniem w str. podsiodłówki pod większym kątem - w przeciwieństwie do geometrii klasycznej, gdzie górna rura jest praktycznie poziomo.
Z założenia rowery endurance mają być wygodniejsze, bo nie wymuszają aż takiego pochylenia jak w szosach klasycznych.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie łatwe o człowiek nie ma o tym pojęcia :D Problemów z postawą brak więc chyba baranek lepsza opcja zresztą tak jak mówisz ręce można też trzymać na górze. Pytałem u źródła o Tribana ale na razie cisza, Krossa Vento 2.0 mogą mi ściągnąć bo podobno u producenta jeszcze 5 sztuk w rozmiarze s, za Tribanem przemawia Sora vs Claris w Vento do tego Triban ma opcje mocowania siodełka na sakwy czego w Vento brak chociaż da się kupić niby siodełka do szosówek ale są stosunkowo drogie. Za Vento moim zdaniem przemawia wygląd (w mojej ocenie oczywiście) i podobno Kross robi trwalsze ramy. Ciekawy jest Unibike Argon ale niestety mimo wyższej ceny widelec aluminiowy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wybór padł na Kross Vento 2.0, carbonowy widelec i pełna grupa napędowa mimo, że to tylko Claris jednak przesądziły o zakupie i oczywiście wygląd, który uważam za bardzo atrakcyjny w tym przedziale cenowym. Wrażeń za dużo opisać jeszcze nie mogę bo przejechałem dopiero około 60 km, ogólnie powiem tylko, że jestem bardzo zadowolony z roweru jak i samej obsługi w sklepie. Ceny nie udało się utargować ale wpadło gratisów za ponad stówkę więc zawsze coś. Dzięki za pomoc i pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...