Skocz do zawartości

[mocowanie na smartphone] Montaż na kierownicy / mostku


maju_

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

rozgladam sie za mocowaniem na wiekszy smartfon (s8 - 5,8 cala oraz s9+ - 6,2 cala). Zalezy mi na mocowaniu bezposrednio do kierownicy / mostka, smartfon ma mi poczatkowo sluzyc jako nawi / tracker, dopoki nie zaopatrze sie w jakiegos garmina. Czy ktos moze polecic cos solidnego? 
Nie wiem czy to ma znaczenie, ale rower to szosa - fuji roubaix. 
Dzieki z gory.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest dramatem, gdy nie widzisz ile to kosztuje na wschodzie. Nie wiem jak to ale inne rzeczy na wschodzie kosztują 1/5 tego co w EU.

Gdy mam uchwyt za 40 zł, a ten za 150 zł to mnie ogarnia śmiech,mimo iż lubię rzeczy trwałe i wygodne w użytkowaniu to nie przepłacę x4 bo jest to dla mnie głupotą.

Ja przestawiłem się praktycznie całkowicie na azjatyckie zakupy z duperelami i lekko licząc co roku oszczędzam spore pieniądze ( uprzedzając, kupuje markowe azjatyckie produkty, które nie odbiegają jakością od europejskich brandów ).

Przykładem plecak wodoodporny 15l na rower. W PL 150 zł podobny, leci z Azji za 60 zł. Organizery wszelkiego rodzaju po 10-15 zł tam, w PL > 40 zł ... Uważam, że co poniektórym w dekiel wali z marżami lub wycenami produktów.

 

EDIT: I jeszcze jedno, ten Quadlock jest na kleju 3M - w życiu bym nie zaufał jadąc 25 km/ h po dziurach czemuś co klejone jest klejem zamiast zatrzaskami, czy śrubami. Ale hipsterom zapodasz bita, że cool to łykają, żeby przed korpo na parkingu mieć czym poświecić przed korpo kumplami - bo tak to działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U chińczyka kupuję dobre 10 lat i prawie nic nie jest takiej jakości jak rasowy, drogi odpowiednik. A spektrum szajsu mam od właśnie dupereli typu kapcie czy okulary przeciwsłoneczne po telefony i części do telewizorów. Chińczyki produkują szajs tylko ludzie dzielą się na takich, którym szajsowatość nie przeszkadza oraz na takich, którzy odczuwają różnicę i nie lubią tandety.

Tak, quad swoje kosztuje ale nie ma konkurencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tam może kosztować 169 zł http://allegro.pl/quadlock-uniwersal-fit-v2-uchwyt-adapter-telefon-i6930394558.html ? 2 kawałki plastiku. Ludzie, nie dajmy się oszaleć.

A co do Azji ( bo o niej pisałem, a nie stricte o Chinach ), to znam rynek bardzo, bardzo dobrze i to co tam trzyma renomę z kosmetyków, elektroniki, agd jest lepszej jakości  i pomysłu technologicznego na wykonanie niż towar made in EU. Mowa o Koreańskich z południa wyrobach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diabeł tkwi w szczegółach. Sprzęt kosztuje tyle żeby jego producent wyszedł na swoje. To, że materiał czyli np kawałek plastiku kosztuje 2 zł wcale nie znaczy, że gotowy produkt nie może kosztować 150 zł.  Gdyby to wszystko było takie proste to taki Quadlock zrobił by cenę 50 zł i wiara by kupowała, nikt by nawet nie spojrzał na chińczyka tańszego o dychę.

Okradani to jesteśmy nie przez biznesmenów tylko przez nasze kochane państwa :)

A co do chińczyków to tak jak przedmówca pisał. Coś trafi się tam fajnego, ale generalnie to kicha jest. No i ja osobiście ostatnio coraz częściej mam na ali problemy. Trzy paczuszki zamówiłem, jedna przybiegła szybciutka, na dwóch już założony spór i póki co średnio to widzę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten uchwyt co podałem na początku wątku jest dobrej jakości mimo że z Chin. Znakomicie trzyma telefon, jeździłem z nim w ciężkim terenie i nic się nie działo. Najlepiej jak się będą wypowiadać ci co używają a nie ci co produkty z Chin znają tylko z obrazków. Uchwytu na Garmina firmy Lixada też używam i też jest dobrej jakości, tak btw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak 30 lat temu ludzie wmawiali mi, że nie ma różnicy między Panasonickiem, Sony a jakimś Samsungiem czy innym Thompsonixem, jak między jeansami z rynku a ze sklepy tak i teraz jest gro ludzi akceptujących badziewie.

Na fejsie obserwuję taką grupę o rowerowych zakupach na aliexpress i co trzeci post to pęknięta kierownica albo sztyca, pod nią masa wypowiedzi, że ludzie to głupki, że narażają życie i zdrowie kupując ten crap a potem kolejny temat to "jaki carbon z aliexpress". I tak w kółko. Ja rozumiem kupić rękawiczki, najwyżej się rozpuszczą od wody albo będą niewygodne albo będą farbowały. Uchwyt na telefon? No spoko, można kupić lepszy, można kupić tańszy - wedle budżetu i potrzeb. Ale pisanie, że rzeczy od chińczyka mają taką samą albo i lepszą jakość to kpina. Żart. I jeszcze te opowieści dziwnej treści, że trzeba kupować nie w CHRL tylko w Korei i jeszcze to "przez kolegę". No super. każdy ma przecież kogoś w Seulu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Ty nadal nie rozumiesz o czym pisze: o zakupach sprawdzonych chińskich marek pisałem, nie o zakupie uj go wie czego, bo tanio a i tak przecie z chin wszystko.

Naprawdę polecam wyjazd na 2-3 tygodnie do Korei, czy Chin, o Japonii nie wspomnę. Zrozumiesz o czym pisałem, bo pisałem o Panasonicu, Sony, Samsungu, Technicsie - o takich azjatyckich produktach pisałem, chyba nie zaprzeczysz, że są to uznane marki mające produkty ? To teraz wyobraź sobie, że są też im dorównujące renomą, jakością w Azji a u nas nieznane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka że kupowanie u Chińczyków to na początku loteria, trzeba czasu żeby wybadać co warto kupić. Nie wszystko bowiem to tani szajs, jest sporo produktów które trzymają poziom i nie odstają jakością od produktów marek europejskich (które zresztą produkują również u Chińczyków).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...