Skocz do zawartości

[Bagażnik + Sakwy] kwota max to 150 -200 zł


lukaszk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Wyprawa na 3 dni, 2x 100km, prawdopodobnie pod chmurką, bez namiotu.

 

Sakwa - Nie potrzebuję wodoodpornosci w torbie. Jak lunie to owine workiem. Myslalem że gdzieś razem koło 30 litrów.

https://www.decathlon.pl/sakwy-podwojne-100-2x15-l-id_8385328.html

 

 

Bagażnik - myślałem nad tym z Decathlonu za 89, nośność do 18kg. Ale nie wiem jak to montować, bo ze zdjęcia ciezko wywnioskować.

https://www.decathlon.pl/baganik-rowerowy-900-id_8402094.html

 

 

 

Rower na którym by to miało być to Giant roam 2 disc, dlatego potrzebna pełna kompatybilność. 

 

Na bagażnik , przy sakwach, wejdzie także karimata, śpiwór i co tam dam jeszcze radę wcisnąć z dużych rzeczy, możliwe że namiot 2os, jakiś lekki z 2.5kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym poszedł w drugą stronę. Lepsze sakwy i tańszy bagażnik, spokojnie znajdziesz taki za ok. 50zł, do tego komplet wodoodpornych sakw z Decathlonu za 180zł. Myślę że nagiąć budżet o 30zł to nie przesada, a zyskasz spokój ducha (bez stresu czy aby worek nie przemoknie) i możliwość jazdy z jedną, lepszą sakwą w przyszłości - nawet na zakupy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 50zl mam bagażnik w deca do 10kg, zdecydowanie za mało. 

Śpiwór i karimata to już 1kg, namiot 2.5 daje nam 3.5kg, jakiś prowiant to już się robi 6kg a reszta? Chciałbym mieć zapas w bagazniku. 

 

Wyszedłem z założenia że wolę mieć solidny bagażnik który wiem że nie pęknie. 

 

A jakie konkretnie sakwy masz na myśli?

 

Budżet i tak jest już mocno naciągnięty bo plan zakładał plecak ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A coś się tak uparł na ten Decathlon.

Moim pierwszym bagażnikiem był podobny do tego https://www.axel-sport.pl/aluminiowy-bagaznik-rowerowy-de-one-26-28-czarny.html 

Kupiłem go używany, woził namiot, karimatę, dwie wypchane po brzegi sakwy Crosso (2x30litrów) i nic się z nim nie działo. I nie jeździłem z nim tylko po asfaltach, nie raz ciągnąłem z sakwami w terenie.  

Podejrzewam że gdzieś w okolicy z tą czy inną nalepką go znajdziesz. 

Do tego komplet sakw https://www.decathlon.pl/sakwa-500-20-l-wodoodporna-id_8385329.html i masz pewne rozwiązanie na wycieczkę. Ewentualnie jedna sakwa taka a druga najtańsza za 40zł, żeby zminimalizować koszty i mieć dwie różne na krótsze wycieczki. 

Aczkolwiek jeśli w przyszłości zakładasz ulepszenie sprzętu to można pomyśleć nad lepszym bagażnikiem, najlepiej Massload CL 905 bo to popularny "bagażnik Crosso". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, MikeSkywalker napisał:

A ja bym poszedł w drugą stronę. Lepsze sakwy i tańszy bagażnik, spokojnie znajdziesz taki za ok. 50zł, do tego komplet wodoodpornych sakw z Decathlonu za 180zł. Myślę że nagiąć budżet o 30zł to nie przesada, a zyskasz spokój ducha (bez stresu czy aby worek nie przemoknie) i możliwość jazdy z jedną, lepszą sakwą w przyszłości - nawet na zakupy. 

U mnie działa to odwrotnie. Z uszkodzonym bagażnikiem jest spory kłopot. Dlatego wybrał bym coś lepszego, właśnie bagażnik.

Na deszcz czarny worek foliowy i do sakwy, dokumenty telefon itp  w foliową saszetkę.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakup trochę na próbę ale i na lata. 

 

A jakieś inne propozycje co do sakw? 

Właśnie doszedłem do wniosku że 2x30 też będzie ok, przypomniało mi się że mam plecak 28L i właśnie taką pojemność X2 jednak będzie lepsza. 

 

Budżet mogę ciut zwiększyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lukaszk, szukasz nie wiadomo czego za 150zł :] Weź kup sobie, jak ktoś już ci doradził tańszy bagażnik za 50zł (ja mam taki a jeżdżę już któryś rok z kolei z 30 kg sakwami i często po wertepach leśnych, polnych i do tego z worem 50l i jak na razie nic mi nie pęka) i dołóż do tego jakieś normalne poludzkie sakwy np. takie https://www.centrumrowerowe.pl/sakwy-crosso-dry-big-pd3503/?v_Id=56569

Naprawdę, jak się rozpada, to po całym dniu jazdy jedyne o czym marzysz to suchy śpiwór i sucha odzież na zmianę. Tego żadne protezy zasuwane na zamek za kilkanaście złotych ci nie zapewnią niestety. Podałem ci akurat crosso Dry w linku powyżej jako, że uważam jest to minimum dla kogoś kto che jeździć z sakwami na jakieś dłuższe wyprawy niż 1-2 dni.

Teraz jeśli chodzi o pogodę to tego niestety na 100% nigdy nie przewidzisz. Przykład? kilka dni temu 3 różne stacje pogodowe jak pogodynka, foreca i twojapogoda podawało, że cały dzień w mojej okolicy ma nie padać i ma być słonecznie z małymi chmurkami. w efekcie około 16 przyszła burza, zlewa i padało do 20tej. Nie zawsze jednak masz się gdzie schować po drodze, więc wodoszczelne sakwy jak dla mnie to jest podstawa jeśli taki wyjazd ma być przyjemnością.

Plecaka natomiast nie polecam, no chyba, że te twoje dzienne dystanse będą tak do 20km :) W innym przypadku jeśli chcesz robić około 100ki jak się robi normalnie, to chyba nie wiesz o czym piszesz jeśli chcesz wziąć plecak i w niego zapakować rzeczy na wyjazd hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lukaszk napisał:

Zakup trochę na próbę ale i na lata.

 

55 minut temu, lukaszk napisał:

Crosso już myślałem o nich

To byłby najroządniejszy zakup.

 

55 minut temu, lukaszk napisał:

kwota nieakceptowalna na dzień dzisiejszy

No to Du...a i kamieni kupa....

A bagażnik ja ma ten 10 lat i z sakwami crosso gra.

http://allegro.pl/de-one-bagaznik-rowerowy-aluminium-i7256702270.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żona tez patrzy krzywo na wydatki w tym miesiącu i w ogóle. Dopiero co rowerek kupiłem, fotelik dla dzieciaka i doposażam się trochę. 

 

A tego de one jak mocować? Bo widzę, że miejsce na śruby ma tylko na dole przy kole a u góry nic? Tenm z decathlonu to samo ma - tylko na dole wg zdjęć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...